Więcej

    Grybauskaitė: „Przestańmy rozmawiać z Polską”

    Czytaj również...

    Dalia Grybauskaitė Fot. Marian Paluszkiewicz

    Reagując niedawno na nieustannie pogarszające się relacje litewsko-polskie, przewodnicząca Sejmu Irena Degutienė zaproponowała zresetować te relacje, tymczasem prezydent Dalia Grybauskaitė proponuje nie starać się na siłę naprawiać stosunki z Polską, lecz po prostu „zrobić przerwę”.

    — Litwa musi potrafić być wyrozumiała, przystosować się do obiektywnych geopolitycznych okoliczności wokół niej i na całym świecie, próbując zarazem bronić swoich.

    W ciągu tych trzech lat geopolityczna sytuacja wokół Litwy zmieniała się, toteż starając się przystosować się do zmian, zmieniała się też polityka zagraniczna. Dlatego mówię, że w niektórych relacjach lepiej zrobić pewną przerwę, niż próbować naprawić, to co w obecnej chwili nie da się naprawić — w wywiadzie dla tygodnika „Veidas” powiedziała prezydent Dalia Grybauskaitė zapytana, czy jej krytyka polskiej polityki zagranicznej „najlepiej odpowiada interesom Litwy”.

    Pytanie dotyczyło oświadczenia litewskiej prezydent podczas jej wizyty na szczyt NATO w Chicago.

    — Zderzyliśmy się z bardzo skomplikowaną sytuacją w przestrzeni publicznej. Niektórzy politycy w Polsce zdecydowali, że to Rosja ma być przyjacielem Polski, mniejsze państwa zaś, takie jak Litwa, tymczasowo mogłyby zostać kozłami ofiarnymi — powiedziała Grybauskaitė podczas spotkania z przedstawicielami wspólnoty litewskiej w Chicago.

    W wywiadzie dla „Veidas” prezydent nie zaprzeczyła tym słowom, tłumaczyła się jedynie, że nie było to oficjalne oświadczenie ani też cytat wywiadu, a jedynie „szczera wypowiedź”, która padła podczas spotkania z litewską diasporą.

    — Umówiliśmy się na otwartą, szczerą i zwyczajną rozmowę. Była to więc nieformalna dyskusja, wymiana zdań, a nie wypowiedź dotycząca oficjalnego oświadczenia, bądź wywiadu — prezydent tłumaczyła się dla litewskiego tygodnika.

    Niemniej, ta „szczera wypowiedź” Grybauskaitė spotkała się z krytyką głównie ze strony litewskich polityków, politologów i historyków, którzy zarzucają głowie państwa, że prowadzi „niejasną politykę zagraniczną”, która spycha kraj na europejskie peryferie. Sama Grybauskaitė kategorycznie nie zgadza się z taką oceną. Twierdzi, że prowadzona przez nią polityka zagraniczna ma wyraźny i jedyny kierunek. „Interesy państwa i narodu litewskiego” — mówi prezydent.

    Ostatnia wypowiedź Grybauskaitė o potrzebie zrobienia przerwy w relacjach z Polską, czy też jej oświadczenie w Chicago jest jej kolejnym atakiem wobec Polski.

    W grudniu ubiegłego roku, kiedy polska strona oświadczyła o tymczasowym wycofaniu się z litewskiego projektu budowy elektrowni atomowej, litewska prezydent zarzuciła Polakom, m. in., „zdradę partnerstwa strategicznego”.

    — O projektach energetycznych Polska mówi dziś wyłącznie w kontekście komercyjnym, politycznie zaś coraz ściślej współpracuje z Rosją — stwierdziła prezydent Litwy, komentując wycofanie się Polskiej Grupy Energetycznej z projektu budowy litewskiej elektrowni atomowej Wisagini.

    — Dopóki uważano, że jest to projekt geopolityczny, a nie tylko komercyjny, dopóty wszystkie kraje wyrażały swoją chęć (udziału w projekcie). Ostatnio jednak polski rząd mówi o energetyce wyłącznie z pozycji komercyjnej i wszędzie, zarówno na arenie międzynarodowej, jak też, o ile słyszałam, podczas spotkań z liderami Polski, to oni mówią wyraźnie, że „dla nas jest to projekt wyłącznie komercyjny, toteż mówimy językiem pragmatyzmu, a nie językiem polityki”. Tak to też odbieramy — w grudniu ubiegłego roku prezydent Dalia Grybauskaitė mówiła w wywiadzie dla litewskiej telewizji TV3.

    Tymczasem w poniedziałkowym wywiadzie dla tygodnika „Veidas” prezydent Dalia Grybauskaitė mówi, że nie liczy w najbliższym czasie na zmianę na lepsze relacji z krajami ościennymi, w tym również z Polską.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    220. rocznica III rozbioru Rzeczypospolitej Obojga Narodów

    Dokładnie 220 lat temu z mapy Europy, w jej samym centrum, zniknął unikalny organizm państwowy, który na parę lat przed jego unicestwieniem zdążył jeszcze wydać na świat pierwszą na kontynencie konstytucję. Na jej podstawie miało powstać współczesne, demokratyczne na...

    Kto zepsuł, a kto naprawi?

    Przysłowie ludowe mówi, że „gdzie diabeł nie może, tam babę pośle”. I tak zazwyczaj w życiu bywa. W polityce też. Po zakończeniu maratonu wyborczego w Polsce nasz minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius wybiera się do Warszawy. Będzie szukał kontaktów z...

    Oskubać siebie

    Będący już na finiszu przetarg na bojowe maszyny piechoty został raptem przesunięty, bo Ministerstwo Ochrony Kraju tłumaczy, że otrzymało nowe oferty bardzo atrakcyjne cenowo i merytorycznie. Do przetargu dołączyli Amerykanie i Polacy. Okazało się, co prawda, że ani jedni,...

    Odżywa widmo atomowej elektrowni

    Niektórzy politycy z ugrupowań rządzących, ale też część z partii opozycyjnych, odgrzewają ideę budowy nowej elektrowni atomowej. Jej projekt, uzgodniony wcześniej z tzw. inwestorem strategicznych — koncernem Hitachi — został zamrożony po referendum 2012 roku. Prawie 65 proc. uczestniczących w...