Więcej

    3 wygrane w sprawie komentarzy!

    Czytaj również...

    Europejska Fundacja Praw Człowieka otrzymała kolejne zawiadomienia o tym, że zostały wydane trzy nakazy karne dla autorów obraźliwych komentarzy na podstawie wniosków Fundacji skierowanych do Prokuratury Generalnej (o poprzednich wygranych: http://www.efhr.eu/2012/03/15/pierwsza-kara-za-komentarze/, http://www.efhr.eu/2012/04/16/kolejna-kara-za-komentarze/)

    23 kwietnia 2012 r. Sąd dzielnicowy m. Poniewieża (Panevėžio miesto apylinkės teismas) wydał nakaz karny dla mieszkańca tegoż miasta V. M. za publiczne podżeganie nienawiści nawołującym do dyskryminacji na tle narodowościowym i poniżającym komentarzem.

    Za swój komentarz na portalu lrytas.lt do artykułu o tym, że rozważa się o zezwolenie dwujęzycznych tabliczek z nazwą ulic w miejscowościach gęsto zamieszkałych przez mniejszości narodowe: „Jei tu ne lenkė, tai sunku ir beįsivaizduoti kokią dar tūpesnę tautybę…Bandau spėti. Čiukčia?” (tłum. „Jeżeli nie jesteś Polką, to trudno sobie wyobrazić bardziej tępą narodowość. Zgaduję. Czukcza?”), napisany 1 lipca 2011 r. autor został ukarany karą pienieżną wysokości 520 Lt.

    Autor komentarza przyznał się do winy prokuratorowi, ale zapewniał, iż nie chciał obrazić narodu polskiego, lecz tylko publicznie wyraził swoją opinię o ludziach, którzy mieszkają na Litwie i uważają siebie za Polaków, choć tak naprawdę tzw. „tutejsi” nie znają nawet języka polskiego.

    Kolejne dwa nakazy karne zostały wydane jednej wobec V.S., za dwa różne komentarze.

    30 kwietnia 2012 r. Sąd dzielnicowy rej. Mariampolu (Marijampolės raj. Apylinkės teismas) wydał nakaz karny dla V.S, który jest mieszkańcem tego rejonu. Został ukarany za publiczne podżeganie nienawiści poprzez nawoływanie do dyskryminacji na tle narodowościowym i poniżającym komentarzem. Za słowa: „Lenkai yra mūsų tautos, šiulšlių konteineris, bet čia ne mažumos kaltos, o lenkų politikai, kurie bruka nesantaiką tarp mūsų, tokia realybė šiuo metu.“ (tłum. „Polacy są pojemnikiem na śmieci naszego narodu, ale w tym nie mniejszości są winne, tylko politycy polscy, którzy sieją niezgodę między nami, taka jest sytuacja obecna.”), napisane 1 lipca 2011 r.. V.S. otrzymał karę pieniężną wysokości 390 Lt.

    Natomiast 10 maja 2012 roku V.S. został ukarany za komentarz do artykułu o tym, że przewodnicząca Sejmu RL nie widzi problemu w tym, iż na Litwę nie przyjedzie złożona z wysokiej rangi delegacja z Polski, Komentarz, napisany 11 stycznia 2012 r., brzmiał następująco: „Kuo mažiau jų čia bus, tuo geriau LT., o tauta yra bjauri – savanaudžiai ir aferistai, ačiū, kad nedalyvaus jie, mažai jų vokiečiai išnaikino, geto tik verti.“ (tłum.: „Im mniej ich tutaj będzie, tym lepiej dla Litwy, a naród ich jest paskudny – samolubni i oszuści, bardzo dobrze, że nie wezmą udziału, za mało ich Niemcy zniszczyli, Polacy są warci tylko getta.”), a autor został ukarany karą pienieżną wynoszącą 260 Lt.

    V.S. przyznał, że rozumiał, iż tymi komentarzami obraża naród polski, jednakże napisał je, bo sam się czuł obrażony zachowaniem Polaków. Wysokość kar pieniężnych jest dość symboliczna ze względu na okoliczność łagodzącą, jaką w litewskim prawie karnym jest szczery żal za wykonane przestępstwo oraz przyznanie się do winy.

    Ogółem jest już 5 kar za komentarze na podstawie jednych z kilkudziesięciu wniosków Europejskiej Fundacji Praw Człowieka (w roku 2011 Fundacja skierowała 25 wniosków do Prokuratury Generalnej dotyczących komentarzy, a w roku 2012 – już 50 wniosków) złożonych do prokuratury w ramach prowadzonej od miesięcy kampanii zmierzającej do zakończenia poczucia bezkarności tych wszystkich, którzy bez zahamowań i jakichkolwiek oporów naruszają godność innych, włącznie z nawoływaniem do pozbawienia ich życia (http://www.efhr.eu/2011/08/18/europejska-fundacja-praw-człowieka-przeciwko-narastającej-fali-nienawiści-w-internecie-na-litwie/).

    Poprzez kierowanie wniosków do organów ścigania na niezgodne z prawem wpisy, Fundacja chciałaby doprowadzić do tego, ażeby organy państwowe, odpowiedzialne za przestrzeganie prawa, zaczęły dostrzegać powagę sytuacji oraz zagrożenie, które jest z tym związane. Państwo nie może bezczynnie przyglądać się narastającej fali nienawiści na niespotykaną dotąd skalę. Efekty takiego podejścia są widoczne między innymi w sondażach, z których jednoznacznie wynika, że prowadzona przez media i polityków negatywna kampania wobec mniejszości narodowych przeniosła się na społeczeństwo litewskie (http://www.efhr.eu/2012/01/06/europejska-fundacja-praw-człowieka-zaniepokojona-wynikami-sondażu/).

    Europejska Fundacja Praw Człowieka chciałaby serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy przesyłają nam informacje na temat wpisów niezgodnych z prawem. Bez Waszej pomocy sukces ten nie byłby możliwy. Zachęcamy do współpracy.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Do 22 kwietnia przedłużono termin składania ofert w konkursie „Senat – Polonia 2024”

    Nabór wniosków ruszył 18 marca i potrwa do 22 kwietnia br. Cele i zasady konkursu zostały określone w Uchwale nr 3 z 6 marca 2024 r. w sprawie kierunków działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą oraz zasad zlecania realizacji zadań publicznych...

    „Diamenty polskiej chóralistyki” w Wilnie

    Koncerty odbędą się: we czwartek, 2 maja o godzinie 19:00 w kościele św. Józefa w dzielnicy Zameczek (ul. Tolminkiemio 4); w piątek, 3 maja o godzinie 19:00 w kościele św. Ducha przy ul. Dominikonų; w sobotę, 4 maja o...

    „Powstali 1863–64”. Wystawa Muzeum Historii Polski w Wilnie

    Plenerowa wystawa zorganizowana z okazji 160. rocznicy Powstania Styczniowego będzie prezentowana na dziedzińcu Muzeum Narodowego — Pałacu Wielkich Książąt Litewskich w Wilnie. Pierwsza część — historia powstania 1863–1864 przedstawiona w szesnastu pawilonach Ekspozycja w litewskiej, polskiej i angielskiej wersji językowej składa się...

    Przegląd BM TV z Jerzym Wójcickim, redaktorem naczelnym „Słowa Polskiego” w Winnicy, na Ukrainie

    Rajmund Klonowski: Jak się ma „Słowo Polskie” obecnie? Jak wpływa na to sytuacja rosyjskiej agresji na Ukrainę? Zacznijmy od tego, kto jest czytelnikiem „Słowa Polskiego”? Jerzy Wójcicki: Jesteśmy jednym z trzech polskojęzycznych czasopism na Ukrainie, po „Dzienniku Kijowskim”, „Kurierze Galicyjskim”....