Więcej

    Studia: gdzie i za ile?

    Czytaj również...

     Studenci są w trudnej sytuacji: drogie studia zmuszają często młodzież do emigracji  Fot. Marian Paluszkiewicz
    Studenci są w trudnej sytuacji: drogie studia zmuszają często młodzież do emigracji Fot. Marian Paluszkiewicz

    Wraz z końcem roku szkolnego maturzyści zachodzą w głowę, jakie studia wybrać. Nie budzi wątpliwości, że zdobycie wykształcenia jest prostą drogą do znalezienia zatrudnienia (chociaż na Litwie to nie jest akurat takie oczywiste — na giełdach pracy wykształceni abiturienci stanowią spory odsetek bezrobotnych, a każdy pracodawca chciałby mieć od zaraz wykształconego pracownika ze stażem, kompetencjami i najlepiej za minimalne wynagrodzenie), więc maturzyści muszą się nagłowić, by zawód był nie tylko zgodny z ich upodobaniami, lecz by w przyszłości cieszył się wzięciem i dawał możliwość nie tylko pracy, ale i godziwego zarobku.
    Problem tkwi w tym, że zdobycie dyplomu nie zawsze gwarantuje znalezienie miejsca pracy. Świadczy o tym liczba 10 tysięcy ubiegłorocznych absolwentów uniwersytetów i kolegiów, zarejestrowanych w Litewskiej Giełdzie Pracy. Z jednej strony impas kryzysowy, z drugiej — „nadprodukcja” niepotrzebnych zawodów (najczęściej socjalnych) i sytuacja jest taka, jaka jest — czyli frustrująca dla młodych wykształconych ludzi bez pracy. Tegoroczni maturzyści muszą się więc dobrze zastanowić, jak trafnie wybrać kierunek studiów, gdzie pogłębiać wiedzę, żeby ich zdobyta wiedza i kompetencje okazały się przydatne w przyszłości, tak by mogli czerpać zadowolenie z pracy i płacy za nią.

    Ubiegłoroczni maturzyści, którzy zebrali najwięcej „setek” na egzaminach maturalnych, wybierali najczęściej studia medyczne bądź związane z medycyną: odontologię, genetykę, medycynę leczniczą, genetykę medyczną i weterynaryjną, farmację, biochemię. Wykazała to analiza litewskiego Centrum Obserwacji Nauki i Studiów. Ogólnie w ubiegłym roku przynajmniej po jednej „setce” punktów otrzymało 767 abiturientów. Według dyrektor Centrum Jurgity Petrauskienė, 652 uczniów, którzy ukończyli w ubiegłym roku szkoły z najwyższymi ocenami, wybrało studia na Litwie. 533 z nich dostało się na studia bezpłatne, tzn. finansowane przez państwo, 24 — na studia niefinansowane przez państwo, a jeszcze 36 otrzymało państwowe stypendia. Najwięcej „setkarzy” przyciągnął Uniwersytet Wileński (374 osoby).

    Wg opublikowanego w styczniu 2013 r. „US News and World Report” badania wynika, że najbardziej wzięte zawody najbliższej przyszłości to profesje związane z medycyną, informatyką, budownictwem.

    Uczelnie wyższe na Litwie dają szeroki wachlarz możliwości studiowania wyżej wspomnianych zawodów. Jest z czego wybierać, jedyną rzeczą, która może powstrzymać przed studiowaniem upragnionego zawodu, może być cena za studia — te zaś w porywach dochodzą nawet do 12 tysięcy litów za rok. Do tego plus opłata za mieszkanie, wyżywienie, wydatki na własne potrzeby. Ceny, niestety, gryzą.

    Ceny za studia skłaniają raczej ku temu, żeby na egzaminie zdobyć maksymalną liczbę punktów, dzięki temu się załapać na miejsca, finansowane przez państwo. Do przeszłości odeszły tzw. „przejściowe punkty”, które gwarantowały dostanie się na studia — w obecnym systemie rekrutacji o tym, czy ktoś się dostanie na studia, staje się wiadome tylko po podliczeniu punktów konkursowych i zakończeniu konkursu.

    Nie można też stwierdzić na pewno, z jaką konkretną liczbą punktów można się dostać przykładowo na studia medyczne, finansowane przez państwo, gdyż zależy to od wyników egzaminów konkretnego pretendenta oraz liczby i wyników egzaminów innych chętnych trafienia na ten sam kierunek studiów. Wszyscy pretendenci ustawiani są w konkursowej kolejce i na konkretny kierunek przyjmowana jest określona liczba najlepszych studentów. Trudno przewidzieć, z jakimi wynikami skończą szkołę inni maturzyści, dlatego trudno stwierdzić jednoznacznie, ile punktów konkursowych trzeba dostać, żeby się załapać na bezpłatne studia. Czyli trzeba zdać egzaminy „po prostu” z maksymalną liczbą punktów.

    Dziekan UwB dr hab. Jarosław Wołkonowski Fot. Marian Paluszkiewicz
    Dziekan UwB dr hab. Jarosław Wołkonowski Fot. Marian Paluszkiewicz

    Doc. dr Olegas Prentkovskis z Centrum Rekrutacji i Informacji Wileńskiego Uniwersytetu Technicznego im. Giedymina poinformował redakcję, że chcąc zdobyć bezpłatne miejsce na uczelni finansowane przez państwo, należy zdobyć maksymalną liczbę punktów na maturze:

    — Liczba bezpłatnych miejsc na uczelni zależy od wyników uzyskanych na maturze oraz od tego, ilu studentów uczelnia jest w stanie przyjąć. Przykładowo jeżeli mamy do zaoferowania 100 miejsc, nie oznacza to, że będą one finansowane przez państwo, gdyż może się stać, że wszyscy najlepsi uczniowie złożą papiery gdzie indziej, a do nas dostaną się przykładowo ci z niższymi wynikami, miejsca te już nie będą finansowane przez państwo. To, ile miejsc finansowanych przez państwo przypadnie na konkretny kierunek studiów, będzie zależało od punktów konkursowych wszystkich tegorocznych kandydatów na studia.

    Także Wileńska Filia Uniwersytetu Białostockiego (UwB) oferuje studentom zdobycie przyszłościowych zawodów: informatyki i ekonomii. W tym roku, jak mówi dziekan Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego UwB Jarosław Wołkonowski, planowane jest przyjęcie 60 studentów na kierunek informatyki i 120 — na ekonomię. Studenci płacą 1 500 litów za rok. Studia licencjackie trwają tu o rok krócej niż na innych uczelniach — tylko 3 lata. Studia magisterskie można kontynuować na innych uczelniach litewskich. Nauka odbywa się w języku ojczystym — po polsku.

    — Dyplomy naszej uczelni są uznawane przez władze litewskie i w każdym kraju unijnym — mówi dr hab. Jarosław Wołkonowski. — Wydaliśmy ich już 236 i wszystkie zostały uznane. Z danych, przedstawianych nam co roku przez Ministerstwo Oświaty i Nauki Litwy wynika, że żaden z naszych absolwentów nie został zarejestrowany na Giełdzie Pracy. Wszyscy znajdują pracę. Nasi informatycy są „wyłapywani” przez różne spółki informatyczne już w trakcie nauki — dostają pracę, zawierają umowy, wybierają patenty, pracują jako programiści i jednocześnie studiują. Co prawda, studia informatyczne nie są łatwe, ale też nie są aż tak horrendalnie trudne.

    Jak mówi dziekan, ekonomiści pracują w różnych spółkach logistycznych, instytucjach rządowych — jeden z absolwentów pracuje w Ministerstwie Oświaty i Nauki Litwy, ktoś w Urzędzie Stanu Cywilnego, wielu pracuje jako maklerzy na giełdach papierów wartościowych, wielu zakłada własny biznes, prowadzą spółki naprawy samochodów, zakłady kosmetyczne. Ważne jest, że prowadzą własną działalność gospodarczą, że nie wyjeżdżają za granicę.

    — Są też bezpłatne miejsca nauki dla studentów z najlepszymi wynikami. Te 1,5 tys. litów płaci za nich państwo. Co roku muszą utrzymywać dobry poziom nauki — mieć średnią stopni wyższą, niż średni poziom wszystkich studentów. Można otrzymać u nas stypendia kilku rodzajów. Pierwsze — to wszyscy studenci, którzy ukończą I rok bez długów i ze średnią ocen powyżej 3,2 pkt, otrzymują stypendium Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w wysokości 1 tys. euro rocznie. Po drugie, studenci ze średnią ocen powyżej 4,4 pkt otrzymują tzw. stypendium rektorskie (naukowe) w wysokości od 400 do 550 zł. Państwo litewskie przyznaje też stypendium socjalne (390 Lt miesięcznie) dla osób z rodzin z trudną sytuacją materialną.

    Co mają zrobić ci, którym nie pójdzie na egzaminach tak dobrze, jak by się chciało i nie uda się wstąpić na miejsca finansowane przez państwo? Jedną z możliwości jest zaciągnięcie ulgowego kredytu na studia, oferowanego przez banki litewskie.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Jak mówi kierowniczka solecznickiego oddziału banku „DnB Nord” Ludmiła Łakis, to nie bank decyduje o wydaniu kredytu dla studenta:

    — Początkowo wszystkie zgłoszenia studentów o przydzielenie kredytu są umieszczane w specjalnym Państwowym Funduszu Studiów (www.vsf.lt). Państwo gwarantuje dla banku zwrot kredytu, dlatego jest sprawdzana wypłacalność i wiarygodność studenta. W ubiegłym roku mieliśmy przypadek studentki, która miała zaciągniętych 12 rozmaitych szybkich kredytów jednocześnie. Naturalnie, że taka lekkomyślna osoba psuje sobie szansę na kredyt i nie będzie mogła zaciągnąć poważniejszego kredytu np. na mieszkanie. Kiedy zaś kredyt zostaje studentowi przyznany, w trakcie studiów państwo płaci bankowi odsetki od kredytu, zaś sumę kredytu były student zaczyna spłacać w rok po ukończeniu studiów comiesięcznie w ciągu 15 lat.

    NAJPOPULARNIEJSZE ZAWODY

    Odontolog
    Pielęgniarz
    Farmaceuta
    Analityk systemów komputerowych
    Lekarz
    Administrator bazy danych
    Twórca oprogramowania
    Masażysta
    Twórca stron internetowych
    Ergoterapeuta
    Weterynarz
    Psycholog szkolny
    Tłumacz z języków egzotycznych
    Inżynier mechanik
    Epidemiolog
    Ekspert diagnostyki medycznej
    Inżynier budowlany
    Lekarz uzależnień
    Analityk badań rynkowych
    Anestezjolog

    CENY STUDIÓW NA WILEŃSKICH UCZELNIACH
    (Uczelnia  Kierunek  Czesne za rok)

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Uniwersytet Wileński (VU)
    Biochemia………7 638 Lt
    Ekonomia i zarządzanie…4 500 Lt
    Filologia angielska….6 390 Lt
    Filologia polska….7 638 Lt
    Orientalistyka…..6 390 Lt
    Skandynawistyka….7 638 Lt
    Filologia niemiecka….6 390 Lt
    Psychologia…7 638 Lt
    Fizyka….7 638 Lt
    Biofizyka….7 638 Lt
    Genetyka…..7 638 Lt
    Informatyka….7 638 Lt
    Ergoterapia…5 248 Lt
    Medycyna…10 040 Lt
    Odontologia….12 080 Lt
    Pielęgniarstwo…5 248 Lt
    Prawo….4 500 Lt

    Wileński Uniwersytet Techniczny im. Giedymina (VGTU)

    Geodezja…..7 638
    Inżynieria dróg….. 7 638
    Inżynieria budowlana….. 7 638
    Inżynieria miejska….. 7 638
    Inżynieria telekomunikacyjna….. 7 638
    Architektura….. 7 638
    Mechatronika i robotyka….. 7 638
    Biomechanika….. 7 638

    Litewski Uniwersytet Edukologii (LUE)

    Filologia polska…..3 819 Lt
    Germanistyka….. 3 819 Lt
    Anglistyka…..3 819 Lt
    Anglistyka i inny język obcy (niemiecki, rosyjski, francuski)…..3 195 Lt

    Uniwersytet Białostocki z Filią w Wilnie (UwB)
    Ekonomia…..1 500 Lt
    UwB Informatyka…..1 500 Lt

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sejm za zaostrzeniem sankcji wobec Białorusinów, ale przeciwko ograniczeniom w podróżowaniu

    20 posłów litewskiego Sejmu opowiedziało się za utratą zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie przez tych Rosjan i Białorusinów, którzy wyjeżdżaliby do Rosji i na Białoruś częściej niż raz w roku, 47 było przeciw, a 45 parlamentarzystów wstrzymało się...

    Raport Państwowej Inspekcji Językowej: „Alarmująca inwazja języka rosyjskiego”

    W raporcie stwierdza się, że zabrakło woli politycznej do podejmowania zasadniczych, długoterminowych decyzji w polityce językowej, w związku z czym w Sejmie „kurzy się projekt ustawy konstytucyjnej o języku państwowym”. Jak twierdzi raport, do refleksji skłaniają badania naukowe — w...

    Po olimpijskie laury z języka polskiego sięgają również uczniowie szkół podstawowych

    — Wychodzenie poza szkolną ławę, wydaje mi się, jest bardzo kształcące i rozwijające. Jest to też dobra okazja, by uzdolniona humanistycznie młodzież mogła się ze sobą spotykać, nawiązywać przyjaźnie z rówieśnikami z innych szkół — w rozmowie z „Kurierem...

    Traktat o przyjaźni między Litwą a Polską. 30 lat później

    Anna Pieszko: Podpisany 26 kwietnia 1994 r., podczas spotkania w Wilnie prezydentów obu państw, Lecha Wałęsy i Algirdasa Brazauskasa, traktat zawarty przed 30 laty między Polską a Litwą miał w tytule: „o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy”. Jak ocenia...