Więcej

    Polska żegna Tadeusza Mazowieckiego

    Czytaj również...

    Pierwsze spotkanie Tadeusza Mazowieckiego z przedstawicielami polskich organizacji na Wschodzie odbyło się w październiku 1989 r.
    Pierwsze spotkanie Tadeusza Mazowieckiego z przedstawicielami polskich organizacji na Wschodzie odbyło się w październiku 1989 r.

    Polska oraz Polacy na całym świecie żegnają zmarłego Tadeusza Mazowieckiego, męża stanu, pierwszego premiera III RP, kawalera Orderu Orła Białego, założyciela i wieloletniego lidera Unii Demokratycznej, a później Unii Wolności. Ostatnio był doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego.

    Tadeusz Mazowiecki odszedł 28 października. Miał 86 lat.

    — Był to wielki człowiek, polityk, ale przede wszystkim dyplomata — mówi Henryk Sosnowski, prezes Fundacji Kultury Polskiej im. Józefa Montwiłła.

    Przed 24 laty, w październiku 1989 r., Tadeusz Mazowiecki, jako premier, spotkał się w Warszawie z przedstawicielami polskich organizacji na byłych Kresach.

    — Bardzo uważnie wsłuchiwał się w nasze problemy, o których był poinformowany, lecz jak mówił, chciał bezpośrednio od samych Polaków usłyszeć o ich sytuacji. Dlatego uważnie, a przede wszystkim nie szczędząc czasu rozmawiał z każdym z uczestników spotkania — wspomina nasz rozmówca, który wraz z kilkoma innymi przedstawicielami polskich organizacji na Litwie uczestniczył w rozmowach z pierwszym niekomunistycznym premierem Polski.

    W spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele polskiej mniejszości na Białorusi, Ukrainie, Łotwie i w Rosji. Według Sosnowskiego, było to ważne spotkanie, gdyż rozmawiano o perspektywie Polaków na Wschodzie w okresie odradzających się państwowości postsowieckich republik.

    — Premier pytał nas o nasze stanowisko, o nasze działania i deklarował wsparcie dla nas. Bardzo długo rozmawiał z śp. Itą Kozakiewicz, prezes Związku Polaków na Łotwie. Dociekliwie słuchał o działaniu szkół polskich, o możliwości kultywowania polskości zwłaszcza przez młodych Polaków na Łotwie — wspomina Henryk Sosnowski.

    Spotkanie „Polonii” ze Wschodu, jak początkowo błędnie określano delegację przedstawicieli polskich organizacji na Kresach, odbyło się w ramach konsultacji polskich organizacji z przedstawicielami odradzającej się demokratycznej Polski. W bardzo delikatnej wówczas sytuacji przejmowania władzy przez postsolidarnościową opozycję zachowano się bardzo dyplomatycznie. Jak zauważa Sosnowski, najpierw zorganizowano spotkanie kresowiaków z Wojciechem Jaruzelskim, zaś potem odbyły się rozmowy z premierem Tadeuszem Mazowieckim oraz prymasem Polski Józefem Glempem.

    Spotkanie Polaków ze Wschodu z premierem Polski bynajmniej nie miało kurtuazyjnego charakteru. I choć było pewnym gestem uznania dla polskiej mniejszości na Wschodzie, to jednak odbywało się w kontekście bardzo ważnych geopolitycznych poczynań rządu Tadeusza Mazowieckiego, który na mocy porozumienia lidera „Solidarności” Lecha Wałęsy z przewodniczącymi Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Demokratycznego doszło do bezkrwawego przejęcia władzy przez opozycję antykomunistyczną.

    19 sierpnia Tadeusz Mazowiecki został desygnowany na stanowisko prezesa Rady Ministrów przez prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego, a 24 sierpnia tzw. Sejm Kontraktowy powołał go na ten urząd. 12 września premier wygłosił swoje słynne exposé, w trakcie którego zasłabł. W tym dniu Sejm powołał też rząd. Rząd Tadeusza Mazowieckiego zdołał w krótkim czasie i sprawnie przeprowadzić szereg reform — zmieniono ustrój polityczny, wprowadzono szeroki zakres swobód obywatelskich, system wielopartyjny, zmieniono godło i nazwę państwa z PRL na RP. 29 grudnia 1989 r. dokonano zasadniczej zmiany Konstytucji. Dzięki wszystkim tym zmianom Polsce udało się przeprowadzić transformację gospodarczą — powstrzymano hiperinflację, zrestrukturyzowano gospodarkę, wprowadzono mechanizmy rynkowe oraz dokonano prywatyzacji. Obchodząc niedawno jubileusz 85-lecia Tadeusz Mazowiecki powiedział: „Wierzę w dobrą Polskę, wierzę w siłę tej dobrej Polski, bo tyle nam się udało. Po prostu niech ręka boska broni, nie wolno tego zmarnować”.

    Tadeusz Mazowiecki zmarł w poniedziałek rano w Warszawie. Na znak żałoby po polityku do połowy masztu opuszczono flagi na budynkach kancelarii premiera, Belwederu, Pałacu Prezydenckiego, parlamentu i ratuszów w wielu miastach w całej Polsce.

    Tadeusz Mazowiecki urodził się w 1927 r. w Płocku w rodzinie lekarza. W pierwszej połowie lat 50. działał w stowarzyszeniu PAX, był jednym z założycieli Klubu Inteligencji Katolickiej oraz należał do założycieli miesięcznika „Więź”, którego był wieloletnim redaktorem naczelnym. Był stronnikiem demokratyzacji Polski, bronił więźniów politycznych i niezależności związków zawodowych.

    Był inicjatorem apelu 64 intelektualistów solidaryzujących się ze strajkującymi robotnikami Wybrzeża. W sierpniu 1980 r. przybył do Stoczni Gdańskiej, gdzie został przewodniczącym komisji ekspertów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Był redaktorem naczelnym „Tygodnika Solidarność”. Po ogłoszeniu stanu wojennego został internowany. Uwolniony w grudniu 1982 r. podjął się współpracy z liderem „Solidarności” Lechem Wałęsą. Był członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu. Od października 2010 r. Tadeusz Mazowiecki pełnił funkcję doradcy prezydenta Komorowskiego.

    Uroczystości pogrzebowe odbędą się w niedzielę, 3 listopada, o godz. 11.00 w Bazylice Archikatedralnej w Warszawie pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela. Pogrzeb będzie miał charakter państwowy i będzie organizowany przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Mazowiecki spocznie w grobie rodzinnym na cmentarzu w Laskach.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    220. rocznica III rozbioru Rzeczypospolitej Obojga Narodów

    Dokładnie 220 lat temu z mapy Europy, w jej samym centrum, zniknął unikalny organizm państwowy, który na parę lat przed jego unicestwieniem zdążył jeszcze wydać na świat pierwszą na kontynencie konstytucję. Na jej podstawie miało powstać współczesne, demokratyczne na...

    Kto zepsuł, a kto naprawi?

    Przysłowie ludowe mówi, że „gdzie diabeł nie może, tam babę pośle”. I tak zazwyczaj w życiu bywa. W polityce też. Po zakończeniu maratonu wyborczego w Polsce nasz minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius wybiera się do Warszawy. Będzie szukał kontaktów z...

    Oskubać siebie

    Będący już na finiszu przetarg na bojowe maszyny piechoty został raptem przesunięty, bo Ministerstwo Ochrony Kraju tłumaczy, że otrzymało nowe oferty bardzo atrakcyjne cenowo i merytorycznie. Do przetargu dołączyli Amerykanie i Polacy. Okazało się, co prawda, że ani jedni,...

    Odżywa widmo atomowej elektrowni

    Niektórzy politycy z ugrupowań rządzących, ale też część z partii opozycyjnych, odgrzewają ideę budowy nowej elektrowni atomowej. Jej projekt, uzgodniony wcześniej z tzw. inwestorem strategicznych — koncernem Hitachi — został zamrożony po referendum 2012 roku. Prawie 65 proc. uczestniczących w...