Więcej

    Rada Obrony Państwa koryguje koncepcję obrony Litwy

    Czytaj również...

    Ze względu na krwawe wydarzenia na Ukrainie postanowiono wprowadzić korekty koncepcji zbrojnej obrony państwa Fot. Marian Paluszkiewicz
    Ze względu na krwawe wydarzenia na Ukrainie postanowiono wprowadzić korekty koncepcji zbrojnej obrony państwa Fot. Marian Paluszkiewicz

    Członkowie Rady Obrony Państwa spotkali się wczoraj, 27 listopada, na zamkniętym posiedzeniu w Pałacu Prezydenckim, omówili najnowszą informację dotyczącą bezpieczeństwa w regionie i na Litwie. Posiedzenie zostało zwołane przez prezydent Litwy Dalię Grybauskaitė.

    Ze względu na zmiany geopolityczne zapadła decyzja korekty koncepcji zbrojnej obrony państwa, która została przyjęta w 2011 roku, podała służba prasowa Urzędu Prezydenta.
    — Nie powiedziałbym, że posiedzenie zostało zwołane nieoczekiwanie. Członkowie Rady Obrony Państwa spotykali się dosyć często. Na posiedzeniu zostały omówione sprawy dotyczące bezpieczeństwa państwa, omówiliśmy trudną sytuację w świecie. Ze względu na krwawe wydarzenia na Ukrainie postanowiliśmy wprowadzić korekty koncepcji zbrojnej obrony państwa — powiedział „Kurierowi” Juozas Olekas, minister obrony Litwy.
    Posiedzenie zorganizowane zostało w czasie, gdy Litwa podejmuje się dodatkowych środków ostrożności w reakcji na działania Rosji na Ukrainie i dąży do większej obecności sojuszników NATO w kraju.
    — Uczestniczyłem w posiedzeniu, ale żadnych szczegółów ani ja, ani nikt inny nie może ujawnić. To jest tajemnica państwowa. Jedyne, o czym mogę zapewnić, że zamknięte posiedzenie zostało zwołane nie dlatego, że już nadchodzi wojna. To jest nasza praca, żeby bronić ojczyzny i jej obywateli. Dlatego też musimy być gotowi do wszystkiego — mówi Juozas Olekas.
    Jak zaznaczył, kolejne spotkanie członków Rady Obrony Państwa ma odbyć się w przyszłym roku, być może wiosną.
    Zgodnie z Konstytucją Rada omawia i koordynuje najważniejsze kwestie obronne państwa. W skład Rady wchodzą: prezydent, premier, przewodniczący Sejmu, minister ochrony kraju i dowódca wojska.
    Audrius Bačiulis, komentator tygodnika „Veidas” w rozmowie z „Kurierem” zaznaczył, że zamknięte posiedzenie członków Rady Obrony Państwa zostało zwołane nieprzypadkowo. O tym, że ma ono odbyć się, mówiono w końcu maja.
    — To posiedzenie było już planowane latem. O tym, że ma ono odbyć się, mówili politycy. Ze względu na obecną sytuację na Ukrainie i agresję Rosji należy od nowa rozpatrzeć koncepcję zbrojnej obrony państwa, która została przyjęta w 2011 roku i wnieść korekty. Po prostu ten, kto nie śledzi aktualiów politycznych, sądzi, że to takie nieoczekiwane i że już wkrótce nastąpi wojna — komentuje Audrius Bačiulis.
    Komentator tygodnika zapewnia, że posiedzenie było zwołane nie ze względu na zbliżającą się wojnę.
    — O tym posiedzeniu  mówiono już pół roku temu, myślę, że w ciągu tego czasu zastanawiano się nad korektą koncepcji obrony państwa, no i teraz państwo wprowadza te zmiany. Plany obrony państwa to największa tajemnica, jaka tylko może być w kraju — mówi Bačiulis.
    Podczas rozmowy z „Kurierem” Remigijus Šimašius, poseł na Sejm zaznaczył, że posiedzenie powinno było odbyć się ze względu na zmiany geopolityczne. A to, że było zamknięte i nie udzielono zbyt wielu informacji, to jest oczywiste, gdyż chodzi tu o obronę kraju.
    — Sytuacja na Zachodzie jest bardzo napięta. Litwa powinna być gotowa do wszystkiego. Nasze państwo przez dłuższy czas, gdy nie groziło nam realne niebezpieczeństwo, niezbyt dużo uwagi poświęcało obronie, wojsku, wyposażeniu żołnierzy i finansowaniu — zaznaczył Remigijus Šimašius.
    Jak zaznaczył, Rada Obrony Państwa powinna spotykać się regularnie.
    — Bardzo dobrze, że państwo dba o nasze bezpieczeństwo. Myślę, że podczas posiedzeń zostaną postawione wszystkie kropki nad „i” w sprawie obrony kraju. To bardzo dobrze, że dmuchamy na zimno, przecież kupujemy gaśnicę nie wtedy, gdy wybucha pożar, ale na wszelki wypadek, żeby w razie potrzeby mieć czym go zgasić — mówi Šimašius.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...