Więcej

    Uroczystość nadania imienia św. Faustyny Kowalskiej Szkole Podstawowej w Rzeszy

    Czytaj również...

    Uroczysta chwila odsłonięcia nowej tablicy szkolnej Fot. Marian Paluszkiewicz
    Uroczysta chwila odsłonięcia nowej tablicy szkolnej Fot. Marian Paluszkiewicz

    Szkoła Podstawowa w Rzeszy (rej. wileński) stała się pierwszą placówką oświatową na Litwie, której nadano imię świętej Faustyny Kowalskiej, mistyczki, stygmatyczki i wizjonerki, głosicielki kultu Miłosierdzia Bożego.

    Historyczna uroczystość nadania imienia św. Faustyny Kowalskiej polskiej Szkole Podstawowej w Rzeszy oraz wręczenia sztandaru odbyła się 9 kwietnia.
    Święto poprzedziła Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz Msza św. w kościele pw. św. Stanisława w Wielkiej Rzeszy celebrowana przez ks. Vytautasa Rudysa. Następnie odbyło się poświęcenie szyldu z nową nazwą szkoły i obrazu św. Faustyny Kowalskiej.

    Dalsza część uroczystości odbyła się w auli szkolnej. Dyrektorka szkoły Lilia Sadajska w swoim wystąpieniu dziękując wszystkim wyraziła jednocześnie nadzieję, że postać obrana przez młodzież na patrona będzie zobowiązywać do wytężonej pracy i realizowania ambitnych celów.

    — Dostąpiliśmy ogromnej łaski, że Pan Jezus posłał nam św. siostrę Faustynę również jako patronkę naszej szkoły. Nieprzypadkowo właśnie ją wybraliśmy za patronkę. Św. Faustyna miała wielką wrażliwość duchową i dostrzegała potężną wartość dzieci, widziała je jako dzieci Boga, istoty powołane przez Niego do życia. Głęboko wierzymy, że św. Faustyna będzie wspaniałą opiekunką naszej szkoły i przykładem do naśladowania dla naszej młodzieży. Na wzór św. Faustyny chcemy ufać Bogu, kształcić wrażliwość i miłosierdzie wobec innych ludzi. Pragniemy, by nasza patronka była przewodniczką w poszukiwaniu prawdy i miłości. Chcemy naśladować jej silną wolę, cierpliwość, pracowitość i zapał do działania — powiedziała Lilia Sadajska.

    Jak zaznaczyła, w tym roku szkoła obchodzi jubileusz 50-lecia, dochowując wierność wartościom chrześcijańskim i wychowując młodzież w duchu patriotycznym. Tej uroczystości przyświeca również inny ważny jubileusz. W tym roku mija 80 lat od czasu, gdy Pan Jezus podyktował siostrze Faustynie Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
    Z serdecznymi życzeniami wystąpiła mer rejonu wileńskiego Maria Rekść.
    — Bardzo się cieszę z dzisiejszej okazji, z tak pięknej uroczystości. Bardzo ucieszyłam się, gdy się dowiedziałam, że szkoła w Rzeszy wybrała na patrona imię św. Faustyny — mówiła Maria Rekść.

    Na uroczystość przybyła również posłanka oraz starosta frakcji AWPL w Sejmie Rita Tamašunienė, która powiedziała, że wybór patrona to jedna z najważniejszych decyzji w życiu szkoły.

    — Chcę zaznaczyć, że rodzice oddając swoje pociechy do tej szkoły na pewno uwzględniają warunki oraz poziom nauczania. Jednak imię szkoły również charakteryzuje kierunek wychowania. W dzisiejszej czasach, w dobie globalizacji i europeizacji, to jest bardzo ważne, że szkoły na Wileńszczyźnie wybierają kierunek i wychowują dzieci w duchu wartości chrześcijańskich — powiedziała posłanka.

    Do grona składających życzenia dołączyła także założycielka i dyrektorka wileńskiego Hospicjum im. bł. ks. Michała Sopoćki w Wilnie, siostra Michaela Rak ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego.
    Siostra przypomniała zebranym o wizjach św. Faustyny.

    Uczniowie pryzgotowali na uroczystość nadania szkole imienia św. Faustyny program artystyczny Fot. Marian Paluszkiewicz
    Uczniowie przygotowali na uroczystość nadania szkole imienia św. Faustyny program artystyczny Fot. Marian Paluszkiewicz

    — Jedna z wizji była bardzo ważna, zwłaszcza w kontekście tego, co się dzisiaj dzieje. Faustyna zobaczyła mnóstwo dzieci, które po prostu płakały, tuliły się. Wówczas usłyszała głos Jezusa: „Ty broń je przed złem”. Myślę, że szkoła przyjmując za patrona świętą Faustynę, pod tym sztandarem przyjmuje kierunek obrony. Pod sztandarem zawsze gromadzili się ci, którzy mieli ideę i się bronili — mówiła siostra.

    Po przywitaniu gości i odśpiewaniu hymnu państwowego, życie i twórczość patrona przybliżył program artystyczny w wykonaniu uczniów szkoły imienia św. Faustyny Kowalskiej.

    Z serdecznymi życzeniami na uroczystość przybyło także wielu gości z Polski.

    Decyzja o wyborze patrona została podjęta w listopadzie 2014 roku. Od tego czasu uczniowie i nauczyciele poznawali postać św. Faustyny Kowalskiej, podążając śladami św. Faustyny Kowalskiej w Wilnie.

    — Jestem bardzo dumna, że św. siostra Faustyna jest patronką naszej szkoły. Na pewno zaopiekuje się nami. Gdy dowiedzieliśmy się, że właśnie ona została wybrana na patrona, chcieliśmy bliżej zapoznać się z jej postacią. Dlatego też odwiedziliśmy wszystkie miejsca w stolicy, związane z apostołką Miłosierdzia Bożego: dom Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na Antokolu przy ul. Grybo, w którym przebywała w latach 1933-1936 i gdzie Pan Jezus podyktował Koronkę do Bożego Miłosierdzia, dom przy ul. Rossa (obecnie hospicjum), w którym malarz Kazimirowski na podstawie wskazówek siostry Faustyny namalował słynny obraz „Jezu, ufam Tobie”, kościół pw. Ducha Świętego oraz sanktuarium Miłosierdzia Bożego — mówiła Dorota Andrzejewska, uczennica 5 klasy.
    ***
    Szkoła Podstawowa w Rzeszy z polskim językiem nauczania liczy obecnie 103 uczniów (w tym uczniowie „zerówki”). Szkoła ma też swoją filię w Korwiu, gdzie uczy się 11 uczniów.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...