Więcej

    Domniemany terrorysta groził prezydent „ładunkami wybuchowymi”

    Czytaj również...

    W pobliżu Pałacu Prezydenckiego pracowały licznie przybyłe służby ratunkowe Fot. ELTA
    W pobliżu Pałacu Prezydenckiego pracowały licznie przybyłe służby ratunkowe Fot. ELTA

    W Wilnie, w środę, 15 kwietnia, tuż przed godziną 17.00 w pobliżu Pałacu Prezydenckiego mężczyzna groził, że jest obwieszony ładunkami wybuchowymi i że wysadzi wszystko w powietrze.

    Z Urzędu Prezydenta ewakuowano wszystkie przebywające w tym budynku osoby. Cały teren ogrodzono. Na miejscu pracowały licznie przybyłe służby ratunkowe. Funkcjonariusze jednostki antyterrorystycznej „Aras” ujęli mężczyznę po zastosowaniu chwytów bojowych i elektroszoku.

    Premier Algirdas Butkevičius podczas rozmowy z „Kurierem” zaznaczył, że na temat ochrony prezydent Dali Grybauskaitė będzie konsultował się z ministrem spraw wewnętrznych.

    — W najbliższym czasie na ten temat porozmawiam z ministrem spraw wewnętrznych. Wypadki, jakie miały miejsce w środę, zdarzają się bardzo rzadko. Po tym wydarzeniu wiemy, że służby ochrony wiedzą, jak zachować się w takiej sytuacji — powiedział premier.

    Saulius Skvernelis, minister spraw wewnętrznych, podczas rozmowy z „Kurierem” powiedział, że ochrona Urzędu Prezydenta zostanie wzmocniona.

    — Środowe wydarzenie w pobliżu Pałacu Prezydenckiego pokazało, że wszystkie służby ratunkowe pracują sprawnie, tak jak i jest przewidziane. Sprawca został zatrzymany w czas i profesjonalnie. Podobne sytuacje zdarzają się nie tylko przed Pałacem Prezydenckim, ale też i przed innymi gmachami państwowymi. Trudno powiedzieć, że środowe wydarzenie ma coś wspólnego właśnie z tym obiektem. Może został on wybrany przypadkowo — mówi „Kurierowi” Saulius Skvernelis, minister spraw wewnętrznych.

    Minister zapewnia, że ochrona nie tylko Urzędu Prezydenta, ale i innych instytucji państwowych na pewno będzie wzmocniona od zewnątrz.

    — Po tym wypadku trzeba wzmocnić ochronę zewnętrzną przy Pałacu Prezydenckim. Wszystkie państwowe instytucje są tak rozlokowane, że płotem nie ogrodzisz. Dlatego też zrobimy wszystko, żeby wzmocnić ochronę i więcej patroli policyjnych będzie dyżurowało przy Urzędzie Prezydenta i innych instytucjach państwowych — zaznaczył Saulius Skvernelis.

    Mężczyzna urodzony w 1982 roku, który wczoraj obok Pałacu Prezydenckiego chciał „zdetonować” ładunek wybuchowy, jest niestabilny psychicznie Fot. ELTA
    Mężczyzna urodzony w 1982 roku, który wczoraj obok Pałacu Prezydenckiego chciał „zdetonować” ładunek wybuchowy, jest niestabilny psychicznie Fot. ELTA

    Mężczyzna urodzony w 1982 roku, który w środę obok Pałacu Prezydenckiego chciał „zdetonować” ładunek wybuchowy, jest niestabilny psychicznie.

    „To jest człowiek niestabilny psychicznie, który już niejednokrotnie był hospitalizowany. Leczył się oraz zażywał leki, które brał przez cały czas” — poinformował główny komisarz okręgu wileńskiego Kęstutis Lančinskas.

    Według wstępnych danych mężczyzna był trzeźwy, nie był także pod wpływem narkotyków. Dzisiaj, w piątek wieczorem skończy się termin dwudniowego aresztu. Postanowiono, że wniosek zostanie skierowany do sądu z prośbą o pozwolenie na areszt podejrzanego. Zatrzymany jest narodowości litewskiej. Wcześniej pracował jako taksówkarz. Jest rozwiedziony. Policja w jego mieszkaniu przeprowadziła rewizję.

    Jak powiedział Lančinskas, żądania wysuwane przez mężczyznę były bardzo mgliste i niezwiązane ani z polityką wewnętrzną, ani z sytuacją geopolityczną. „Były to sprawy całkowicie prywatne” — powiedział szef policji okręgu wileńskiego.

    Po zatrzymaniu mężczyzna nie miał przy sobie żadnych ładunków wybuchowych, a tylko puste butelki.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Szef „Arasu” Viktoras Grabauskas mówił, że negocjacje z mężczyzną szły w dobrym kierunku, jednakże po dokonaniu oceny rzeczywistej sytuacji i przy pierwszej okazji mężczyznę ujęto. Grabauskas operację określił mianem udanej, bo, jak powiedział, nikt nie został poszkodowany: „Służby były gotowe również do uśmiercenia mężczyzny”.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rolnicy: wczesny wysiew wcale nie oznacza wcześniejszych plonów

    Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Jonas Sviderskis, dyrektor generalny Związku Przedsiębiorstw Rolniczych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego sensu, ponieważ na początku kwietnia gleba nie jest jeszcze wygrzana do odpowiedniej temperatury i w drugiej połowie...

    Rheinmetall zbuduje fabrykę na Litwie. Armonaitė: „To historyczny moment dla nas”

    Dokument podpisali minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė, minister ochrony kraju Laurynas Kasčiūnas oraz Maximilian Froch, dyrektor ds. rozwoju międzynarodowych programów strategicznych Rheinmetall. Największa inwestycja obronna w historii Litwy — To historyczny moment dla naszego kraju. Właśnie podpisaliśmy protokół ustaleń. Oznacza...

    W tym roku kleszcze atakują wcześniej

    — Z powodu ocieplenia klimatu kleszcze stają się aktywne coraz wcześniej. Przypadki boreliozy, jak i kleszczowego zapalenia mózgu są rejestrowane przez cały rok. Niestety z każdym rokiem zwiększa się też liczba zakażeń — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Milda Žygutienė, główna specjalistka Wydziału Zarządzania Chorobami Zakaźnymi Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego. Czytaj...

    Uwaga! Dzikie zwierzęta na drodze — warto zdjąć nogę z gazu

    — Wraz z ociepleniem pogody kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność podczas jazdy po zalesionych drogach i terenach zielonych. Dzikich zwierząt można spodziewać się na drogach przez cały rok, ale teraz zaczynają one regularnie wybierać tereny wiejskie. Kierowcy powinni pamiętać,...