Więcej

    Masz psa — posprzątaj!

    Czytaj również...

    „Wyprowadzacze” psów w Nowym Jorku Fot. Justyna Giedrojć
    „Wyprowadzacze” psów w Nowym Jorku Fot. Justyna Giedrojć

    Przyszła wiosna i wrócił problem psich ekstrementów. Leżą one na chodnikach, trawnikach, placach zabaw. Jak wychować właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich czworonogach? Dlaczego czują się bezkarni, mimo że prawo zobowiązuje ich do sprzątania po swoim czworonogu pod groźbą mandatu?

    W Wilnie oficjalnie jest około 9 tysięcy psów. Podliczono, że codziennie zostawiają one około 3 ton odchodów (np. w Londynie liczba ta wynosi 70 ton). Na praktyce liczba ta jest podwójnie większa, ponieważ należy także uwzględnić psy nierejestrowane. Tylko niewielka część odchodów jest sprzątana, reszta wysycha na wiosennym słońcu i unosi się z pyłem.

    — Wiemy, że sprzątanie po zwierzęciu to nasz „psi obowiązek”, ale miasto w tym nie pomaga. Gdzie wyrzucać psie kupy? Problem w tym, że brakuje specjalnych pojemników na zwierzęce odchody” — tłumaczą właściciele psów.

    Faktycznie na ponad 9 tys. psów w Wilnie w różnych dzielnicach zainstalowano tylko 116 specjalnych, zielonych pojemnikach „z pieskiem”. Np. na Antokolu są 4, na Zwierzyńcu 5, w Pilaitė 7. Jak twierdzą wilnianie, jest ich stanowczo za mało.

    „To nie brak pojemników stanowi największy problem. Głównym problemem jest brak świadomości wśród właścicieli zwierząt, którzy nie czują potrzeby sprzątania po swoich pupilach. Niedawno spotkałem na ulicy znajomą Amerykankę, która niosła woreczek foliowy z odchodami swego psa do klozetu w mieszkaniu. Nie widziała w tym nic dziwnego. Często ludzie śpią w łóżku ze swoim pupilem, jedzą z nim dosłownie z jednego talerza, ale posprzątać po nim wydaje się im czymś wręcz hańbiącym. Najlepiej udać, że się nie widzi pozostawionej na chodniku kupy?” — powiedział w rozmowie z „Kurierem” Saulius Valickas, starszy specjalista działu komunalnego w samorządzie stołecznym.

    Przypomniał również, że zgodnie z uchwałą Rady samorządu Wilna z dnia 23 listopada 2011 roku odnośnie utrzymania porządku i czystości na terenie miasta, nie jest już zakazanym wrzucanie woreczków z psimi odchodami do pojemników na śmieci ogólnego użytku.

    Nie wszyscy miłośnicy zwierząt zdają sobie sprawę z tego, jak wielkim problemem są psie odchody.
    Wysychające na wiosennym słońcu nieczystości mogą nas narazić na toksokarozę — bardzo groźną, szczególnie dla dzieci, chorobę. Pylą one też nie mniej groźną salmonellą. Jej objawy to wysoka gorączka, wymioty i biegunka.

    W Wilnie wciąż brakuje zielonych pojemników na psie odchody Fot. Justyna Giedrojć
    W Wilnie wciąż brakuje zielonych pojemników na psie odchody Fot. Justyna Giedrojć

    Zgodnie z nową metodyką zatwierdzoną przez byłego ministra ochrony środowiska Valentinasa Mazuronisa nieodpowiedzialnemu właścicielowi psa oprócz kary administracyjnej w wysokości od 29 do 58 euro (od 100 do 200 Lt) przysługuje również mandat za zanieczyszczenie środowiska w wysokości 145 euro (około 500 Lt). A więc psia kupa może kosztować właściciela nawet 558 euro!

    Problem psich nieczystości można zgłosić do departamentu ochrony środowiska okręgu wileńskiego pod. nr tel 8 5 213 99 61 lub działu porządku publicznego w samorządzie stołecznym pod nr tel. 8 5 219 7948.

    Problem nieposprzątanych psich kup dotyczy nie tylko Litwy.
    Doskonale znany jest też za granicą. Np. w Anglii w wielu parkach wprowadzono monitoring, w innych porządku i czystości pilnują strażnicy miejscy, wystawiając opornym właścicielom zwierząt wysokie mandaty. Władze niektórych włoskich i niemieckich miast postanowiły nawet badać DNA nieposprzątanych psich odchodów i porównywać je z DNA miejscowych psów. Winowajca nie tylko płaci karę, ale również ponosi koszt przeprowadzonego badania. W Austrii i Holandii co kilka metrów umieszczane są psie trawniki, zwane zwierzęcymi toaletami, do których psy się szybko przyzwyczają i… swoje sprawy załatwiają.
    W Ameryce niezwykle popularny jest zawód „wyprowadzacza” psów. Biznes w firmach oferujących takie usługi kwitnie. Ludziom z powodu szalonego tempa życia po prostu brakuje czasu na codzienne spacery i sprzątanie po swoich pupilach. Szukają więc kogoś, kto ich w tym zastąpi.
    ***
    Dzisiaj, 25 kwietnia, na terenie całej Litwy po raz ósmy odbędzie się społeczna akcja sprzątania „Darom 2015”. Będą sprzątane podwórka, lasy, parki, a także… odchody po cudzych psach.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    To taka magia być tutaj… 40. Kaziuki-Wilniuki na ziemi warmińsko-mazurskiej [Z GALERIĄ]

    Podwójny jubileusz W tym roku na Warmii i Mazurach obchodzono podwójny jubileusz Kaziuków — przed 35 laty, na prośbę organizatorów, dołączyła się ekipa wileńska, od początku i do dziś patronowana przez wileńską dziennikarkę Krystynę Adamowicz. — Przez pierwsze 5 lat mieszkańcy...

    W Wilnie atak na współpracownika Nawalnego. Służby nie wykluczają udziału Kremla

    Do napadu doszło wieczorem, około godz. 22 w dzielnicy Wołokumpie przy ul. Žuvėdrų. Leonid Wołkow został zaatakowany w swoim aucie na podwórku pod domem prywatnym. Nieznany mu mężczyzna wybił okno samochodu, w którym znajdował się Wołkow i zaczął okładać...

    Dom Sygnatariuszy zaprasza do zwiedzania

    Dom Sygnatariuszy zaprasza na wycieczki z przewodnikiem o różnej tematyce. Od niedawna zwiedzający mogą także obejrzeć XV-wieczne piwnice. — Gotyckie piwnice można zwiedzać z przewodnikiem podczas wycieczki architektonicznej, na co dzień nie są one dostępne dla zwiedzających. Taka wycieczka to...

    W miejscu starych bloków mieszkalnych mogą pojawić się nowe

    Stan stołecznych budynków mieszkalnych intensywnie się pogarsza, sporo mieszkańców nie czuje się bezpiecznie w swoich mieszkaniach. Najczęściej jedynym ratunkiem jest remont i modernizacja. Często jednak właściciele mieszkań nie wyrażają zgody na renowację ze względu na koszty. Wtedy zaczyna się punktowe łatanie dachu, wzmacnianie...