Więcej

    Eureka! Mamy stolicę trzeźwości

    Nie za górami, morzami, ale tu, na miejscu, na Litwie mamy stolicę trzeźwości.
    Już od jesieni bieżącego roku zabroni się zażywania napojów wyskokowych na wszystkich imprezach masowych przebiegających w rejonie szawelskim. Taką decyzję podjęła ostatnio Rada tego rejonu.
    Wpłynęła na to stała praca znanego przedsiębiorcy, polityka, milionera Ramūnasa Karbauskisa, który jest członkiem Rady samorządu tego rejonu i on — znany propagator trzeźwości — taki projekt złożył.
    Między innymi we wzorowo prowadzonym osiedlu Nasiai, w którym sam mieszka, takie zasady trzeźwości są od dawna propagowane.
    To znaczy na imprezach masowych, które są tu stałe (koncerty znanych wykonawców, występach teatrów zawodowych, które sprowadza mecenat kultury – Karbauskis) – alkohol nie jest sprzedawany, a zapijaczeni widzowie są wydalani z sal i placów.
    Taki zakaz użycia alkoholu, przynajmniej na imprezach masowych — och — jakby się przydał w całej Litwie.
    Albowiem według danych Światowej Organizacji Zdrowia, za rok ubiegły nasz kraj uplasował się na trzecim miejscu pod względem użycia alkoholu.
    Wyprzedzając nawet Rosję!!!
    „Zwycięzcą” tej smutnej rywalizacji jest Białoruś — następna jest Mołdawia. Litwa ma haniebny brąz.
    Czyli, och, jak potrzebne są nam takie oazy trzeźwości, bo inaczej bardzo szybko chyba i złoto w tej smutnej rywalizacji zdobędziemy.