Więcej

    Litwa coraz bardziej atrakcyjna w oczach inwestorów zagranicznych

    Czytaj również...

    „Zagraniczni przedsiębiorcy najczęściej dla projektów informacyjnych wybierają Wilno lub Kowno” — powiedział Evaldas Gustas, minister gospodarki (od lewej) Fot. Marian Paluszkiewicz
    „Zagraniczni przedsiębiorcy najczęściej dla projektów informacyjnych wybierają Wilno lub Kowno” — powiedział Evaldas Gustas, minister gospodarki (od lewej) Fot. Marian Paluszkiewicz

    Litwę, jako miejsce prowadzenia swojej działalności, wybiera coraz więcej inwestorów zagranicznych. W 2015 roku odnotowano najwyższy wzrost liczby projektów inwestycyjnych i miejsc pracy utworzonych dzięki inwestycjom zagranicznym.

    — Mamy czym się pochwalić. Z analizy „Investuok Lietuvoje” wynika, że w 2015 roku pozyskaliśmy 31 nowych inwestorów z udziałem kapitału zagranicznego. Dzięki tym projektom w kraju planuje się stworzyć ponad 2,6 tys. nowych miejsc pracy. Ale jak dowodzi wieloletnia praktyka, miejsc pracy będzie o wiele więcej — mówi Evaldas Gustas, minister gospodarki.

    Agencja promowania inwestycji zagranicznych „Investuok Lietuvoje” w tym roku szczególną uwagę zwróci na przyciągnięcie firm produkcyjnych na Litwę. W ciągu ostatnich lat na Litwę swój biznes przenosi coraz więcej wschodnich przedsiębiorców.

    — W tym roku główne priorytety i cele, które są stawiane agencji „Investuok Lietuvoje”, to przyciągnięcie do kraju jak największej liczby projektów produkcyjnych. Kolejnym zadaniem jest pozyskiwanie nowych technologii. Jeszcze jednym wyzwaniem jest poszukiwanie inwestycji na nowych rynkach oraz przyciągnięcie jak najwięcej inwestycji do regionów — zaznaczył minister gospodarki.
    Tegoroczne wyniki agentury są najlepsze od czasu jej założenia, czyli od 2010 roku.

    — Zagraniczni przedsiębiorcy najczęściej dla projektów informacyjnych wybierają Wilno lub Kowno. Natomiast dla projektów produkcyjnych — mniejsze miasta Litwy. Żeby Litwa pozyskała jak najwięcej inwestorów zagranicznych, musimy być dla nich atrakcyjnym krajem. Dlatego też powinniśmy nad tym pracować. W ubiegłym roku zajmowało się tym Ministerstwo Gospodarki. Przedstawiliśmy kilka projektów dla rządu. Przede wszystkim dotyczyły one zaangażowania jak największej liczby studentów na kierunki nauk ścisłych oraz technologicznych. Właśnie takich specjalistów obecnie nam brakuje — podkreślił Gustas.

    Ministerstwo Gospodarki w tym roku planuje przedstawić poprawki do ustawy o wynajmie ziemi dla inwestorów. Obecnie nabyć ziemię można  wyłącznie na aukcji.

    — Wszyscy wiedzą, że na aukcji najważniejsza jest cena. Chcemy wnieść poprawki, by ziemię można było nabyć drogą przetargów. Wówczas będzie możliwość wniesienia warunków, na jakich ziemia państwowa może być wynajmowana — powiedział minister.
    Mantas Katinas,  dyrektor generalny „Investuok Lietuvoje” twierdzi, że najwięcej na Litwie inwestują kraje północne, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Ostatnio jednak zauważono, że również państwa wschodnie swój biznes coraz częściej przenoszą na Litwę.
    — Przedsiębiorców Białorusi i Ukrainy nie zadowala sytuacja ekonomiczna ich krajów. Dlatego też szukają nowych kierunków dla rozwoju biznesu. Oczywiście najlepszy jest Londyn, ale dzięki bliskości i zdolności do osiągnięcia porozumienia coraz częściej wybierają Wilno — zaznaczył Mantas Katinas.

    W ciągu pierwszego półrocza na Litwę mają przyjść dwie olbrzymie firmy. Co to będą za firmy, na razie pozostaje tajemnicą.

    — Z każdym rokiem Litwa pozyskuje coraz więcej inwestorów zza granicy, a tym samym stwarza nowe miejsca pracy. Najwięcej miejsc pracy w kraju stworzyły firmy takich państw jak Dania, Stany Zjednoczone, Francja — powiedział Katinas.
    Ostatnio na Litwie coraz popularniejsza staje się relokacja, gdy firmy przenosi się z jednego kraju do drugiego razem z pracownikami. Wysyłanie pracownika do pracy w innym kraju niż mieszka na stałe, jest zjawiskiem typowym dla globalnego rynku pracy. Relokacji na Litwie najczęściej dokonują państwa wschodnie: Ukraina, Białoruś i Rosja.
    — Rzeczywiście jesteśmy coraz bardziej atrakcyjnym rynkiem dla inwestorów zagranicznych. Musimy z tego być dumni, ale nie możemy spocząć na laurach. Należy pracować nad tym, żeby być jeszcze atrakcyjniejszym krajem dla przyszłych inwestorów — podkreślił Mantas Katinas.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Magia baletu oczarowała wileńską publiczność

    Spektakl „Jezioro łabędzie” jest ikoną baletu klasycznego. To najpopularniejszy balet na świecie, drugim jest „Dziadek do orzechów”, również dzieło Czajkowskiego. „Jezioro łabędzie” – jego stylistyka, ruchy, kostiumy – przez lata wystawiania stało się najbardziej rozpoznawalnym baletem – opowiada w...

    Cztery lata temu co czwarty nastolatek na Litwie miał nadwagę. Teraz co piąty, narzędziem edukacja

    Według Światowej Organizacji Zdrowia w Europie otyłość dotyka przeciętnie jednego na trzech chłopców i jedną na pięć dziewczynek w wieku od sześciu do dziewięciu lat. Wiąże się to ze wzrostem liczby zachorowań na choroby związane z otyłością. Odnosząc się...

    Jarosławem był przez zaledwie rok. Sąd znów odebrał literę „Ł” Wołkonowskiemu

    Wreszcie po 32-letniej walce mógł w dokumentach zapisać poprawnie swoje imię i nazwisko. Jednak nie trwało to długo, ponieważ 28 grudnia 2023 r. Sąd Konstytucyjny w swojej decyzji uznał, iż prawo nie przewiduje innej możliwości, jak tylko zapisywanie imion...

    Apel o przekazanie części podatku na „Kurier Wileński”

    — Niestety, ale dziś ze swojej działalności dziennik się nie utrzyma. Drukowane media, szczególnie misyjne, z samej działalności utrzymać się po prostu nie mogą. Wiadomo, że reklamy nie ma, druk też jest bardzo drogi. Litewskiemu państwu obojętnym jest czy...