Więcej

    Przyszły rok będzie dobry

    Mieszkańcy Litwy mogą z nadzieją patrzeć w przyszłość. Następny rok przyniesie poprawę sytuacji ekonomicznej zwykłych obywateli. Już przecież wzrosła płaca minimalna, a w przyszłym roku wzrośnie także kwota wolna od podatku.

    A i to jeszcze nie koniec — według minister opieki socjalnej i pracy Algimanty Pabedinskienė wysokość dochodu nieopodatkowanego do końca roku 2018 może się nawet zrównać z minimalnym miesięcznym wynagrodzeniem, które obecnie wynosi 380 euro! I jeszcze dobra wiadomość dla rodzin — wysokość dochodów nieopodatkowanych na każde dziecko ma być zwiększona o 120-200 euro.

    To nic, że przy okazji trzeba będzie znaleźć w budżecie około 140 mln euro. Państwo na to stać. My nie musimy się obawiać nowych obciążeń. Premier Algirdas Butkevičius zapewnia, że podatku od nieruchomości i samochodowego w przyszłym roku nie będzie.

    Najważniejsze, by obywatele byli zadowoleni — zbliżają się przecież wybory. Sprawy trudne i niewygodne załatwi za to Sejm kolejnej kadencji. No i racja — po co psuć sobie wakacje.

    A jeśli okaże się, że 4 lata to znów zbyt krótko, by wreszcie uznać, że „w” nie zagraża bezpieczeństwu narodowemu, a podwójne obywatelstwo nie jest wyrazem nielojalności wobec własnego państwa — poczekamy jeszcze. Mamy czas — najważniejsze, żeby nie drażnić wyborców…