Więcej

    Mostowy troll „banksterem” zwany

    W wielu kulturach europejskich istnieje bajkowy motyw siedzącego pod mostem trolla, który pobiera opłaty od każdego przechodzącego. Ów troll o tyle jednak się różnił od pospolitego bandyty, że utrzymywał most w dobrym stanie, więc była z niego jakaś korzyść. Bandytyzm zaś polega na tym, że się kogoś rabuje, nie dając mu nic w zamian.
    Zasada działania banków polega na tym, że zarabiają na pożyczaniu ludziom pieniędzy. Zazwyczaj nie posiadają własnego kapitału, więc kredytów udzielają z pieniędzy, trzymanych na kontach przez innych ludzi. Kiedyś nawet było tak, że bank z klientami, użyczającymi mu swoich pieniędzy, tym zyskiem się dzielił — ale to już dawne dzieje. Obecnie zaś nie tylko nie dzieli się przychodami ze swoimi kapitałodawcami, ale także z nich zdziera — a to za przelewy, a to za korzystanie z karty, a czasem nawet za wnoszenie gotówki na własne konto bankowe! Nie dziwi więc, że w dobie powszechnego kryzysu na Litwie banki notują potężne w stosunku do innych gałęzi gospodarki wzrosty — bo czemu by miały tego nie robić, skoro ludzie są skazani na ich pastwę?
    I tylko Józef Montwiłł w swym grobie na Rossie przewraca się, że tak jego zawód stracił na wartości, że miast „bankier” mówi się „bankster”…