Więcej

    Legalne łapówkarstwo?

    Nasz kraj jest chyba na skraju fantastyki. Dzieją się tu takie rzeczy, że człowiekowi czasami wygląda, że trafił do szpitala wariatów.

    Bo jak inaczej wytłumaczyć ten fakt, że Romas Valentukevičius, przewodniczący Głównej Komisji ds. Etyki Służbowej zaproponował, by uprawomocnić… łapówkarstwo! A konkretniej, że w ten sposób można odwdzięczyć się lekarzowi.
    Kiedy przed kilkoma miesiącami pojawiły się takie głosy, to wiele osób kojarzyło takie gadanie z żartem primaaprilisowym. Ale kiedy teraz takie brednie powtarza sam przewodniczący, to już naprawdę nie wiadomo śmiać się z tego czy płakać.
    Teoretycznie medycyna na Litwie jest bezpłatna i za takie „odwdzięczanie się” grozi sprawa karna.
    Czyli co, uprawomocnić łapówkarstwo? Bo państwo nie wie (czy nie chce), jak poradzić z niezbyt wysokim uposażeniem lekarzy. Więc ten problem chce przerzucić na obywateli.
    Model więc jest taki: jesteś człecze zadowolony z leczenia — idziesz do kasy szpitala czy też przychodni i dajesz kopertę z gotóweczką na ten cel przeznaczoną. A już ta instytucja sama po odliczeniu podatku — resztę przekaże lekarzowi, który was leczył.
    Ludzie! Co się dzieje, co za herezje opowiada sam przewodniczący komisji, która powinna stać na straży etyki, porządku, prawa!
    Powstaje więc wiele pytań, a wśród nich następujące: po co nam takie komisje, skoro tak „dbają” o interesy obywateli?