Więcej

    Dług po śmierci

    Chyba nie trzeba specjalnego wykształcenia prawniczego, by rozumieć, że dług to obowiązek, który dłużnik jest zobowiązany spełnić na rzecz wierzyciela.

    Tak rozumuje każdy przyzwoity człowiek, który kiedykolwiek od kogokolwiek coś  pożyczył.
    Ale w przypadku państwa litewskiego, niestety, jest inaczej, ponieważ dług wobec wielu emerytów nigdy nie zostanie zwrócony.
    Przypomnieć w tym miejscu należy, że w latach 2010-2011 obcięte zostały emerytury oraz wszelkie inne świadczenia socjalne na tak zwany okres kryzysu. Czyli, miało to być czasowe.
    Niestety, dla wielu osób wyrok obciętych emerytur był dożywotni, z racji najprostszej, bo nie doczekali się zwrotu swych pieniędzy.
    Jak poinformowała ostatnio „Sodra” — takich było 167 tysięcy osób. Nie doczekali się tych kompensat także członkowie ich rodzin.
    Dlaczego dziś wracamy do tego tematu?
    Albowiem pojawia się nikła nadzieja, że nowe władze może jednak ten dług zwrócą. Dla członków rodzin.
    Może, bo w najbliższym czasie zagadnienie to ma być analizowane na najwyższym szczeblu państwowym.
    Ale znów, „ale”, gdyż jedni politycy przekonują, by pieniądze, zwrócić dla spadkobierców w drugiej połowie 2017 roku, drudzy, jak np. minister finansów Vilius Šapoka, że należy to zrobić dopiero w roku 2018.
    Czyli, obiecanki są, a zwrotu jak nie ma, tak nie ma. Oby znów nie skończyło się tylko na obiecankach. Już tyle ich było w tych latach…