Więcej

    Mieszkańcy rejonu wileńskiego stanęli w obronie interesów dzieci

    Czytaj również...

    Przedstawiciele społeczności gminy Kowalczuki zorganizowali pikietę w obronie praw dziecka Fot. Marian Paluszkiewicz

     31 stycznia, przedstawiciele społeczności gminy Kowalczuki rejonu wileńskiego zorganizowali pikietę w obronie praw dziecka. Akcja odbyła się przed budynkiem Departamentu Nadzoru Usług Socjalnych przy Ministerstwie Spraw Socjalnych i Pracy.

    W końcu 2016 r. resort nie wyraził zgody na wydanie licencji dla dwóch podwileńskich placówek: Centrum Kryzysowego Rodziny i Dzieci oraz Centrum Dobrobytu Rodziny i Dziecka. Ministerstwo tłumaczy to zmianami w aktach prawnych. Ośrodek kryzysowy rodziny i dziecka działa już od 6 lat. Przez ten okres dużo zdziałano dla wielu rodzin oraz dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej.

    ─ Zebraliśmy się, aby zwrócić uwagę społeczeństwa Litwy i instytucji odpowiedzialnych za ochronę praw dziecka na niekorzystną sytuację najmniejszych i bezbronnych naszych obywateli. Urzędnicy z powodów biurokratycznych nie wydają licencji na dalsze funkcjonowanie ośrodka, w którym czynne są dział kryzysowy, pomocy rodzinie, dział pracy z dzieckiem pozbawionym opieki rodzicielskiej oraz centrum pobytu dziennego. W nim dzieci mogą odrobić lekcje, odpocząć czy jakoś treściwie spędzić czas. Obecnie w ośrodku przebywa 13 dzieci w wieku od 3 do 17 lat  ─ powiedziała Kurierowi Wileńskiemu Lila P., przedstawicielka społeczności gminy Kowalczuki.

    Uczestnicy pikiety wręczyli petycję pracownikom Departamentu Nadzoru Usług Socjalnych Fot. Marian Paluszkiewicz

    Rada samorządu rejonu wileńskiego zwróciła się do sejmu i rządu w związku z „biurokratycznymi decyzjami Ministerstwa Opieki Społecznej i Pracy, sprzecznymi z interesami, oczekiwaniami i prawami dzieci i rodzin”. Radni odnotowali, że zakaz funkcjonowania domów dziecka na jednej działce bądź w jednym budynku wraz z placówkami o podobnym charakterze jest nieuzasadniony, jest wynikiem pośpiesznej decyzji, nieprzemyślany i biurokratyczny.

    ─ Swą decyzję ministerstwo uzasadnia tym, że nasze placówki  nie mogą działać na jednej działce bądź w jednym gmachu wraz z placówką o podobnym charakterze. Zgadzamy się z tym, ale potrzebujemy czasu, aby sprostać tym wymaganiom. W ciągu  ostatnich 5 lat około czterech razy zmieniały się ustawy  dotyczące domów dziecka. Jeżeli urzędnicy dziś nas nie usłyszą, wszystkie dzieci do końca roku szkolnego będą musiały wrócić do rodzin, z których zostały zabrane, w których często były bite i maltretowane ─ zaznaczyła uczestniczka pikiety.

    Zebrani zgadzają się z tym, że przebudowa systemu instytucyjnej opieki na Litwie jest konieczna. Jednak, jak twierdzą, wymaga to czasu. W 2016 roku rada samorządu wileńskiego inicjowała kupno 2 domów we wsi Kowalczuki, w których będą mogły mieszkać dzieci.

    Przedstawiciele gminy Kowalczuki wręczyli petycję pracownikom Departamentu Nadzoru Usług Socjalnych. Urząd powinien ogłosić swą decyzję w tej sprawie w ciągu 20 dni.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    To taka magia być tutaj… 40. Kaziuki-Wilniuki na ziemi warmińsko-mazurskiej [Z GALERIĄ]

    Podwójny jubileusz W tym roku na Warmii i Mazurach obchodzono podwójny jubileusz Kaziuków — przed 35 laty, na prośbę organizatorów, dołączyła się ekipa wileńska, od początku i do dziś patronowana przez wileńską dziennikarkę Krystynę Adamowicz. — Przez pierwsze 5 lat mieszkańcy...

    W Wilnie atak na współpracownika Nawalnego. Służby nie wykluczają udziału Kremla

    Do napadu doszło wieczorem, około godz. 22 w dzielnicy Wołokumpie przy ul. Žuvėdrų. Leonid Wołkow został zaatakowany w swoim aucie na podwórku pod domem prywatnym. Nieznany mu mężczyzna wybił okno samochodu, w którym znajdował się Wołkow i zaczął okładać...

    Dom Sygnatariuszy zaprasza do zwiedzania

    Dom Sygnatariuszy zaprasza na wycieczki z przewodnikiem o różnej tematyce. Od niedawna zwiedzający mogą także obejrzeć XV-wieczne piwnice. — Gotyckie piwnice można zwiedzać z przewodnikiem podczas wycieczki architektonicznej, na co dzień nie są one dostępne dla zwiedzających. Taka wycieczka to...

    W miejscu starych bloków mieszkalnych mogą pojawić się nowe

    Stan stołecznych budynków mieszkalnych intensywnie się pogarsza, sporo mieszkańców nie czuje się bezpiecznie w swoich mieszkaniach. Najczęściej jedynym ratunkiem jest remont i modernizacja. Często jednak właściciele mieszkań nie wyrażają zgody na renowację ze względu na koszty. Wtedy zaczyna się punktowe łatanie dachu, wzmacnianie...