Więcej

    Elektrownia na Rossie?

    Gdyby przyjąć, że w powiedzeniu, iż ktoś się w grobie przewraca, jest odrobina prawdy, a z takiego przewracania można by czerpać energię elektryczną – Litwa miałaby zapewniony darmowy prąd z elektrowni na Rossie.
    W centralnym niemal miejscu cmentarza spoczywa Józef Montwiłł – filantrop, społecznik, człowiek oświaty, budowniczy społeczeństwa obywatelskiego i całych dzielnic Wilna. Także bankowiec, chociaż to słowo w obecnych czasach kojarzy się zazwyczaj bardzo źle – i jest zapewne powodem, dla którego szacowny Montwiłł „w grobie się przewraca” wiedząc, jak bardzo hańbiony jest ten odpowiedzialnie przecież przezeń potraktowany zawód.
    Oto bowiem jeden skandynawski bankier na Litwie, ten który pobudował się w środku parku krajobrazowego, zajmuje się a to polityką, a to krytyką teatru, a nawet chciałby zostać prezydentem kraju, ale jeszcze tego nie ogłasza.
    Drugi zaś proponuje podnieść VAT, co byłoby wygodne dla państwa i międzynarodowych korporacji (jak choćby wzmiankowane skandynawskie banki), a zabójcze dla małej przedsiębiorczości i mieszkańców o niskich dochodach.
    Na widok takich przedstawicieli zawodu, Józef Montwiłł istotnie w grobie musi się przewracać…