Więcej

    Czy Litwa jest tolerancyjna?

    Czytaj również...

    23 proc. respondentów twierdzi, że dyskryminacja na tle narodowościowym w kraju jest powszechna Fot. Marian Paluszkiewicz

    16 listopada, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Jest to święto szacunku, akceptacji i uznania bogactwa różnorodności kultur na świecie, ustanowione 12 grudnia 1995 roku z inicjatywy UNESCO.

    – Trudno jest dzisiaj odpowiedzieć, czy jesteśmy tolerancyjni. Gdybyśmy zebrali w jednym pokoju swoich przyjaciół czy sąsiadów, każdy by się różnił. Każdy też tę tolerancję rozumie po swojemu. Chciałoby się, żeby w ten dzień wyrażać tolerancję wobec innych. Ten dzień powinien każdego z nas skłonić do refleksji i rozmowy na ten temat. W dzisiejszych czasach, kiedy obserwujemy dużą różnorodność kulturową, rasową i religijną w wielu krajach, powinniśmy uczyć i kształtować dzieci oraz młodzież w kierunku integracji i harmonijnego współżycia z resztą społeczeństwa – powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” dr Vida Montvydaitė, dyrektor Departamentu Mniejszości Narodowych przy Rządzie Republiki Litewskiej

    Jak podaje Słownik Wyrazów Obcych, tolerancja pochodzi od łac. tolerare, tj. znosić, wytrzymywać, co oznacza cierpliwość, wyrozumiałość dla odmienności. Jest poszanowaniem cudzych uczuć, poglądów, upodobań, wierzeń, obyczajów i postępowania, choćby były całkowicie odmienne od własnych albo zupełnie z nimi sprzeczne.

    – Być może globalizacja w ostatnich latach wniosła niepokój. W okresie odrodzenia państwa litewskiego ludzie wielu narodowości mocno się zjednoczyli. Niestety, nadeszły ciężkie czasy, jest duże niezadowolenie ekonomiczne, ludzie są źli, agresywni, zwłaszcza w stosunku do tych, którzy są inni – zaznaczyła dr Vida Montvydaitė.
    Na Litwie mniejszości narodowe stanowią ponad 15 proc. W kraju mieszkają przedstawiciele 154 narodowości.
    – Litwa jest krajem tolerancyjnym. Nigdy nie odczułem żadnej dyskryminacji, że jestem Polakiem. To, jakiej narodowości jesteś, nie przeszkadza w robieniu kariery – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” Antoni Mikulski, szef służby do badań przestępstw finansowych.

    Obchody Dnia Tolerancji mają na celu przede wszystkim uwrażliwienie opinii publicznej na wszelkie przejawy nietolerancji i ksenofobii, ukazywanie niebezpieczeństwa skutków, które ze sobą niosą oraz wypracowywanie praktycznych wskazówek dla rządów, instytucji publicznych i środowisk naukowych, jak skutecznie przeciwdziałać wszelkim przejawom dyskryminacji i nietolerancji.

    Tymczasem w rozmowie z „Kurierem Wileńskiem” Edward Trusewicz, wiceprezes Związku Polaków na Litwie, powiedział, że na Litwie stopień zaufania wobec mniejszości narodowych pozostawia wiele do życzenia.
    – Trudno o jednoznaczną odpowiedź. W naszym kraju nie dochodzi raczej do większych konfliktów na tle wielonarodowościowym. Jeśli to będzie kryterium, to wówczas jesteśmy tolerancyjni. Ale nie taką definicją należy się kierować. Na niskie zaufanie wobec mniejszości narodowych składa się wiele czynników. Są to niełatwe dzieje historyczne, niekoniecznie właściwa interpretacja historii i różne fobie. Co najważniejsze to właściwie rząd powinien inwestować we wzrost poziomu tolerancji na Litwie. Na tej płaszczyźnie niestety niewiele się dzieje. Żeby nie być gołosłownym – w programie obecnego rządu temat tolerancji nie istnieje w ogóle, a to mówi samo za siebie – powiedział Edward Trusewicz.

    „W okresie odrodzenia państwa litewskiego ludzie wielu narodowości mocno się zjednoczyli” –powiedziała dr Vida Montvydaitė Fot. Marian Paluszkiewicz

    Na początku 2015 roku na Litwie przeprowadzono badania wśród przedstawicieli mniejszości narodowych. Badania wykazały, że 23 procent respondentów jest przekonanych, że dyskryminacja na tle narodowościowym jest powszechna, 62 proc. uważa, że przypadki dyskryminacji ze względu na narodowość zdarzają się rzadko lub bardzo rzadko.
    W tym samym roku Eurobarometr przeprowadził sondaż na zlecenie Komisji Europejskiej. Zgodnie z jego wynikami Litwa, w stosunku do niektórych mniejszości narodowych, pozostaje daleko w tyle, nie tylko do średniej Unii Europejskiej, ale także do niektórych krajów sąsiednich.
    Badanych pytano m. in., jak czuliby się, gdyby najwyższe stanowiska w kraju zajmowali przedstawiciele mniejszości narodowych. Średnio w Unii Europejskiej 64 procent respondentów czułoby się z tym dobrze, tymczasem na Litwie podobnie myślących byłoby 48 procent, w Estonii i Łotwie – 57 proc, a w Polsce – 62 proc.
    13 listopada w Departamencie Mniejszości Narodowych przy Rządzie Republiki Litewskiej wybrano zwycięzców konkursu za promowanie dialogu międzykulturowego. W tym roku udział w konkursie wzięło 37 prac – programy telewizyjne, artykuły i wywiady.
    Dzisiaj w sejmie, z okazji obchodów Międzynarodowego Dnia Tolerancji, zwycięzcom zostaną wręczone nagrody. Podczas uroczystości podziękowano za znaczący wkład i wybitne zasługi w konsolidacji wieloetnicznego narodu Litwy i za tworzenie niedyskryminujących warunków. Nagrody i listy gratulacyjne zostały przyznane przedstawicielom wspólnot etnicznych, przedstawicielom społeczności akademickiej zainteresowanych tematyką mniejszości narodowych, dziennikarzom, przedstawicielom samorządów, osobom publicznym i dyplomatom.

     

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sytuacja gospodarcza w kraju polepsza się, ale nie wszyscy mieszkańcy to odczuwają

    Badanie przeprowadzone w marcu przez spółkę Baltijos tyrimai na zlecenie agencji informacyjnej ELTA wykazało, że 23 proc. mieszkańców Litwy w wieku 18 lat i starszych uważa, że sytuacja na Litwie zmierza ostatnio w pozytywnym kierunku, podczas gdy trzech na...

    Polsko-litewskie ćwiczenia: 1,5 tys. żołnierzy sprawdza, jak bronić przesmyku suwalskiego

    — Ćwiczenia te poprawiają naszą współpracę z Polską. Ostatnio pojawiło się wiele pytań o to, czy Polska będzie bronić Litwy, a jeśli tak, to w jaki sposób, i w pewnym sensie te ćwiczenia są odpowiedzią — mówi w rozmowie...

    Coraz więcej Ukraińców wraca do kraju: „Mieszkańców nie da się złamać”

    — Nie zważając na ciągłe ataki wojsk rosyjskich na infrastrukturę energetyczną, saldo migracji na/z Ukrainy wciąż schyla się w stronę powrotów, a nie wyjazdów. To bardzo cieszy. Według statystyk ukraińskiej Straży Granicznej w styczniu wyjechało z Ukrainy o 67...

    Rolnicy: wczesny wysiew wcale nie oznacza wcześniejszych plonów

    Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Jonas Sviderskis, dyrektor generalny Związku Przedsiębiorstw Rolniczych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego sensu, ponieważ na początku kwietnia gleba nie jest jeszcze wygrzana do odpowiedniej temperatury i w drugiej połowie...