21 grudnia, odbyło się symboliczne podsumowanie akcji „Świąteczna paczka z Polski”. Udział w wydarzeniach związanych z podsumowaniem projektu wzięli dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ RP Mateusz Stąsiek, ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska, a także prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Mikołaj Falkowski, którzy odwiedzili m.in. Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki.
Przyjazd do Wilna planował sekretarz stanu w MSZ RP, Jan Dziedziczak, jednak z powodu nieplanowanych wcześniej ważnych obowiązków służbowych, zmuszony był odwołać wizytę.
– Przede wszystkim Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” pomaga siostrze Michaeli Rak i hospicjum ze środków Senatu RP i MSZ RP, a także ze środków pozyskiwanych od instytucji w Polsce, niekoniecznie publicznych. Chodzi przede wszystkim o polski biznes, spółki skarbu państwa i prywatnych darczyńców, którzy za pośrednictwem naszej fundacji przekazują środki na wskazane cele w statutowej działalności siostry Michaeli. Pomysł na ujęcie hospicjum w akcji „Świąteczna paczka” realizowanej w Wilnie w tym roku jest jakby oczywisty. Każdy, kto tutaj przyjedzie i zderzy się z siłą i charyzmą siostry Michaeli, nie może w sobie nie poczuć imperatywu do tego, żeby pomóc, działać i organizować jakieś wsparcie. Siostra ma ogromne potrzeby. Tutaj widać, w jakiej nieprawdopodobnej szerokości i skali ona działa. Staramy się na większość tych potrzeb odpowiadać. Czy jest to zakup środków trwałych, wsparcie w wymianie samochodu czy też zakup sprzętu medycznego. Staramy się za każdym razem na to pozyskiwać sponsorów. Co roku staramy się także o dotacje z senatu dla zapewnienia bieżącego funkcjonowania hospicjum – powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, Mikołaj Falkowski.
Na potrzeby hospicjum została przekazana kwota 160 tys. złotych.
– Są to pieniądze, które na wniosek fundacji złożony do rządu polskiego zostały przekazane do MSZ i we współpracy z Fundacją „Pomoc Polakom na Wschodzie”, nadzorowaną przez MSZ, i placówką dyplomatyczną, w tym wypadku na Litwie, zostały przeznaczone na projekt, który przygotowaliśmy dla siostry Michaeli. Identyczne działania są prowadzone we współpracy z Domem Kultury Polskiej w Wilnie. Równolegle prowadzimy takie działanie z ambasadą RP w Rydze, gdzie przekazujemy właśnie w tych dniach świąteczną pomoc w ramach akcji „Świąteczna paczka” dla polskich rodzin w siedmiu miastach na Łotwie. Działania są w tym roku równolegle na Litwie i na Łotwie. Realizowane są z naszymi partnerami, za pośrednictwem placówek dyplomatycznych pod ścisłym kierownictwem MSZ. Jako fundacja rządowa nadzorowana przez MSZ wpisujemy się tutaj i w kierunki naszej polityki polonijnej, i w te priorytety, do których jesteśmy zobowiązani dążyć i je realizować – podsumował Mikołaj Falkowski.
Dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ RP, Mateusz Stąsiek, podczas wizyty w hospicjum podkreślił, że pomoc dla tej placówki jest szczególnie ważna.
– To jest bardzo wzruszająca wizyta również dla mnie osobiście. Pokazuje siłę miłości, zaangażowania na rzecz innych ludzi. Cieszę się, że jako ministerstwo możemy być wśród tych, którzy pomagają innym w ramach projektu pomocy dla hospicjum oraz dla polskich rodzin na Łotwie i Litwie. Jesteśmy na takim etapie rozwoju, że możemy wspierać Polaków mieszkających poza granicami Polski i chętnie to robimy. Hospicjum jest szczególnym projektem, ponieważ jest to hospicjum prowadzone przez siostrę z Polski z dużym udziałem Polaków, a jednocześnie instytucja, która w tak piękny sposób służy społeczności lokalnej, litewskiej, rosyjskiej, wszystkim osobom, które tutaj Litwie mieszkają – zaznaczył Mateusz Stąsiek.
Teraz s. Michaela zbiera pieniądze na budowę działu dziecięcego hospicjum.
– Otrzymane 160 tys. złotych to dla nas wielki dar, dar – dla hospicjum dziecięcego. Już zakupiliśmy aparaturę medyczną, meble, sprzęt kuchenny – zaznaczyła założycielka i kierowniczka jedynej tego rodzaju placówki na Litwie.
Budowa dziecięcego działu hospicjum prawdopodobnie ruszy już wiosną.
Fot. Marian Paluszkiewicz