Więcej

    Minister zdrowia: preparatów na rynku farmaceutycznym nie zabraknie

    Czytaj również...


    W lipcu zaczął działać, proponowany przez ministerstwo ochrony zdrowia oraz zatwierdzony przez rząd, nowy cennik leków refundowanych Fot. Marian Paluszkiewicz

    Producenci leków poinformowali społeczeństwo o możliwym braku niektórych leków, tymczasem minister ochrony zdrowia, Aurelijus Veryga, zapewnia, że żadnych preparatów na rynku farmaceutycznym na pewno nie zabraknie.

    „Obecnie, żadnych leków w kraju nie brakuje. Ciągle mówi się o tym, że w pewnym momencie mogą wyczerpać się zasoby niektórych medykamentów. Moim zdaniem, takie napawanie strachem społeczeństwa jest bardzo nieodpowiedzialne” – zaznaczył wczoraj, 28 sierpnia, w wywiadzie dla Žinių radijas minister Veryga.

    Zdaniem ministra, po tym, jak w lipcu br. został wdrożony nowy system refundowania leków, sytuacja na rynku farmaceutycznym znajduje się pod dokładną kontrolą odpowiednich instytucji.
    „Ugrupowania zainteresowane w rozsiewaniu nieuzasadnionej paniki, powinny raczej zadbać o logistykę oraz odpowiednią regulację rynku dystrybucji farmaceutycznej. Mam nadzieję, że sytuacja na rynku stanie się wkrótce stabilna i wszystkich leków będzie pod dostatkiem. Nieuzasadnione spekulacje o możliwym braku leków mogą skłonić wielu ludzi do niepotrzebnego gromadzenia lekarstw, czego robić nie zaleca się ze względu na krótki termin ważności niektórych preparatów” – uzupełnił minister. Veryga zaznaczył też, że ludzie coraz częściej nabywają tańsze leki.

    W lipcu zaczął działać, proponowany przez ministerstwo ochrony zdrowia oraz zatwierdzony przez rząd, nowy cennik leków refundowanych. Zdaniem ministra, takie zmiany skutecznie wpłynęły na ceny – wiele preparatów staniało. Zmiany wywołały jednak falę oburzenia zarówno wśród farmaceutów, jak i klientów aptek. Zreformowany system refundacji leków – jako tańsze – promuje leki generyczne, zamienniki leku oryginalnego (produkowane bez licencji, tańsze od leków patentowych, gdyż dla ich wyprodukowania nie prowadzono długoletnich badań), tańsze niż produkt oryginalny. Lekarze podkreślają też, że pacjenci reagują na leki bardzo indywidualnie.

    Wilnianka Hermina przez wiele lat zażywała nierefundowane leki na ból kręgosłupa.
    – Zdecydowałam się na drogie leki nierefundowane tylko dlatego, że żadne inne mi nie pomagały. Jednak od lipca już nie są sprowadzane, a farmaceuci proponują preparaty generyczne. Przekonałam się jednak, że zamienniki nie mają takiej samej skuteczności leczniczej, jak preparat oryginalny – mówi Hermina.

    Darius Sinkevičius, prezes zarządu Asocjacji Producentów Leków w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” zaznaczył, że w związku ze zmianami do cennika faktycznie trafia mniej leków, dlatego niewykluczona jest sytuacja, że niektórych może zabraknąć. Twierdzi też, że chorobę leczy substancja czynna, nie zaś opakowanie, nazwa firmy, cena czy inne elementy marketingu.

    – Jeżeli na liście zabrakło któregoś z leków, zamiast niego można wybrać inny, mający takie samo działanie lecznicze. Najpopularniejsze, najczęściej przepisywane leki refundowane nie zostały wykreślone z listy, pacjenci nadal mogą je zażywać. Z kolei, namówić klientów na kupno innego leku niż ten, do którego są przyzwyczajeni, nie jest łatwo. Często są oni negatywnie nastawieni do leku innego producenta niż ten, który używali dotychczas, z góry przekonani, że inny środek nie zadziała – powiedział Darius Sinkevičius.

    Tylko nieznaczną część leków, czy to refundowanych, czy nie, w ogóle zaprzestano sprowadzać. To nie jest wygodne dla dystrybutora – jeżeli był popyt na lek, nie ma sensu zaprzestać jego sprowadzania.
    – Jeżeli zaś zabrakło w cenniku leków refundowanych, można to zgłosić do Państwowej Służby Kontroli Leków (VVKT), która z kolei poinformuje Kasę Chorych. Następnie sytuacja będzie przeanalizowana w Ministerstwie Ochrony Zdrowia. Ostateczna decyzja odnośnie tego, czy lek trafi do cennika, należy do ministra tego resortu. Zazwyczaj, proces ten trwa do około 3 tygodni. Cennik leków jest zmieniany co kwartał – poinformował farmaceuta.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Wspominając Śnipiszki: wilnianie zapraszani do tworzenia wyjątkowej wystawy

    — Zapraszamy do współpracy w początkowych fazach tworzenia wystawy wszystkich, którzy posiadają pamiątki lub oryginalne przedmioty nawiązujące do dawnych i współczesnych Śnipiszek — zapowiada Agnė Šimkūnaitė, koordynatorka ds. komunikacji w Muzeum Wilna. Rekwizyty przyniesione przez mieszkańców Na początku czerwca w tej dzielnicy...

    Upamiętnić wieszcza. 40. rocznica odsłonięcia wileńskiego pomnika Adama Mickiewicza

    Są w różnych miastach i miejscowościach pomniki Adama Mickiewicza. Monumentalne i kameralne. Paryż, Warszawa, Lwów, Kraków… Śmiemy jednak twierdzić, że żaden z nich nie jest usytuowany w tak uroczym miejscu, jak wileński. Obok Wilenki, która w tym miejscu tworzy...

    Pałace wileńskie: dawna rezydencja ekscentrycznego miłośnika sztuki

    W 1778 r. wilnianin Wojnicki nabył tu murowany dom, który stał na posesji karmelitów. Na miejscu tego domu w 1839 r. Karol Gregutowicz zbudował pałacyk. W 1885 r. hr. Ignacy Korwin-Milewski, nowy właściciel budynku, odrestaurował pałacyk, dobudowując drugie piętro....

    Pomoc dla walczącej Ukrainy: litewski Caritas zbiera dary

    Od wtorku do czwartku, dniach 16–18 kwietnia w miastach i miasteczkach na terenie całej Litwy wolontariusze Caritasu będą zbierali pomoc rzeczową, która zostanie przetransportowana do Ukrainy. Czytaj więcej: Litewski Caritas dla Ukrainy. Lista potrzebnych rzeczy dla Siewierodoniecka Pomoc finansowa i rzeczowa —...