Więcej

    Polski teatr bliżej Wileńszczyzny – MONOWschód IV

    Czytaj również...

    W spektaklu poznajemy Piłsudskiego przez pryzmat wspomnień jego długoletniego współpracownika gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego

    W Wilnie trwa IV edycja Międzynarodowego Festiwalu Monospektaklu MONOWschód. Hasłem tegorocznego przeglądu jest „Być bliżej widza”, a część wydarzeń poświęconych będzie obchodom 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Na otwarcie festiwalu w Teatrze na Pohulance organizatorzy zaproponowali widzom prapremierę spektaklu „Ziuk” Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie w reżyserii Sławomira Gaudyna i wykonaniu Edwarda Kiejzika.

    – Bardzo trudno mówić o Piłsudskim, zwłaszcza tutaj, w Wilnie, gdzie wszyscy znają go tak dobrze. Nie próbujemy przedstawić całości jego biografii, ale coś opowiedzieć o człowieku. Myślę, że nam się to udało – zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskiem” reżyser spektaklu.
    Sławomir Gaudyn współpracuje z Polskim Studiem Teatralnym od kilku lat. To już 6 spektakl, jaki reżyser realizuje razem z aktorami z Wilna.
    – To nasz drugi w tym roku wspólny spektakl związany z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Pierwszym był „Marszałek”, teraz proponujemy widzom monodram. To trochę przewrotny monodram. Poznajemy w nim Piłsudskiego przez pryzmat wspomnień jego długoletniego współpracownika gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego, nie tylko jako wodza, twórcę niepodległości, ale również jako zwykłego człowieka, który ma swoje humory, jest dowcipny, nostalgiczny, opowiada o swojej młodości – wyjaśnia reżyser.
    – Staramy się, by każdy kolejny nasz festiwal był lepszy, ciekawszy. Nasza propozycja jest coraz bardziej rozbudowana. W tym roku prezentujemy nie tylko spektakle. Mamy również propozycję warsztatów teatralnych, wieczorów muzycznych i poetyckich czy zwiedzania Wilna – mówi Lilija Kiejzik, organizatorka festiwalu i kierowniczka Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie.

    „Bardzo trudno mówić o Piłsudskim, zwłaszcza tutaj, w Wilnie, gdzie wszyscy znają go tak dobrze” – mówi Sławomir Gaudyn

    Lilija Kiejzik podkreśla, że od wielu lat festiwal cieszy się nie tylko zainteresowaniem widzów, ale także uczestników.
    – Zawsze mamy więcej zgłoszeń niż możemy przyjąć. Zawsze, niezależnie od tematu festiwalu, staram się, by spektakle były atrakcyjne przede wszystkim dla młodych widzów, w tym uczniów polskich szkół. W tym roku, w związku z 100. rocznicą odzyskania niepodległości, wybieraliśmy przede wszystkim propozycje, które w pewien sposób wpisują się w obchody. Rozpoczynamy od „Ziuka”, czyli opowieści o marszałku Józefie Piłsudskim. Temat walki o wolność pojawi się również w spektaklu „Baczyński. Apokalipsa” w reż. Magdaleny Olszewskiej – mówi organizatorka festiwalu.
    – Twórczość Krzysztofa Kamila Baczyńskiego pochłonęła mnie bez reszty w okresie młodzieńczym, kiedy niemal równolegle poznawałam poezję Juliusza Słowackiego. Zaskoczyła mnie ich obrazowość, celność metafor, przestrzeń wyobraźni. Baczyński urzekł mnie głębią dojmującego cierpienia wyrażającego doświadczenia całego pokolenia. Przejmujący smutek, nasycony, warstwowy, dotkliwie bliski stał się dla mnie przez lata synonimem ukochanej Ojczyzny, o której marzył i dla której poświęcił wszystko, co miał najcenniejszego – mówi „Kurierowi Wileńskiemu” reżyser spektaklu Magdalena Olszewska.

    Na otwarcie festiwalu organizatorzy zaproponowali widzom prapremierę spektaklu „Ziuk” Polskiego Studia Teatralne w Wilnie w wykonaniu Edwarda Kiejzika

    Jak podkreśla nasza rozmówczyni spektakl jest dedykowany poecie. Został zbudowany jego słowami, wyrósł z potrzeby zmierzenia się z wielkogabarytową spuścizną Baczyńskiego, jego plastycznym i muzycznym odbiorem świata.
    – To hołd dla poety walczącego, bezsprzecznie ideału pokoleniowego, bez cienia skazy, który zdążył w pełni rozkwitnąć w najboleśniejszym czasie dla Polaków. Dzięki talentowi aktorki, Edyty Janusz-Ehrlich, udało się zobrazować oszołamiające piękno poezji Krzysztofa Kamila i heroiczność jego wyborów – zauważa Olszewska.
    W czasie festiwalu widzowie będą mogli obejrzeć aż 10 monodramów, przygotowanych przez teatry polskie i artystów z Litwy, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Polski. Dla miłośników fotografii przygotowano natomiast wernisaż wystawy fotografii teatralnej Bartosza Frątczaka pt. „Bliżej emocji”. W czasie festiwalu młodzież z polskich szkół weźmie udział w warsztatach teatralnych prowadzonych przez aktorkę Jovitę Jankelaityte. Przewidziany jest również „Wieczór jazzowy” w wykonaniu Elizabeth oraz „Wieczór poezji”, podczas którego poeci z Litwy i z zagranicy zaprezentują swoją twórczość oraz „Spacer śladami teatralnego Wilna” z Mirosławą Naganowicz.
    ***
    Tegoroczny festiwal, objęty honorowym patronatem Marszałka Senatu Rzeczypospolitej Polskiej Stanisława Karczewskiego i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej, odbywa się w dniach 18-22 października.

    Fot. Marian Paluszkiewicz

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Prof. Stanisław Swianiewicz – patriota, naukowiec, świadek historii – doczekał się pełnej biografii

    Ilona Lewandowska: W marcu odebrał Pan Nagrodę „Przeglądu Wschodniego” w kategorii dzieła krajowe za książkę „Intelektualny włóczęga. Biografia Stanisława Swianiewicza”. Jakie znaczenie ma dla Pana to wyróżnienie?  Wojciech Łysek: Ogromne. O Nagrodzie „Przeglądu Wschodniego” słyszałem zawsze jako o prestiżowej. Dlatego...

    Biskup niezłomny

    Ilona Lewandowska: Jako jednego z patronów roku 2024 ustanowiono także abp. Antoniego Baraniaka, któremu poświęcił Ksiądz swoją książkę „Defensor Ecclesiae. Arcybiskup Antoni Baraniak (1904–1977). Salezjańskie koleje życia i posługi metropolity poznańskiego”. Co zdecydowało o wyborze takiego tytułu książki i...

    Chciałbym iść drogą Sprawiedliwych

    Ilona Lewandowska: W tegorocznych obchodach Dnia Pamięci Ratujących Litewskich Żydów zauważalnym akcentem była seria zrealizowanych przez Pana filmów „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata” (lit. Pasaulio teisuoliai). Pokazywano je w szkołach, muzeach, także podczas konferencji zorganizowanej przez Centrum Badania Ludobójstwa i...

    Kulinarna opera wielkanocna, czyli jak świętowano w dworach dawnej Litwy

    „O kulturze życia codziennego w minionych wiekach nie wiemy wiele, bo to, co codzienne, rzadko bywa przedmiotem barwnych opisów. Wydaje się, że Wielkanoc, święto obchodzone co roku bardzo uroczyście, powinna być dobrze odzwierciedlona we wspomnieniach czy innych źródłach. Tak...