Pochodząca z Wilna Polka, Regina Pawlukowicz, wkrótce będzie reprezentować Litwę podczas konkursu piękności Miss Lady Star Universe, który odbędzie się w dniach 20-25 listopada w portugalskim Porto. 32-letnia matka dwójki dzieci podczas zmagań o koronę zaprezentuje wielokulturowość Wileńszczyzny.
Jak zaznacza w rozmowie z „Kurierem Wileńskim”, ten właśnie konkurs jest organizowany dla pań po raz pierwszy przez Soledade Marques, która zajmuje się przygotowaniem podobnych imprez już od 32 lat.
– Dotychczas tego typu konkursy urody w Portugalii były przeprowadzane na poziomie
krajowym. Jednak w związku z rosnącym zainteresowaniem i popularnością tego przedsięwzięcia organizatorzy postanowili zrobić konkurs na bardziej szeroką skalę i zaprosić do udziału 26 uczestniczek z całego świata – wyjaśnia uczestniczka międzynarodowego konkursu.
Udział w konkursie wezmą też reprezentantki z Portugalii, Hiszpanii, Argentyny, Indii, Białorusi, Rosji, Belgii, Luksemburga, Gabonu, Chile, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i USA. Jak dodaje rozmówczyni, w organizowanym w Portugalii konkursie chodzi nie tylko o urodę, ale też o otwartość, prezentację kultury swego kraju poprzez osobowość, nawiązanie kontaktów i zbliżenie narodów, które geograficznie znajdują się daleko od siebie.
– Kocham Wilno i szczycę się tym, że jestem Polką, dlatego podczas jednego z wyjść na scenę pokażę się w wileńskim stroju ludowym. Podczas konkursu talentów, mimo że nie jest on obowiązkowy, planuję zadeklamować „Piosenkę o porcelanie” Czesława Miłosza – w tle ma brzmieć gitara. Owszem, słowa nie będą zrozumiałe dla publiczności, ale są zrozumiałe dla mnie. Postaram się więc, aby publiczność zrozumiała emocje, które chcę przekazać – opowiada nam Regina.
Co do urody, ściśle związanej we współczesnym świecie z kultem młodości, w tym konkursie, jak zaznacza rozmówczyni, to pojęcie rozumiane jest inaczej. Panie mają zaprezentować siebie w kategoriach wiekowych 30-45 oraz 46-56 lat.
– Uroda to pojęcie bardzo subiektywne, które w dodatku zależy od otoczenia, w którym się wychowaliśmy. Jednak ważne jest zrozumienie, że prawdziwe piękno nie jest obowiązkowo związane z nieobecnością zmarszczek na twarzy. Kobieta w każdym wieku może być piękna i to, że uroda z biegiem lat się zmienia, zupełnie nie znaczy, że jest jej mniej – uważa Regina.
Propozycję udziału w konkursie Miss Lady Star Universe Regina otrzymała bezpośrednio od organizatorów, którzy nawiązali z nią kontakt za sprawą… 7-letniej córeczki. Szeroko uśmiechając się, rozmówczyni zaznacza, że tak naprawdę jej córka ma znacznie większe doświadczenie przebywania i prezentacji siebie na scenie.
– Sama brałam udział w konkursie piękności zaledwie jeden raz – w tym roku „walczyłam” o koronę Mamy Litwy w Wiłkomierzu. Otrzymałam tam tytuł pierwszej wicemiss mamy i to jest całe moje doświadczenie w tych sprawach. Do udziału w tamtym konkursie namówiła mnie córka. Od kilku lat chodzi na lekcje modelingu oraz bierze udział w pokazach mody dziecięcej, zarówno na Litwie, jak też zagranicą. Chętnie razem jedziemy na takie pokazy, gdzie dobrze się bawimy, zawieramy znajomości, poznajemy inne kraje. Właśnie podczas jednego z takich wyjazdów poznałam pewne osoby ze świata mody i te kontakty poskutkowały tym, że wkrótce zostałam zaproszona do udziału w konkursie piękności w Portugalii – wyjaśnia Regina.
Jak dodaje, zdecydowała się przyjąć propozycję udziału w konkursie za namową rodziny, zwłaszcza męża i córki, którzy zawsze ją wspierają.
– Zawsze tłumaczę swoim dzieciom, że jeżeli los daje nam jakieś możliwości, trzeba być odważnym i je wykorzystać. Nie warto bać się niepowodzeń – należy na nich się uczyć i doskonalić. Jeżeli dziś coś się nie udało, to włóż starania i jutro już będzie lepiej. Jeżeli więc uczę swoje dzieci takich zasad, muszę też sama podawać im odpowiedni przykład. Mimo że odczuwam pewną tremę przed publicznymi występami, udowodnię swoim dzieciom, że z tym wszystkim można sobie radzić i wzbogacić doświadczenie – o swoim przyszłym wyzwaniu mówi Regina.
Z wykształcenia 32-letnia wilnianka jest prawniczką, ale jako najważniejszą swą działalność wskazuje bycie dobrą mamą.
– Moja specjalizacja to prawo pracy. Ponieważ jednak mam dwójkę dzieci w wieku 5 i 7 lat, a mąż często ma dość długie wyjazdy służbowe zagranicę, poświęcam się teraz przede wszystkim wychowaniu dzieci. Zawód natomiast stał się dla mnie hobby, chętnie pomagam osobom, które się do mnie zwracają w kwestii prawa pracy. Wraz z przyjaciółką prowadzę także pokój zabaw dla dzieci „Lobio sala”, gdzie maluchy mogą wesoło świętować swoje urodziny czy brać udział w innych imprezach. A więc działalności na co dzień na pewno mi nie brakuje – uśmiecha się Regina, planując przyszłą podróż do Portugalii.