Więcej

    Litwini sprzeciwiają się idei „Karty Litwina”

    Czytaj również...

    Powołana jeszcze na początku roku bieżącego przez eksprezydenta Valdasa Adamkusa grupa robocza do redakcji ustawy o obywatelstwie przedstawiła ideę tak zwanej „Karty Litwina”, do której urzeczywistnienia prawdopodobnie nie dojdzie.

    Arminas Lydeka, przewodniczący sejmowego Komitetu Praw Człowieka twierdzi, że o pomyśle „Karty Litwina” już zapomniano. „Jak mi wiadomo, ta propozycja od pewnego czasu nie jest rozpatrywana” — mówił Lydeka. Z tego też powodu „Karta Litwina” nie może pojawić się ani w najbliższym czasie, ani za kilka lat.

    Po opublikowaniu na początku bieżącego roku  propozycji o legalizacji „Karty Litwina”, ten  pomysł spotkał się z negatywnym nastawieniem   społeczeństwa Litwy. Również fakt, że Karta  może  stać się alternatywą dla obywatelstwa Litwy, rozgniewał przedstawicieli emigracji. Także Światowa Wspólnota Litwinów (z lit. PLB) negatywnie zareagowała i nie poparła uprawomocnienia „Karty Litwina”.

    Zdaniem Gabrieliusa Žemkalisa, przedstawiciela PLB na Litwie, nie jest to dobry pomysł, w szczególności, jeśli — jako przykład — przypomnieć „Kartę Polaka” oraz związane z nią kłopoty.

    Raimundas Palaitis, minister spraw wewnętrznych twierdzi, że o Karcie należy dyskutować na szczeblu politycznym, w Sejmie.

    „Należałoby wnieść znaczne poprawki do ustawy, a nawet przyjąć nową ustawę, dlatego na początku powinien zadecydować sam edytor ustaw — Sejm” — mówi minister. Z drugiej strony przyznaje on, że  uprawomocnienie nowego wzorca dokumentu potrzebowałoby pewnych rezerw finansowych, a to oznacza, że ważna jest również decyzja rządu, będącego instytucją odpowiedzialną za budżet państwowy.

    Prawnik Dainius Žalimas, członek grupy roboczej, przygotowującej  ustawę o obywatelstwie, zapewniał, że idea legalizowania „Karty Litwina” jest obecnie rozpatrywana w Sejmie. I jeżeli znajdzie ona poparcie ze strony odpowiednich komitetów, można ją będzie powoli wdrażać w życie.

    Jednak Žalimas zwrócił uwagę na to, że jeszcze nie ma żadnej politycznej decyzji o urzeczywistnieniu Karty oraz nie jest wiarygodne, że jeszcze w tym roku będzie przyjęta. Prócz tego, realizacja takiego projektu potrwa jeszcze kilka następnych lat.

    „Sprawy odnośnie do Karty reglamentować powinna absolutnie osobna ustawa, której przygotowanie, przyjęcie oraz urzeczywistnienie potrwałoby wiele miesięcy. W Sejmie natomiast dotychczas nie ma  decyzji politycznej, czy w ogóle należałoby przygotować taką ustawę” — powiedział Žalimas.

    Prawnik zauważył jednak, że już teraz w obowiązujących ustawach  stworzono pewny analog do „Karty Litwina”.

    „Jest to legitymacja uprawniająca do obywatelstwa litewskiego. W nowo przygotowanej ustawie o obywatelstwie przez grupę roboczą nie ma propozycji likwidowania tego analogu, sugerowano jedynie, aby zalegalizować jeszcze jeden dokument, młodszy, względnie nazywany „Kartą Litwina”, który nadałby więcej praw i możliwości dla jej posiadacza” — mówił Žalimas.

    Opr. B. Ch.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Do 22 kwietnia przedłużono termin składania ofert w konkursie „Senat – Polonia 2024”

    Nabór wniosków ruszył 18 marca i potrwa do 22 kwietnia br. Cele i zasady konkursu zostały określone w Uchwale nr 3 z 6 marca 2024 r. w sprawie kierunków działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą oraz zasad zlecania realizacji zadań publicznych...

    „Diamenty polskiej chóralistyki” w Wilnie

    Koncerty odbędą się: we czwartek, 2 maja o godzinie 19:00 w kościele św. Józefa w dzielnicy Zameczek (ul. Tolminkiemio 4); w piątek, 3 maja o godzinie 19:00 w kościele św. Ducha przy ul. Dominikonų; w sobotę, 4 maja o...

    „Powstali 1863–64”. Wystawa Muzeum Historii Polski w Wilnie

    Plenerowa wystawa zorganizowana z okazji 160. rocznicy Powstania Styczniowego będzie prezentowana na dziedzińcu Muzeum Narodowego — Pałacu Wielkich Książąt Litewskich w Wilnie. Pierwsza część — historia powstania 1863–1864 przedstawiona w szesnastu pawilonach Ekspozycja w litewskiej, polskiej i angielskiej wersji językowej składa się...

    Przegląd BM TV z Jerzym Wójcickim, redaktorem naczelnym „Słowa Polskiego” w Winnicy, na Ukrainie

    Rajmund Klonowski: Jak się ma „Słowo Polskie” obecnie? Jak wpływa na to sytuacja rosyjskiej agresji na Ukrainę? Zacznijmy od tego, kto jest czytelnikiem „Słowa Polskiego”? Jerzy Wójcicki: Jesteśmy jednym z trzech polskojęzycznych czasopism na Ukrainie, po „Dzienniku Kijowskim”, „Kurierze Galicyjskim”....