Więcej

    Kontrowersje wokół pochodu 9 maja

    Czytaj również...

    Związek Rosjan Litwy, który 9 maja, w 65. rocznicę zwycięstwa Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami, zamierzał zorganizować pochód centralną ulicą Wilna — aleją Giedymina, po interwencji litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w samorządzie postanowił zmienić trasę marszu.

    — 9 maja zamierzaliśmy iść aleją Giedymina, ku placowi Katedralnemu. Jednak jak się okazało, właśnie w tych samych dniach, odbywa się święto Dnia Europy i jego organizatorzy wyprzedzili nas, podając do samorządu prośbę o zorganizowanie go na alei Giedymina — powiedział „Kurierowi” Siergiej Dmitrijew, przewodniczący Związku Rosjan Litwy. Dmitrijew twierdzi, że interwencja litewskiego MSZ w samorządzie nie wpłynęła na zmianę trasy „Marszu Pokoju”.

    Tymczasem jednak na stronie internetowej litewskiego MSZ-u ukazał się komunikat, w którym ministerstwo zwraca się do samorządu z prośbą o wyznaczenie innej trasy dla uczestników „Marszu Pokoju”. W komunikacie mówi się, że na Litwie zgodnie z ustawą świątecznych dni, dzień pamięci ofiar II Wojny Światowej na Litwie jest obchodzony 8, a nie 9 maja. Ministerstwo również zaznacza, że 9 maja na Litwie ogłoszono Dniem Europy. Uroczystości z okazji Dnia Europy na Litwie są obchodzone od 7 do 9 maja i jedną z najbardziej znanych i lubianych przez turystów oraz mieszkańców stolicy świątecznych imprez tych obchodów jest kiermasz na alei Giedymina.

    Poza tym litewski MSZ zaznacza, że „ze względu na to, że dzień 9 maja, w niektórych krajach zwany Dniem Zwycięstwa na Litwie jest odbierany bardziej niż dwuznacznie, pochód przez centrum Wilna organizowany przez Związek Rosjan Litwy, może zostać negatywnie odebrany w naszym społeczeństwie. Na skutek czego, może to sprowokować różnorodne akcje protestu i poważnie zaszkodzić organizowanym już od 6 lat kiermaszom z okazji dnia Europy.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Solecznicki Polak w litewskim wojsku: „W razie konieczności poprowadzę ludzi do walki”

    Witold Janczys: Na czym dokładnie skupia się twój kierunek studiów? Daniel Kumidor: Łączy obronę cywilną i wojskowość. Uczymy się tego, jak na przykład zorganizować obronę cywilną, jak pracować z cywilami. Uczymy się też dowodzenia plutonem, czyli oddziałem złożonym mniej więcej...

    Niemenczyńska Polka w litewskim wojsku: „Całym sercem z Ukrainą”

    W litewskim wojsku Katarzyna ma stopień starszego szeregowego, kieruje transporterem opancerzonym M-113 — pełni służbę w kompanii piechoty zmotoryzowanej w Centrum Szkolenia Bojowego im. gen. Adolfasa Ramanauskasa. Do wojska, jak sama opowiada, trafiła trochę przez przypadek, trochę przez miłość...

    Ukraiński żołnierz dla „Kuriera”: „Przyszli mordować nasze dzieci, kobiety i starców. Nie żałuję ich, jestem żołnierzem”

    Anton ma 28 lat, urodził się w Mukaczewie, w obwodzie zakarpackim na Ukrainie. Brał udział w wydarzeniach na Majdanie. Po tym, gdy w 2014 r. wspierani przez Rosję separatyści opanowali część miast w obwodach donieckim i ługańskim, zgłosił się...

    Jesteśmy źli na to piekło, które Rosja urządziła na Ukrainie

    „Kurier Wileński” rozmawia z Andriusem Tapinasem, litewskim dziennikarzem i działaczem społecznym, który ostatnio uruchomił społeczną zbiórkę na zakup dla walczącej z rosyjską napaścią Ukrainy nowoczesnego drona Bayraktar TB2. Skąd się u Pana pojawił pomysł zorganizowania społecznej zbiórki na dużego drona...