Więcej

    Fatima — orędzie tragedii, czy nadziei?

    Czytaj również...

    Benedykt XVI przybył do Fatimy jako pielgrzym pokutny Fot. EPA-ELTA

    13 maja obchodziliśmy 29 rocznicę zamachu na papieża Jana Pawła II. W tych dniach odwiedził Fatimę obecny papież Benedykt XVI, który w rocznicę wydarzeń przybył jako pielgrzym do domu, który wybrała Maryja, by przemówić do nas w czasach współczesności.

    Czym jest Fatima i orędzie Matki Bożej? Co tam się wydarzyło przed laty? Fatima to jedna z parafii portugalskich, gdzie w 1917 roku trzykrotnie objawiła się Matka Boża pastuszkom Łucji, Franciszkowi i Jacyncie (10, 9 i 7 lat), z małej wsi Aljustrel. Objawienia Maryi poprzedziło trzykrotne objawienie się Anioła Pokoju. Po raz pierwszy objawił się pastuszkom wiosną 1916 roku i kazał im się wspólnie modlić. Drugi raz Anioł się objawił latem tegoż roku i znowu kazał się modlić, i wszystkie dobre uczynki składać w ofierze Bogu za grzechy całego świata. Trzecie objawienie było szczególnie znamienne. Siostra Łucja pisała, że ujrzały Anioła z kielichem w lewej ręce, a powyżej Hostię, z której padały krople krwi. Po odmówieniu modlitwy Anioł podał Hostię i dał do wypicia kielich, mówiąc: „Przyjmijcie i pijcie Ciało i Krew Jezusa Chrystusa straszliwie znieważonego przez niewdzięczność ludzką. Naprawcie zbrodnie ludzi i pocieszcie swego Boga”.

    Takie to było preludium do objawień, które miały miejsce w małym gospodarstwie należącym do rodziców Łucji, zwanym Cova da Iria, jakieś 2,5 km od Fatimy, Matki Bożej. Niebiosa i Maryja wyraźnie chciały dzieci do tego jakoś przygotować. Matka Boża ukazała się w kształcie krzewu, mającym około metra wysokości. Dzieci ujrzały w tym Matkę Bożą. Franciszek tylko widział Matkę Bożą, ale Jej nie słyszał, Jacynta widziała i słyszała, natomiast Łucja widziała, słyszała i mogła z Nią rozmawiać. Znamienne, że wszystkie trzy objawienia miały miejsce 13 maja.

    Fatimska Pani

    Pierwsze objawienie miało miejsce w Cova da Iria, gdzie właśnie bawiły się dzieci. Najpierw były dwa błyski niczym błyskawica i wówczas pod drzewkiem ukazała się Matka Boża cała ubrana w bieli i z różańcem w prawej dłoni. Maryja wówczas powiedziała Łucji, że przychodzi z nieba i chce, żeby Łucja przychodziła tu przez sześć kolejnych miesięcy każdego 13 dnia i zapowiedziała, że wówczas powróci jeszcze siódmy raz. Matka Boża powiedziała też, że dzieci będą musiały wiele wycierpieć, ale łaska Boska ich pocieszy. Prosiła też, by dzieci codziennie odmawiały różaniec i w ten sposób uprosiły pokój dla świata i koniec I wojny światowej.

    Drugie objawienie miało miejsce nad krzewem 13 czerwca 1917 roku w obecności zebranych prawie 50 osób. W drugim objawieniu Matka Boża wyraziła życzenie, by Łucja przyszła tu jeszcze 13 następnego miesiąca. Wyjawiła też Łucji, że niedługo weźmie do nieba jej rodzeństwo Jacyntę i Franciszka. Łucja zaś jeszcze pozostanie na tej ziemi, ale nie będzie sama, bo będzie z nią Maria. Na prośbę Łucji, by Matka Boża uzdrowiła jedną ciężko chorą, Maryja odpowiedziała, że uczyni to w ciągu roku, jeśli chora się nawróci.

    Po raz trzeci objawiła się Matka Boża także nad krzewem. Nadal prosiła Łucję, by przyszła tu 13 dnia następnego miesiąca i codziennie odmawiała różaniec. Na prośbę Łucji, by powiedziała, kim jest i uczyniła jakiś cud, by wszyscy uwierzyli, odpowiedziała, że objawi się w październiku i powie wówczas, kim jest, czego chce i dokona cudu, który wszyscy zobaczą.

    W pierwszej części tej Tajemnicy Matka Boża pokazała Łucji wizję piekła, kiedy z dłoni Maryi promieniejąca jasność przemieniła się w morze ognia, w którym były zanurzone demony oraz rozżarzone kształty ludzkie. To były cierpiące w piekle dusze.

    Tajemnica druga zapowiadała kary za grzechy i podawała sposoby uniknięcia tych kar. Matka Boża powiedziała, że Bóg chce zbawiać dusze poprzez nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi, a także podczas nabożeństwa i przebłagalne Komunie św. w pierwsze soboty miesiąca. Matka Boża powiedziała też, że przyjdzie prosić o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu i jeśli Rosja nawróci się, nastanie pokój. Jeśli nie, świat będą nękać wojny, choroby i różne kataklizmy.

    Trzecia Tajemnica nie jest nam jeszcze do końca znana. Spisała ją Łucja w formie listu, który do 1960 roku nie mógł być otwarty. Ponoć czytał ją Jan XXIII. Na ten temat było i nadal jest jeszcze dużo domysłów. Rąbek tej Tajemnicy już poznaliśmy, był to 13 maja 1981 roku zamach na Jana Pawła II. Ta jednak Tajemnica kryje jeszcze wiele nieujawnionych rzeczy dotyczących przyszłości ludzkości i świata. Kościół w tej chwili z wielką ufnością modli się, aby nieznane jeszcze części Tajemnicy z Fatimy powierzonej dzieciom mogły być ujawnione wiernym jak najszybciej — dla dobra dusz, dla pokonania elitarnej rewolucji i dla chwały Najświętszej Maryi Panny.

    Ogółem Matka Boża dzieciom ukazała się sześć razy, ostatni raz 13 października 1917. Powiedziała wówczas, że jest Matką Bożą Różańcową, kazała codziennie odmawiać różaniec i w tym miejscu wybudować kaplicę.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Echa Bożego Miłosierdzia w ludzkim wymiarze

    W minioną sobotę w Wileńskim Seminarium Duchownym w Kalwarii odbyła się międzynarodowa konferencja o Miłosierdziu Bożym. Prelegentami byli głównie księża i siostry zakonne z Litwy oraz Polski, których wykłady opierały się na wywodach Ojców Kościoła, jak też na własnych obserwacjach. Wiadomo,...

    W Wilnie międzynarodowa konferencja Apostolstwa Bożego Miłosierdzia

    Wciąż jeszcze trwa Rok Miłosierdzia Bożego. Z tej okazji odbywa się wiele świąt, uroczystości i konferencji. W dniach 17-18 września Wilno znowu rozkwitnie Miłosierdziem. W najbliższą sobotę, 17 września, odbędzie się w Wileńskim Seminarium Duchownym o godz. 10.00 międzynarodowa Konferencja...

    Modlitwa nad nieznanymi grobami zesłańców w rosyjskiej tajdze

    W minionym miesiącu litewsko-polska grupa zapaleńców wyjechała aż pod sam Ural w obwodzie permskim do wsi Galiaszyno, gdzie jeden z byłych zesłańców postanowił upamiętnić duże miejsce pochówku Polaków i Litwinów. Miejsc takich w Rosji jest dużo i wszystkich nie da...

    Ks. Damian Pukacki: Opus Dei drogą do świętości poprzez pracę

      Rozmowa z ks. Damianem Pukackim, duszpasterzem wspólnoty Opus Dei w Krakowie „Świętość składa się z heroizmów. Dlatego w pracy wymaga się od nas heroizmu, dobrego »wykończenia« zadań, które do nas należą, dzień po dniu” (św. Josemaría)   Czym jest Opus Dei, jak...