Więcej

    „Bajki wam niosę” — prezentacja Setnika bajek Ignacego Krasickiego w DKP

    Czytaj również...

    W niedzielne popołudnie w Domu Kultury Polskiej w Wilnie popłynęła pełna galanterii muzyka dworska, rozbrzmiały ponadczasowe strofy bajek Krasickiego, a ściany holu upiększyły ilustracje może dla wielu kontrowersyjne, ale przez to nie mniej ciekawe. A wszystko to się stało za sprawą dotarcia do naszego miasta „Setnika bajek Ignacego Krasickiego”, które nam do Wilna przywieźli i zaprezentowali: Krystyna Orłowska-Wojczulanis, dyrektor gabinetu Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego, autorka opracowania bajek prof. Krystyna Stasiewicz oraz ilustrator Robert Listwan.

    Swe narodziny to unikatowe wydanie zawdzięcza w pierwszą kolej człowiekowi wielkiej duszy, wilniukowi nie tylko z rodowodu, ale przede wszystkim z potrzeby serca, o którym to tak m. in. w słowie powitalnym tak powiedział poseł na Sejm Michał Mackiewicz: „To, że mamy na ziemi Warmińsko-Mazurskiej człowieka noszącego tak charakterystycznie brzmiące nazwisko — Protas (w tłumaczeniu — rozum) mówi właśnie o mądrości, przenikliwości tego człowieka, umiejącego cenić, zachować dla kultury wartości nieprzemijające. A takimi są bajki biskupa Krasickiego. Trzymam w ręku zbiorek historyczny tych bajek wydanych w Wilnie w roku 1819, które w swej bibliotece prywatnej ma znana dziennikarka wileńska Alwida Bajor. Dzisiaj przywieźliście nam te same bajki wydane w Olsztynie, ale wzbogacone o nowe akcenty ilustracyjne”.

    Debiut „Setnika”, jak i przystało, odbył się w Lidzbarku Warmińskim, w mieście, w którym to w latach 1767-1795 żył i jako biskup warmiński działał Ignacy Krasicki, człowiek kochający kulturę i sztukę.

    W tym to tak przyjaznym dla nas mieście nad Łyną, gdzie od ponad lat dwudziestu odbywają się Kaziuki-Wilniuki, w dniu imienin Poety — 31 lipca 2010 r. — w salach zamku dawnej siedziby biskupów warmińskich odbyła się pierwsza promocja tej książki.

    Niezmiernie jest miło odnotować, że kolejnym miastem, dokąd zawitał „Setnik”, jest gród Giedyminowy. Profesor Krystyna Stasiewicz, nie tylko była na promocji wileńskiej, ale w swym słowie o pracy nad tą edycją potrafiła zapewne przekazać każdemu zebranemu swój zachwyt nad twórczością tego niezwykle mądrego człowieka, którego twórczość jest ponadczasowa. O swej pracy nad edycją profesor tak powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu”: „Kiedy mi zaproponowano opracowanie właśnie takiego wydania, bardzo długo się wahałam, jakby do tego podejść. Ale wtedy przypomniałam sobie swego Nauczyciela, profesora Uniwersytetu Stefana Batorego — Konrada Górskiego, który jakby mi podpowiedział, że najważniejsza jest ich ponadczasowość oraz sentencjonalność.

    Z 195 utworów wybrałam sto bajek będących bajkami dla nas — dorosłych”. Tyle profesor.

    Jak nadmieniliśmy powyżej, ilustracji dokonał młody grafik olsztyński Robert Listwan, który zaznaczył: „Pracowałem nad nimi pół roku. Na pół roku zamknąłem się w pokoju i obcowałem z dziełami Ignacego Krasickiego. Moje rysunki mają oczywiście nowatorski, nowoczesny rys”.

    Dzięki takiemu sojuszowi — wysokiemu profesjonalizmowi i rozkochaniu w twórczości Krasickiego prof. Krystyny Stasiewicz oraz młodzieńczemu spojrzeniu plastyka Roberta Listwana powstał „Setnik bajek Ignacego Krasickiego”, który obecni na prezentacji mogli także nabyć .

    Powstała edycja szczególna — łącząca w sobie talent twórcy, wiedzę autorytetu naukowego z na wskroś współczesną, surrealistyczną narracją graficzną. Nie jest to jednak szokowanie czytelników. Intencją zderzenia XVIII-wiecznej literatury z plastycznym wyobrażeniem artysty XXI wieku jest chęć ukazania, że zawarte w bajkach morały i prawdy sprzed wielu lat nadal mogą być wykładnią naszej codzienności. Tyle o Setniku, który do nabycia jest w księgarni ”Magazynu Wileńskiego”.

    Wróćmy na chwilę jeszcze do tego niezapomnianego wieczoru, nad oprawą którego czuwała koordynator tego projektu, dziennikarka Krystyna Adamowicz przy współudziale Domu Kultury Polskiej w Wilnie oraz Wydawnictwa Polskiego w Wilnie „Magazyn Wileński”.

    Na powodzenie tego wieczoru w niemałym stopniu złożył się występ artystów Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie, którzy zaprezentowali bajki. No i niewątpliwie fantastyczny występ trio barokowego pod kierunkiem Zbigniewa Lewickiego. Maestro skrzypiec już nieraz udowodnił, że ma wprost fantastyczne pomysły i trzeba było chociażby tylko widzieć na scenie tę fantastyczną trójkę w strojach okresu oświecenia. A co dopiero słyszeć, kiedy to Lewicki (skrzypce), Andrzej Pilecki (szpinet) oraz Žibutė Valkaitytė tak fachowo, tak zgranie i uczuciowo wykonywali Sonatinę Macieja Radziwiłła, czy np. polonez G-dur Ogińskiego…

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Do 22 kwietnia przedłużono termin składania ofert w konkursie „Senat – Polonia 2024”

    Nabór wniosków ruszył 18 marca i potrwa do 22 kwietnia br. Cele i zasady konkursu zostały określone w Uchwale nr 3 z 6 marca 2024 r. w sprawie kierunków działań na rzecz Polonii i Polaków za granicą oraz zasad zlecania realizacji zadań publicznych...

    „Diamenty polskiej chóralistyki” w Wilnie

    Koncerty odbędą się: we czwartek, 2 maja o godzinie 19:00 w kościele św. Józefa w dzielnicy Zameczek (ul. Tolminkiemio 4); w piątek, 3 maja o godzinie 19:00 w kościele św. Ducha przy ul. Dominikonų; w sobotę, 4 maja o...

    „Powstali 1863–64”. Wystawa Muzeum Historii Polski w Wilnie

    Plenerowa wystawa zorganizowana z okazji 160. rocznicy Powstania Styczniowego będzie prezentowana na dziedzińcu Muzeum Narodowego — Pałacu Wielkich Książąt Litewskich w Wilnie. Pierwsza część — historia powstania 1863–1864 przedstawiona w szesnastu pawilonach Ekspozycja w litewskiej, polskiej i angielskiej wersji językowej składa się...

    Przegląd BM TV z Jerzym Wójcickim, redaktorem naczelnym „Słowa Polskiego” w Winnicy, na Ukrainie

    Rajmund Klonowski: Jak się ma „Słowo Polskie” obecnie? Jak wpływa na to sytuacja rosyjskiej agresji na Ukrainę? Zacznijmy od tego, kto jest czytelnikiem „Słowa Polskiego”? Jerzy Wójcicki: Jesteśmy jednym z trzech polskojęzycznych czasopism na Ukrainie, po „Dzienniku Kijowskim”, „Kurierze Galicyjskim”....