W tym tygodniu przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie europoseł Waldemar Tomaszewski złożył oświadczenie pisemne Radzie i Komisji Europejskiej w sprawie wzmocnienia bezpieczeństwa jądrowego w UE i krajach sąsiednich. Podobne wspólne oświadczenie w tej sprawie złożyli również litewscy eurodeputowani Leonidas Donskis, Zigmantas Balčytis, Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė oraz Justas Vincas Paleckis.
Po tegorocznym wybuchu czterech reaktorów w japońskiej elektrowni Fukushima Daiichi kwestia bezpieczeństwa jądrowego stała się poważnym tematem do dyskusji na arenie międzynarodowej. Bezpieczeństwo energetyczne jest też szczególnym przedmiotem zainteresowania dla Litwy, w związku z planowaną budową dwóch elektrowni jądrowych w Astrawcu na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim w Rosji.
― Pamiętamy, co stało się w marcu z elektrownią jądrową w Japonii i jakie skutki to spowodowało. A teraz proszę zwrócić uwagę na to, że w krajach UE są 143 aktywne reaktory elektrowni jądrowych, z których wiele wybudowano według starych technologii ― powiedział w rozmowie z „Kurierem” Waldemar Tomaszewski. ― Sądzę, że obecnie kwestia bezpieczeństwa jądrowego powinna być jednym z głównych tematów zainteresowania Komisji.
W swoim oświadczeniu lider AWPL wzywa Komisję Europejską do dokonania przeglądu istniejących ram prawnych i regulacyjnych dotyczących bezpieczeństwa instalacji jądrowych i przedstawienia zmian prawnych zwiększających bezpieczeństwo użytkowania elektrowni jądrowych na całym terytorium UE.
― Obecnie aktualną kwestię bezpieczeństwa jądrowego można rozstrzygnąć jedynie dzięki współpracy międzynarodowej, którą należy rozpocząć już natychmiast. Najnowsza inicjatywa AWPL dąży do tego, aby Komisja i Rada doprowadziły do przeglądu bezpieczeństwa wszystkich unijnych elektrowni jądrowych na podstawie ocen ryzyka i bezpieczeństwa ― stwierdził Waldemar Tomaszewski.
Szczególnie ważnym dla obywateli Litwy aspektem, poruszonym w oświadczeniu europosła, jest budowa elektrowni atomowych na Białorusi i w Rosji. Komisja jest wzywana do wzmocnienia negocjacji z Rosją i Białorusią w zakresie planowanej budowy elektrowni jądrowych i do „powołania bilateralnego zespołu roboczego w celu wypracowania wspólnych wysokich standardów bezpieczeństwa jądrowego oraz uzgodnienia bezpiecznej lokalizacji przyszłych elektrowni”.
― W planach budowy białoruskiej elektrowni najbardziej niepokojącą sprawą jest jej lokalizacja ― byłaby na odległości zaledwie 23 km od granicy z Litwą, a jest to zbyt blisko ― mówił Tomaszewski.
Z kolei litewscy eurodeputowani w swym oświadczeniu zwracają uwagę na to, że budowa elektrowni atomowych w pobliżu granic UE stwarza zagrożenie dla całego terytorium Europy. Dlatego też wzywają Unię Europejską i Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA) do „wywierania na Białoruś i Rosję konstruktywnego wpływu, tak aby przestrzegały one międzynarodowych norm oraz współpracowały z międzynarodowymi ekspertami na wszystkich etapach przygotowań, budowy i eksploatacji elektrowni jądrowych”.
― Być może pojęcie „wywierania wpływów” jest zbyt mocnym wyrażeniem w polityce. Trafniej byłoby mówić o dialogu międzynarodowym, uwzględniając sytuację w sąsiednich krajach. Właśnie dialog jest teraz niezbędny ― zaznaczył Waldemar Tomaszewski.