Więcej

    Czy „Kurier Wileński” otrzyma w Nowym Roku wsparcie od Litwy?

    Czytaj również...

    „Kurier Wileński” w latach 2007-2011 ubiegał się o wsparcie Funduszu Wspierania Prasy, Radia i Telewizji, jednak bezskutecznie Fot. Marian Paluszkiewicz

    Ostatnie dekady wiążą się z dużymi wyzwaniami wobec tradycyjnej prasy drukowanej. Rozwój internetu i szybszy przepływ informacji, rosnące ceny papieru oraz kolportażu — wszystko to powoduje, że niegdyś nawet prosperujące gazety dziś borykają się z coraz większymi trudnościami.

    W szczególnie ciężkiej sytuacji są też gazety mniejszości narodowych, dysponujące mniejszą populacją potencjalnych czytelników i mające konkurencję w postaci mediów w języku państwowym, który i tak wszyscy przedstawiciele mniejszości znają. W związku z tym media mniejszości narodowych są zazwyczaj wspierane przez państwa, w których są wydawane — najczęściej w postaci subsydiów na działalność wydawniczą. Dla przykładu, ukazujący się trzy razy w tygodniu w Republice Czeskiej polski dziennik „Głos Ludu” otrzymuje od rządu czeskiego subsydium o rocznej wartości sięgającej 400 tysięcy euro, a „Primorski dnevnik” — dziennik liczącej 50 tysięcy mniejszości słoweńskiej we Włoszech — od rządu włoskiego otrzymuje dwa i pół miliona euro rocznie. W obydwu przypadkach, podobnie jak w przypadku finansowania prasy mniejszości litewskiej w Polsce (dla przykładu, litewski dwutygodnik „Aušra” otrzymał od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP w 2010 r. 252 tys. złotych), jest to dotacja na działalność bieżącą wydawnictw.

    Gdy w roku 1995 państwo litewskie sprywatyzowało poprzednio do niego należący „Kurier Wileński”, dziennik polskiej mniejszości znalazł się w bardzo trudnej sytuacji (rosyjski dziennik „Echo Litwy”, który miał na starcie lepszą pozycję, nie przetrwał). Dlatego też kwestia finansowania „Kuriera” stała się tematem międzyrządowych rozmów polsko-litewskich. W protokole z inauguracyjnego posiedzenia (odbyło się w dniu 20 marca 1998 roku w Warszawie pod przewodnictwem wiceministra spraw zagranicznych RP Radosława Sikorskiego i dyrektora Departamentu Mniejszości Narodowych i Wychodźstwa przy rządzie RL Remigijusa Motūzasa) Polsko-Litewskiej Komisji ds. Problemów Mniejszości Narodowych Rady Międzyrządowej w punkcie 11. znalazło się zobowiązanie władz litewskich, że „postarają się znaleźć możliwość dodatkowego wsparcia dla »Kuriera Wileńskiego«, jako jedynego dziennika w języku polskim na Litwie”.

    Europejska Fundacja Praw Człowieka (EFPCz) 15 listopada roku 2011 wystosowała do Rządu Republiki Litewskiej pismo z zapytaniem, czy i w jaki sposób zobowiązanie to było w ciągu ostatnich 13 lat realizowane, a także, uwzględniając trudną sytuację finansową gazety, czy Rząd RL przewiduje w najbliższym czasie dodatkowe finansowanie dla „Kuriera Wileńskiego”. EFPCz uzyskała odpowiedź 24 listopada w postaci pisma nr 52-2956 z Ministerstwa Kultury RL, podpisanego przez ministra Arūnasa Gelūnasa. Ministerstwo informuje, iż, zgodnie z krajowymi aktami prawnymi oraz umowami międzynarodowymi, w tym dwustronnymi, Republika Litewska stwarza osobom, należącym do mniejszości narodowych, odpowiednie możliwości, by miały dostęp do informacji w języku ojczystym, istniała możliwość jej rozpowszechniania i nią wymiany, a także możliwość posiadania własnych środków przekazu.

    Ministerstwo także informuje, że prasa, w tym prasa mniejszości, może się zwracać do Funduszu Wpierania Prasy, Radia i Telewizji, za pośrednictwem którego, drogą konkursu, państwo litewskie udziela częściowego dofinansowania projektów oświatowych bądź kulturalnych. Minister w piśmie zaznacza, że został przez administrację Funduszu poinformowany o tym, iż „Kurier Wileński” zwracał się do Funduszu w latach 2007-2011 o dofinansowanie, ale nie zostało ono udzielone, gdyż, zdaniem administracji Funduszu, „wnioski złożone przez »Kurier Wileński« nie spełniały wymogów konkursu (cele złożonych projektów nie zostały wystarczająco jasno sformułowane, kosztorysy nie były jasno uzasadnione, a część nazw złożonych w Funduszu projektów nie odpowiadała ich treści)”.

    Jednak w piśmie z dnia 25 stycznia 2008 roku do redaktora naczelnego „Kuriera Wileńskiego” Roberta Mickiewicza od rady Funduszu czytamy:

    „Zgłoszony przez was projekt »Wileńszczyzna — na skrzyżowaniu kultur« odpowiada celom wspieranym przez Fundusz, spełnia wymogi konkursu. Jednak rada Funduszu nie wsparła tego projektu, gdyż Fundusz wspiera długotrwały, analogiczny, ponadczasowy projekt czasopisma »Znad Wilii«, w którym dużo uwagi zwraca się na historię, kulturę, działalność naukową i artystyczną, studia tożsamości polskiej mniejszości narodowej”.

    Naturalnie nasuwa się pytanie — dlaczego rada Funduszu informuje „Kurier” o tym, że złożony przez dziennik polskiej mniejszości wniosek spełnia kryteria konkursu, a jego administracja mówi ministrowi kultury Arūnasowi Gelūnasowi coś zupełnie przeciwnego? Może to jednak już teraz wskazywać, że Fundusz i w tym roku nie rozpatrzy wniosków „Kuriera Wileńskiego” przychylnie.

    W środowisku dziennikarskim chodzą jednak pogłoski, że ma powstać polskojęzyczna wersja językowa największego w krajach bałtyckich portalu DELFI — oraz o tym, że ma zostać dofinansowana m. in. ze środków litewskiego Funduszu Wpierania Prasy, Radia i Telewizji, by móc przed opinią międzynarodową wykazać stosowną dbałość o możliwość, by przedstawiciele polskiej mniejszości na Litwie „mieli dostęp do informacji w języku ojczystym”. Jedynie słusznej informacji.

    Pogłoski jeszcze jednak mogą się okazać pogłoskami, a zobowiązania — zobowiązaniami, z których się wywiązuje.

     

    Cytowane dokumenty:
    Protokół inauguracyjnego posiedzenia Polsko-Litewskiej Komisji ds. Problemów Mniejszości Narodowych Rady Międzyrządowej ( 20 marca 1998 roku, Warszawa)
    List Europejskiej Fundacji Praw Człowieka do Rządu RL (15 listopada 2011 r.)
    Odpowiedź Ministerstwa Kultury RL na list EFPCz
    Pismo Funduszu Wspierania Prasy, Radia i Telewizji do „Kuriera Wileńskiego”

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Gen. Andrzejczak dla „KW”: „Będziemy bezpieczni, jeśli wygramy z czasem. Mamy 2 lata”

    Generał uczestniczył w dniach 21—22 marca w konferencji w Wilnie nt. obronności. „Najważniejsze — to wykonać plany regionalne i wykonać je szybko. Na wojnie cudów nie ma. Jest ekonomika, twarda siła i silne przywództwo” — dodaje. I odpowiada na...

    Komunikatowy ból głowy

    Wielka sprawa, jaką się stał temat dymisji ministra obrony narodowej RL Arvydasa Anušauskasa, pokazała kondycję litewskiej przestrzeni informacyjnej. Cały dzień trwały spekulacje na temat dymisji Anušauskasa i wyboru potencjalnego jego następcy na stanowisku szefa resortu obrony, a zaczęło się...

    Koszt bezpieczeństwa narracyjnego

    Bezpieczeństwo jest rzeczą trudną do wycenienia. Ile kosztuje bycie bezpiecznym? To pytanie, na które można odpowiedzieć na różne sposoby. Z jednym z nich przychodzi nauka ekonomii – chodzi o obliczanie kosztów alternatywnych. O ile nie jest możliwa jednoznaczna odpowiedź,...

    „Tani” politycy drogo kosztują

    Po kolejnej akcji „uprzejrzystniania” wydatków polityków – tym razem posłów na Sejm Republiki Litewskiej – pojawiła się i kolejna fala oburzenia w kwestii sposobów, w jakie posłowie wydają pieniądze na działalność poselską. To, co napiszę, będzie niepopularne i niepopulistyczne...