Wczoraj w gimnazjum imienia Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie w rejonie wileńskim uroczyście nowy rok szkolny powitało 31 pierwszoklasistów polskich klas i pięciu uczniów rosyjskiej klasy. Już tradycyjnie, na najmłodszych uczniów czekały tornistry z wyposażeniem, które ufundowało Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.
Tradycyjnie też nowy rok szkolny został rozpoczęty apelem, podczas którego wszystkich zebranych uczniów i gości powitała dyrektor gimnazjum Żaneta Jankowska.
— Dla naszego gimnazjum nadszedł długo oczekiwany czas renowacji.
Dzisiaj część szkoły już mamy zmodernizowaną. Dzięki staraniom samorządu rejonu wileńskiego i „Wspólnocie Polskiej” pierwszacy mogą usiąść do nowych ławek i rozpocząć naukę w wyremontowanych klasach. Z niecierpliwością czekamy na nowy stadion i na dalszą renowację. Witam was wszystkich serdecznie i życzę pomyślności w zdobywaniu wiedzy — powiedziała dyrektorka gimnazjum imienia Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie.
W tym roku mury szkolne przywitały więcej uczniów niż w roku ubiegłym. Do gimnazjum w Rudominie oprócz dzieci z pobliskich miejscowości dojeżdżają uczniowie nawet z Wilna oraz rejonu solecznickiego. Niektóre dzieci są dowożone szkolnym autobusem, co jest bardzo wygodne dla dzieci i ich rodziców.
— W zeszłym rok u pożegnaliśmy 48 maturzystów, 80 proc. z nich wstąpiło na wyższe uczelnie, z których cztery osoby studiować będą w Polsce. Wyniki są dobre, ale mamy nadzieję, że wkrótce 100 proc. abiturientów będzie kontynuować naukę na wyższych uczelniach — kontynuowała dyrektorka gimnazjum.
Polskie gimnazjum konkuruje z litewskim gimnazjum w Rudominie, ale jak twierdzi pani dyrektor, z konkurencją dają radę. Na brak uczniów w szkole narzekać nie może, wręcz przeciwnie — w tym roku mogłoby być więcej miejsc dla dzieci w zerówce.
— Jestem zadowolona z tej szkoły, nauczyciele są bardzo kompetentni. Rok temu właśnie to gimnazjum ukończył mój syn, który jest już studentem drugiego roku na Uniwersytecie Wileńskim. Teraz do tego gimnazjum przyprowadziłam wnuczkę. Mam nadzieję, że będzie pilną uczennicą i osiągnie wiele — „Kurierowi” powiedziała Alina Sobol.
— Jesteśmy polską rodziną i dla mnie jest bardzo ważne, do jakiej szkoły chodzą moje wnuki — dodała pani Alina.
Gimnazjum Ferdynanda Ruszczyca ciągle współpracuje z Polską. Mają wspólne projekty, które realizują razem z uczniami z Polski.
— Dzieci naszego gimnazjum mają stały kontakt z Polską. Co roku część uczniów wyjeżdża na kolonie do Polski. Współpracujemy z liceum w Cieszynie, z Błoniem pod Warszawą mieliśmy wspólny projekt, który został zrealizowany, mamy też nowe projekty, które realizujemy wspólnie z młodzieżą polską. Uczestniczymy w wymianie — nasi uczniowie wyjeżdżają do Polski, a uczniowie z Polski przyjeżdżają do nas — powiedziała „Kurierowi” dyrektor gimnazium. — Dzisiaj w naszej szkole mamy trzech studentów z Polski, którzy tu z nami w ciągu trzech miesięcy będą współpracować — zaznaczyła.
Uczniowie polskiego gimnazjum w Rudominie biorą udział w olimpiadach rejonowych, gdzie często zajmują wysokie miejsca. Zdarza się, że podczas egzaminów państwowych zdobywają nawet po 100-90 punktów, co bardzo cieszy grono pedagogiczne. Nasi uczniowie nie mają problemów z językiem państwowym. Bez większych problemów studiują na wyższych uczelniach Litwy, a po ich ukończeniu zajmują odpowiednie stanowiska.
— Wielką popu larnością wśród naszych dzieci i młodzieży cieszy się zespół „Zgoda”. Co roku z występami wyjeżdżają do różnych miast Polski, a w tym roku starsza grupa została zaproszona do Hiszpanii. Dzieci mają także pozalekcyjne zajęcia, co bardzo cieszy rodziców – mówi dyrektor.