Więcej

    Litewskie pomorze walczy o Rosjan z Kaliningradu

    Czytaj również...

     Pomorscy restauratorzy i hotelarze przekonują lokalne władze, że nie przetrwają bez otwarcia granic dla turystów z Kaliningradu  Fot. Marian Paluszkiewicz

    Pomorscy restauratorzy i hotelarze przekonują lokalne władze, że nie przetrwają bez otwarcia granic dla turystów z Kaliningradu Fot. Marian Paluszkiewicz

    Samorządy litewskiego Pomorza za przykładem Polski domagają się od władz Litwy wprowadzenia bezwizowego ruchu z obwodem kaliningradzkim.

    W najbliższym czasie planują zwrócić się z apelem w tej sprawie do prezydent Dali Grybauskaitė. Tymczasem litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uparcie powtarza, że nie ma takiej opcji, bo tzw. mały ruch graniczny reglamentuje unijne prawo, a ono stanowi, że ruch bezwizowy może obejmować tereny przygraniczne odległe najdalej 50 km od granicy.

    — Współpraca gospodarcza obwodu kaliningradzkiego i zachodnich regionów Litwy w wyniku ustanowienia większej niż 50 kilometrów strony przygranicznej i rozwiązując problem bezwizowego przekraczania granicy przez miejscową ludność zdynamizuje życie gospodarcze Litwy zachodniej. Mamy precedens bezwizowego ruchu w Polsce, więc uważamy, że jest możliwy też na Litwie — przekonuje Viktoras Krolis, dyrektor kłajpedzkiej Izby Handlu, Przemysłu i Rzemiosł. Wtóruje mu mer Neringi Darius Jasaitis, który inicjuje apel do prezydent Grybauskaitė. Jasaitis zapewnia, że zapewnił poparcie prawie wszystkich samorządów.

    Tymczasem litewskie MSZ tłumaczy się, że negocjacje z Moskwą ws. małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim trwają już od kilku lat. W ubiegłym roku było już przygotowane postanowienie końcowe obejmujące 50-kilometrową bezwizową strefę przygraniczną po obu stronach rubieży, jednak Rosja nie zgodziła się na to, bo postulowała o włączenie do strefy całego obwodu. Na to z kolei nie zgodziła się litewska strona.

    „Strona litewska proponuje Rosji wznowić negocjacje na płaszczyźnie obowiązujących zasad, aby rozszerzyć terytorium obowiązywania porozumienia, które obejmowałoby jednostki terytorialne leżące w 30-kilometrowej strefie przygranicznej, jednak nie dalej niż 50 km od niej oraz całe terytorium obwodu kaliningradzkiego. Rosja na razie nie zgadza się z propozycjami strony litewskiej” — napisano w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych.

    Póki pomorskie samorządy wyjaśniają z resortem spraw zagranicznych, co jest możliwe, a co nie w kwestii małego ruchu granicznego oraz z czyjej winy nie ma rozmów w tej sprawie, miejscowi biznesmeni mówią: „Bez Rosjan nie przetrwamy!” i liczą straty z powodu ograniczeń wizowych dla rosyjskich turystów z Kaliningradu.

    Ich sytuacja odkrywa szerszy problem litewskiej gospodarki, która w dużym stopniu zależy od poprawnych relacji ze wschodnimi sąsiadami — Rosją i Białorusią. Przypominamy, że na otwarcie małego ruchu granicznego od lat czekają przygraniczne z Białorusią samorządy oraz same Wilno. Bo choć obowiązujący reżim wizowy znacznie utrudnia przyjazd zagranicznych gości, to wileńskie centra handlowe nie ukrywają, że klienci z Rosji i Białorusi są dla nich najbardziej oczekiwanymi. Stąd też ich kampanie reklamowe w białoruskich mediach, czy rosyjskojęzyczne informatory w centrach handlowych.

    Podobnie dzieje się nie tylko w drobnym handle, ale też na poziomie wymiany międzypaństwowej. Wystarczy przypomnieć również blady strach, jaki padł na litewskich polityków i biznesmenów po ubiegłorocznym oświadczeniu Mińska o możliwym skierowaniu tranzytu eksportowego z portu Kłajpedy do porów na Łotwie, Estonii, czy też nawet w Rosji.
    Póki pomorskie samorządy na Litwie dopiero walczą o zniesienie wiz dla turystów i przedsiębiorców z Kaliningradu, ci chętnie korzystają z bezwizowego reżimu z Polską, który obowiązuje od czerwca ubiegłego roku i obejmuje cały obwód kaliningradzki, a po stronie polskiej część województwa pomorskiego: Gdynię, Gdańsk, Sopot oraz powiaty: pucki, gdański, nowodworski i malborski; w województwie warmińsko-mazurskim: Elbląg i powiaty elbląski, braniewski, lidzbarski, bartoszycki oraz Olsztyn; jak również powiaty: olsztyński, kętrzyński, mrągowski, węgorzewski, giżycki, gołdapski i olecki.

    Ponieważ polskie samorządy przygraniczne nie muszą już walczyć o zniesienie wiz dla mieszkańców rosyjskiej enklawy, to jednak nie spoczywają na przysłowiowych laurach. Zaczynają między sobą konkurować o rosyjskiego turystę i przedsiębiorcę. W tym tygodniu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zapowiedział w wywiadzie dla „Rossijskiej Gaziety”, że w Gdańsku pojawią się informacyjne napisy również po rosyjsku obok tych w języku niemieckim i angielskim.
    — Staramy się być jak najbardziej prorosyjsko zorientowani, aby mieszkańcy Kaliningradu czuli się u nas swobodnie — powiedział prezydent Gdańska, który — według magistratu — w ostatnim czasie przeżywa prawdziwy „najazd turystów z Rosji”. Wobec tego władze Gdańska chcą ułatwić im poruszanie się po mieście.

    O tym, że Rosjanie chętnie odwiedzają Polskę, zwiedzają jej zabytki oraz kurorty, codziennie przekonują się polscy hotelarze, muzealnicy oraz przedsiębiorcy branży turystycznej.
    Przykład Gdańska, ale też innych samorządów objętych strefą przygraniczną, przekonuje również litewskie samorządy i przedsiębiorców, że uproszczenie w przekraczaniu granicy ożywi gospodarkę ich regionu. Czy uda się im jednak przekonać do tego władze w Wilnie, a tym z kolei decydentów w Moskwie jeśli nie do zniesienia wiz, to przynajmniej do powrotu do negocjacji w tej sprawie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Prezentacja książki „Tak teraz postępują uczciwi ludzie. Polacy z Wileńszczyzny ratujący Żydów”

    W wydarzeniu wzięła udział autorka książki, Ilona Lewandowska, Danutė Selčinskaja, kierowniczka projektu upamiętnienia ratujących Żydów Muzeum Historii Żydów im. Gaona Wileńskiego oraz przedstawiciele wydawcy, czyli Instytutu Polskiego w Wilnie. Wydarzenie rozpoczęło się od projekcji filmu „Świat Józefa”, który opowiada historię...

    Laurynas Kasčiūnas nowym ministrem obrony Litwy. Wśród priorytetów reforma poboru

    Prezydent ocenił kandydaturę Nominacja Kasčiūnasa została przedłożona prezydentowi przez premier Ingridę Šimonytė w zeszłym tygodniu, a głowa państwa powiedziała, że chce ocenić informacje dostarczone przez służby na temat kandydata.Arvydas Anušauskas, który do tej pory pełnił funkcję ministra, podał się do...

    Centrum Kultury Samorządu Rejonu Solecznickiego zaprasza na koncert chóru „Res Musica” z Gryfina

    Chór też zaśpiewa podczas nabożeństwa. Chór „Res Musica” w Gryfinie działa od 23 lat. Występował w kraju i za granicą. W swoim dorobku posiada złote, srebrne i brązowe dyplomy zdobyte na festiwalach i w konkursach chóralnych. Założycielem i pierwszym dyrygentem...

    Wiec w Wilnie w obronie oświaty [GALERIA]

    Więcej na ten temat w kolejnych numerach magazynu i dziennika „Kuriera Wileńskiego”. Fotodokumentację z wiecu organizowanego przez ZPL przygotował nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz.