Więcej

    Prowokacja czy kolejny atak na Polaków?

    Czytaj również...

    W Solecznikach znalezione antypolskie i antysemickie ulotki
    W Solecznikach znalezione antypolskie i antysemickie ulotki

    Od kilku dni mieszkańcy Solecznik znajdują w swoich skrzynkach pocztowych, na ulicach czy za wycieraczką szyby samochodu ulotki o treści siejącej nienawiść do Żydów i Polaków — „Lenkai ir žydai sprokit!” (Polacy i Żydzi — niech was rozniesie!), „Lenkai ir žydai lauk iš Lietuvos!” (Polacy i Żydzi precz z Litwy!).

    O tych incydentach redakcję „Kuriera” poinformowano, przysyłając e-mail z ulotkami. Policja zapewniła nas, że sprawą się zajmie, jeśli otrzyma oficjalne zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa.

    „W Solecznikach na ulicach Mokyklos i Melioratorių zostały znalezione ulotki litewskich nacjonalistów. Jak długo to będzie trwało?” — napisano po litewsku w liście przysłanym do redakcji pocztą elektroniczną. W załączniku dwa zdjęcia wspomnianych ulotek. Nadawca listu — jak wynika z adnotacji — przedstawiła się jako A. V. (pełne imię i nazwisko znane redakcji), jednak zniekształcone litewskie nazwisko wskazuje, że jest to raczej nieprawdziwe nazwisko autorki.

    Kilka błędów gramatycznych i stylistycznych w krótkiej treści listu również wskazuje, że autorem (autorką) listu raczej nie może być osoba o narodowości litewskiej, za jaką podawała się nadawczyni listu. Redakcja „Kuriera” nie wyklucza więc, że stała się obiektem (nie po raz pierwszy zresztą) czyjejś prowokacji, aczkolwiek w Solecznikach potwierdzono nam, że faktycznie ludzie znajdują podobne ulotki.

    — Właśnie dzisiaj przed kioskiem dwie kobiety rozmawiały o tych ulotkach — potwierdziła nam Irena Kołosowska z samorządu rejonu solecznickiego.
    Tymczasem rzeczniczka solecznickiej policji, Irina Stasilienė, poinformowała nas, że w sprawie ulotek nikt z mieszkańców nie zgłosił się na policję. Rzeczniczka nie wyklucza jednak, że zostaną one dołączone do już toczącego się innego postępowania wyjaśniającego.

    — W ubiegły piątek otrzymaliśmy zgłoszenie mieszkańców jednego z bloku, którzy u siebie na klatkach schodowych znaleźli porozrzucane ulotki o innej treści: „Żyjesz na Litwie, pisz po litewsku!” — wyjaśniła Irina Stasilienė. Przedstawicielka solecznickiej policji nie mogła jednak powiedzieć, czy ulotki z klatki schodowej oraz te na zdjęciach przesłanych do redakcji są graficznie podobne.
    Prowadzimy postępowanie wyjaśniające, więc na razie nie możemy powiedzieć, czy te ulotki są podobne — powiedziała rzeczniczka.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    220. rocznica III rozbioru Rzeczypospolitej Obojga Narodów

    Dokładnie 220 lat temu z mapy Europy, w jej samym centrum, zniknął unikalny organizm państwowy, który na parę lat przed jego unicestwieniem zdążył jeszcze wydać na świat pierwszą na kontynencie konstytucję. Na jej podstawie miało powstać współczesne, demokratyczne na...

    Kto zepsuł, a kto naprawi?

    Przysłowie ludowe mówi, że „gdzie diabeł nie może, tam babę pośle”. I tak zazwyczaj w życiu bywa. W polityce też. Po zakończeniu maratonu wyborczego w Polsce nasz minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius wybiera się do Warszawy. Będzie szukał kontaktów z...

    Oskubać siebie

    Będący już na finiszu przetarg na bojowe maszyny piechoty został raptem przesunięty, bo Ministerstwo Ochrony Kraju tłumaczy, że otrzymało nowe oferty bardzo atrakcyjne cenowo i merytorycznie. Do przetargu dołączyli Amerykanie i Polacy. Okazało się, co prawda, że ani jedni,...

    Odżywa widmo atomowej elektrowni

    Niektórzy politycy z ugrupowań rządzących, ale też część z partii opozycyjnych, odgrzewają ideę budowy nowej elektrowni atomowej. Jej projekt, uzgodniony wcześniej z tzw. inwestorem strategicznych — koncernem Hitachi — został zamrożony po referendum 2012 roku. Prawie 65 proc. uczestniczących w...