Więcej

    Święto Wojska Polskiego na wileńskiej Rossie

    Czytaj również...

    Obchodom przewodniczyli ambasador RP Jarosław Czubiński (z lewej) oraz attache obrony płk Zbigniew Szlęk<br>Fot. Marian Paluszkiewicz
    Obchodom przewodniczyli ambasador RP Jarosław Czubiński (z lewej) oraz attache obrony płk Zbigniew Szlęk
    Fot. Marian Paluszkiewicz

    W dniu 15 sierpnia br. o godzinie 12 na wileńskiej Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna na Cmentarzu Wojskowym miały miejsce obchody Dnia Wojska Polskiego, ustanowionego na cześć wygranej tego dnia 1920 roku Bitwy Warszawskiej, zwanej także „Cudem nad Wisłą”.

    Bitwa na przedpolach Warszawy, w wyniku której zatrzymany został pochód bolszewickich hord na Europę, a wraz z nim także „eksport rewolucji” ze Związku Sowieckiego, uznawana jest za jedną z 20 najważniejszych bitew w historii ludzkości. Historycy są zgodni, że zwycięstwo wojsk polskich, dowodzonych przez Marszałka Józefa Piłsudskiego, zmieniło losy świata, a Europie dało szansę na odbudowę po I Wojnie Światowej. Datę 15 sierpnia Dniem Wojska Polskiego ustanowił rozkaz generała Stanisława Szeptyckiego z roku 1923.

    W obchodach udział wzięli ambasador nadzwyczajny i pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Litewskiej Jarosław Czubiński, attaché obrony, wojskowy, morski i lotniczy płk. Zbigniew Szlęk, wieńce przy Mauzoleum złożyli także reprezentanci polityczni Polaków na Litwie z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, przedstawiciele samorządów, szkół oraz organizacji społecznych. Wartę honorową przy płycie Mauzoleum pełnili kombatanci oraz harcerze.

    „Myśląc dzisiaj o Wojsku Polskim, pamiętamy o wszystkich jego sukcesach i czcimy poległych w walkach o wolną i demokratyczną Polskę. Cześć ich pamięci! Ze spokojem, ale śmiało patrzymy w przyszłość, bowiem wiemy, że jeśli, nie daj Boże, zaszłaby taka potrzeba, to synowie i córki narodu polskiego znów staną w obronie Ojczyzny. Chwała im!” — tymi słowami zaczął swoje przemówienie ambasador Jarosław Czubiński, przypominając także, że dziś nie tylko mamy niepodległość, ale — dzięki członkostwu w NATO — jesteśmy gwarantem niepodległości także dla innych państw.

    Attaché obrony, pułkownik Zbigniew Szlęk z kolei wyraził radość, że polskich żołnierzy darzy się czcią i szacunkiem, a Dzień Wojska Polskiego obchodzony jest nie tylko w Polsce, ale też poza jej granicami. Przypomniał także zebranym, że niepodległość nie jest dana na zawsze, że dbać o nią należy stale.

    Po przemówieniach odegrane zostały „Rota” i „Pierwsza brygada”, a na zakończenie kibice „Polonii Wilno” odśpiewali „Mazurka Dąbrowskiego”.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Współczesne, małe Katynie

    Zbrodnia katyńska ma dla narodu polskiego charakter szczególny, wręcz definiujący nasz stosunek ze światem. Przede wszystkim z racji na kłamstwo katyńskie, czyli trwający aż do odzyskania niepodległości zakaz poruszania tematu zbrodni. Przez pół wieku bliscy zamordowanych nie mogli o...

    Nie dajmy się zmęczyć

    Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę pojawia się dużo głosów osób „zatroskanych” o pokój. Nawołują oni do poszukiwania „kompromisu”, podnoszą argument, że „przecież i tak trzeba będzie podpisać pokój”, zaś dostarczanie broni Ukrainie, ich zdaniem, tylko przedłuża cierpienie ludności...

    Źle położone akcenty

    Pomysły na to, by „ujednolicić” we wszystkich szkołach język nauczania, nie są niczym nowym. Urzędnicy resortu oświaty – który chyba bardziej należałoby nazywać ministerstwem uporczywego reformowania oświaty – których dynastyczna ciągłość zdaje się sięgać roku 1940, powinni mieć tego...

    Gen. Andrzejczak dla „KW”: „Będziemy bezpieczni, jeśli wygramy z czasem. Mamy 2 lata”

    Generał uczestniczył w dniach 21—22 marca w konferencji w Wilnie nt. obronności. „Najważniejsze — to wykonać plany regionalne i wykonać je szybko. Na wojnie cudów nie ma. Jest ekonomika, twarda siła i silne przywództwo” — dodaje. I odpowiada na...