Więcej

    Kwestia pisowni polskich nazwisk (nie)ważna

    Czytaj również...

    Spotkanie wicemarszałka Sejmu RP Eugeniusza Grzeszczaka (PSL) z wiceprzewodniczącym Sejmu Republiki Litewskiej Gediminasem Kirkilasem Fot. Marian Paluszkiewicz
    Spotkanie wicemarszałka Sejmu RP Eugeniusza Grzeszczaka (PSL) z wiceprzewodniczącym Sejmu Republiki Litewskiej Gediminasem Kirkilasem Fot. Marian Paluszkiewicz

    Problemy dotyczące oryginalnej pisowni nazwisk czy dwujęzycznych nazw ulic mają być rozwiązane, ale obecnie mamy do omówienia o wiele ważniejsze kwestie w obustronnych relacjach — powiedział dla BNS wiceprzewodniczący Sejmu z ramienia partii socjaldemokratycznej Gediminas Kirkilas. Natomiast w rozmowie z „Kurierem” Kirkilas zaprzeczył, że tak mówił.

    — Problem oryginalnej pisowni nazwisk czy dwujęzycznych nazw ulic ma być rozwiązany, gdyż obecnie jest to bardzo ważne, ale nie mniej ważne dla Polski i krajów bałtyckich są kwestie bezpieczeństwa – powiedział dla „Kuriera”  Kirkilas.
    Jak mówi, kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od wielu lat jednym z najbardziej drażliwych tematów w stosunkach polsko-litewskich. Właśnie z tego powodu są napięte stosunki z sąsiadem.

    — Wprowadzenie oryginalnej pisowni nazwisk polskich na Litwie z użyciem wszelkich koniecznych znaków przewiduje Traktat Polsko-Litewski z 1994 r. Skoro na Litwie mniejszość narodowa nie ma prawa używać oryginalnej pisowni to oznacza, że Litwa nie wywiązuje się z zapisów tego Traktatu – zaznaczył wiceprzewodniczący Sejmu.
    W ubiegłym tygodniu Państwowa Komisja Języka Litewskiego przedstawiła wniosek o pisowni nazwisk. Nie zgodziła się, by nazwiska litewskich Polaków w litewskich dokumentach były zapisywane w formie oryginalnej. Zdaniem komisji, nielitewskie nazwiska mogą być zapisane w paszportach w formie oryginalnej tylko w przypadku zawarcia związku małżeńskiego obywatela Litwy z obcokrajowcem lub gdy obcokrajowiec nabył obywatelstwo litewskie.

    — Nie zgadzam się z taką decyzją. Złożę kolejny wniosek do Państwowej Komisji Języka Litewskiego, gdyż być może w poprzednim niewystarczająco wyraźnie zostało sformułowana kwestia dotycząca pisowni nazwisk przedstawicieli mniejszości narodowych w formie oryginalnej – twierdzi Kirkilas.

    Rita Tamašunienė Fot. Marian Paluszkiewicz
    Rita Tamašunienė Fot. Marian Paluszkiewicz

    Przewodnicząca frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w Sejmie, posłanka Rita Tamašunienė uważa, że Gediminasowi Kirkilasowi, jako współprzewodniczącemu Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego, jest ważna kwestia pisowni nazwisk i ulic. Natomiast jeżeli tak nie jest, to wtedy jest to kolejna próba odroczenia na potem problemu mniejszości narodowej.

    — Trudno jest powiedzieć, gdzie i jak szczerze wypowiadał się Gediminas Kirkilas. Tak naprawdę ciągle powstają jakieś inne ważniejsze problemy, które należy najpierw rozwiązać, a temat pisowni nazwisk przesunąć na potem. Nie chcę powiedzieć, że temat bezpieczeństwa nie jest ważny, odwrotnie uważam, że to jest bardzo ważne, ale ta kwestia powinna być poruszona na innych spotkaniach – powiedziała dla „Kuriera” Rita Tamašunienė.

    Jak zaznaczyła, temat bezpieczeństwa kraju nie jest tematem Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego. Na tym Zgromadzeniu właśnie powinien być podjęty problem oryginalnej pisowni nazwisk i ulic w języku polskim.
    8 czerwca odbyło się spotkanie wicemarszałka Sejmu RP Eugeniusza Grzeszczaka (PSL) z wiceprzewodniczącym Sejmu Republiki Litewskiej Gediminasem Kirkilasem. Rozmowy dotyczyły aktualnych stosunków polsko-litewskich, perspektyw współpracy obu krajów w wymiarze parlamentarnym oraz bieżącej polityki międzynarodowej. Spotkanie było okazją do rozmowy o sytuacji polskiej mniejszości na Litwie.

    Po ponad pięcioletniej przerwie ma być wznowiona praca Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego.
    Według Kirkilasa, posiedzenie odbędzie się w październiku w Warszawie.
    Ostatnie posiedzenie Zgromadzenia odbyło się w 2009 r. Kolejne nie odbywały się z powodu braku postępu w rozwiązywaniu problemów podejmowanych od lat przez litewskich Polaków, m. in. dotyczących pisowni polskich nazwisk na Litwie. Pozytywnych decyzji ze strony litewskiej ciągle brak.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rolnicy: wczesny wysiew wcale nie oznacza wcześniejszych plonów

    Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Jonas Sviderskis, dyrektor generalny Związku Przedsiębiorstw Rolniczych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego sensu, ponieważ na początku kwietnia gleba nie jest jeszcze wygrzana do odpowiedniej temperatury i w drugiej połowie...

    Rheinmetall zbuduje fabrykę na Litwie. Armonaitė: „To historyczny moment dla nas”

    Dokument podpisali minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė, minister ochrony kraju Laurynas Kasčiūnas oraz Maximilian Froch, dyrektor ds. rozwoju międzynarodowych programów strategicznych Rheinmetall. Największa inwestycja obronna w historii Litwy — To historyczny moment dla naszego kraju. Właśnie podpisaliśmy protokół ustaleń. Oznacza...

    W tym roku kleszcze atakują wcześniej

    — Z powodu ocieplenia klimatu kleszcze stają się aktywne coraz wcześniej. Przypadki boreliozy, jak i kleszczowego zapalenia mózgu są rejestrowane przez cały rok. Niestety z każdym rokiem zwiększa się też liczba zakażeń — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Milda Žygutienė, główna specjalistka Wydziału Zarządzania Chorobami Zakaźnymi Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego. Czytaj...

    Uwaga! Dzikie zwierzęta na drodze — warto zdjąć nogę z gazu

    — Wraz z ociepleniem pogody kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność podczas jazdy po zalesionych drogach i terenach zielonych. Dzikich zwierząt można spodziewać się na drogach przez cały rok, ale teraz zaczynają one regularnie wybierać tereny wiejskie. Kierowcy powinni pamiętać,...