Więcej

    Cel szczytny, czas na wykonanie

    Od pierwszego lutego w życie wchodzi nowy system kaucji za tarę — teraz już nie tylko szklaną, ale także plastikową. I chociaż założenia projektu są bardzo szlachetne — chodzi o zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska — to wykonanie pozostawia nieco do życzenia.
    Przede wszystkim, nie są tym systemem objęte najczęściej wyrzucane w plenerze butelki od tanich win oraz wódek. A zatem będą nadal „upiększały” krajobraz naszego kraju, w którym państwo woli bawić się w pozorowane zakazy, a nie realne rozwiązywanie problemów socjalnych.
    Drugi aspekt zaś jest taki, że koszt ponosi konsument — czyli osoba kupująca — bo za każde objęte zwrotem opakowanie zapłaci kaucję w wysokości 10 centów. Z jednej strony, to dobrze — bo to właśnie konsument wyrzuca potem takie opakowanie. Ale z drugiej — system ten zupełnie nie skłania producentów do rozejrzenia się za innymi tworzywami do produkcji opakowań — takimi, które by nie zanieczyszczały środowiska tak bardzo, jak robi to plastik.
    System kaucji, butelek zwrotnych i taromatów jest o tyle dobry, o ile będzie tylko jednym z elementów systemowego rozwiązywania problemu zanieczyszczeń. Od całości systemu zależy, czy będzie pożytecznym rozwiązaniem, czy tylko niedogodnością.