Więcej

    Dobre imię Polski i Polaków będzie chronione przez prawo

    Czytaj również...

    Fot.Marian Paluszkiewicz © 2012
    Projektowane zmiany mają przeciwdziałać obarczaniu Polski i narodu polskiego odpowiedzialnością za zbrodnie dokonane w czasie II wojny światowej przez Trzecią Rzeszę niemiecką Fot. Marian Paluszkiewicz

    Polskie Ministerstwo Sprawiedliwości chce zapisać w Konstytucji, że „dobre imię RP i narodu polskiego podlega ochronie prawnej”. Przygotowano też projekt zmiany prawa karnego i cywilnego za używanie zwrotów „szkalujących Polskę” rodzaju „polski obóz zagłady”. Do 5 lat więzienia ma grozić za „publiczne i wbrew faktom” przypisywanie Polsce udziału i odpowiedzialności w zbrodniach III Rzeszy.

    — Uważam, że dobre imię Polski i Polaków ma być chronione przez prawo. Co dotyczy obozów koncentracyjnych na terenie Polski z biegiem czasu, przy nierozeznaniu historycznych aspektów przez media zagraniczne, Polska jest kojarzona, że to nie na jej terenie, ale właśnie Polacy byli autorami tych zbrodni. To jest niedopuszczalne – powiedział „Kurierowi” wiceprzewodniczący Sejmu, poseł z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, Jarosław Narkiewicz.

    Jak mówi, w tym wypadku różne kroki czynione dla uświadomienia i wzmocnienia dobrego imienia Polski powinny być traktowane pozytywnie.

    Jarosław Narkiewicz.
    Jarosław Narkiewicz.

    — Jeżeli ku temu jest potrzebny wpis konstytucyjny, to powinien być. Traktowanie i rozpowszechnianie, że obozy koncentracyjne nie tylko były na terenie Polski, ale że Polacy wykonywali egzekucje, powinno być karane prawnie. Przekręcanie historii powinno być niedopuszczalne. Ochrona prawdziwej historii powinna być. Poprzez przeinaczanie historii jest oczerniane imię narodu polskiego. Myślę, że jeżeli dobre imię Polski i Polaków będzie chronione prawem, to zanim dziennikarze coś napiszą, to zapoznają się bliżej z historią i nie będzie takich kłamstw – zaznaczył Jarosław Narkiewicz.

    Instytut Pamięci Narodowej (IPN) dostanie narzędzia do dochodzenia przed sądami ochrony przed oszczerstwami i określeniami w rodzaju „polskie obozy zagłady”.
    Projektowane zmiany mają przeciwdziałać obarczaniu Polski i narodu polskiego odpowiedzialnością za zbrodnie dokonane w czasie II wojny światowej przez Trzecią Rzeszę niemiecką, co często powtarzają zagraniczne media.
    Publiczne i wbrew faktom przypisywanie Polsce lub narodowi polskiemu udziału organizowania, lub współodpowiedzialności za zbrodnie Trzeciej Rzeszy — za to ma grozić kara do pięciu lat więzienia – w razie umyślności, a grzywną i ograniczeniem wolności – w razie nieumyślności.
    Ponieważ ze skutecznością odpowiedzialności karnej za granicą mogą być kłopoty, projekt noweli autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości daje IPN możliwość wytaczania procesów cywilnych dotyczące ochrony dobrego imienia Polski i narodu polskiego. Takie pozwy będą mogły składać także organizacje pozarządowe w ramach swoich zadań statutowych.

    Zwrot „polskie obozy zagłady” nie wskazuje na to, by zakładali je Polacy, ale tylko na ich usytuowanie geograficzne — uznała w 2013 r. stołeczna prokuratura. Odmówiła ona wtedy śledztwa ws. przestępstwa „publicznego znieważenia narodu polskiego” takim zwrotem z niemieckiego dziennika „Rheinische Post”. Podkreśliła, że w takich przypadkach konieczne są reakcje np. MSZ z żądaniem sprostowań. Resort wiele razy o to występował.
    Polskie sądy oddalały też pozwy obywateli Polski za użycie przez zagraniczne media zwrotu typu „polski obóz zagłady”. Sądy podkreślały, że nie spełniono tu zasady indywidualizacji naruszenia dóbr osobistych, bo inkryminowany zwrot nie dotyczył bezpośrednio ani powoda, ani jego bliskich, a odnosił się zaś do „nieoznaczonej grupy adresatów”, a w takim przypadku do uznania roszczenia nie wystarczy sama przynależność do danej grupy.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rolnicy: wczesny wysiew wcale nie oznacza wcześniejszych plonów

    Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Jonas Sviderskis, dyrektor generalny Związku Przedsiębiorstw Rolniczych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego sensu, ponieważ na początku kwietnia gleba nie jest jeszcze wygrzana do odpowiedniej temperatury i w drugiej połowie...

    Rheinmetall zbuduje fabrykę na Litwie. Armonaitė: „To historyczny moment dla nas”

    Dokument podpisali minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė, minister ochrony kraju Laurynas Kasčiūnas oraz Maximilian Froch, dyrektor ds. rozwoju międzynarodowych programów strategicznych Rheinmetall. Największa inwestycja obronna w historii Litwy — To historyczny moment dla naszego kraju. Właśnie podpisaliśmy protokół ustaleń. Oznacza...

    W tym roku kleszcze atakują wcześniej

    — Z powodu ocieplenia klimatu kleszcze stają się aktywne coraz wcześniej. Przypadki boreliozy, jak i kleszczowego zapalenia mózgu są rejestrowane przez cały rok. Niestety z każdym rokiem zwiększa się też liczba zakażeń — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Milda Žygutienė, główna specjalistka Wydziału Zarządzania Chorobami Zakaźnymi Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego. Czytaj...

    Uwaga! Dzikie zwierzęta na drodze — warto zdjąć nogę z gazu

    — Wraz z ociepleniem pogody kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność podczas jazdy po zalesionych drogach i terenach zielonych. Dzikich zwierząt można spodziewać się na drogach przez cały rok, ale teraz zaczynają one regularnie wybierać tereny wiejskie. Kierowcy powinni pamiętać,...