Więcej

    Prezes AWPL-ZChR zrezygnował z udziału w wyborach do Sejmu

    Czytaj również...

    05_sierp_Tomaszewski
    Numerem pierwszym na liście będzie Rita Tamašunienė Fot. Matian Paluszkiewicz

    Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie -Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) Waldemar Tomaszewski zrezygnował z udziału w wyborach do Sejmu Litwy, które odbędą się w październiku. Numerem pierwszym na liście będzie Rita Tamašunienė.

    — Ta decyzja podjęta jest jednogłośnie i bardzo dobrze przemyślana. To, że nie będę kandydował w wyborach do Sejmu Litwy, wcale nie oznacza, że nie będę brał udziału w wyborach. Osobiście będę kierował centralnym sztabem wyborczym — powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący (AWPL-ZChR), poseł do Europarlamentu Waldemar Tomaszewski.
    W przypadku wygranej w wyborach sejmowych Tomaszewski musiałby zrezygnować z mandatu eurodeputowanego.
    — Partia nie chce stracić mandatu w Parlamencie Europejskim. Moje miejsce w Brukseli zajęłaby wówczas mer rejonu wileńskiego Maria Rekść. Nie chcemy stracić stanowiska mera, wybranego półtora roku temu w wyborach bezpośrednich. To byłoby niesprawiedliwie w stosunku do wyborców. Gdyby Maria Rekść zrezygnowała z mandatu europosła, przypadłby on wówczas partnerom AWPL — Irinie Rozowej z Aliansu Rosjan. To był najważniejszy powód, dla którego zrezygnowałem. Byłem gotowy poprowadzić listę, ale moi najbliżsi przyjaciele stwierdzili, że to nie byłby dobry pomysł — tłumaczy Waldemar Tomaszewski.

    Jak mówi, z kandydowania do Sejmu zrezygnował nie z powodu pieniędzy.
    — Rzeczywiście wypłata, którą płaci Bruksela, jest o wiele większa od tej, którą otrzymywałbym pracując tu w litewskim Sejmie. Do polityki przyszedłem nie z powodu pieniędzy, ale dla idei, żeby pomóc ludziom. Pan Bóg pomógł mi zarobić pieniądze, dzisiaj ja chcę pomóc innym ludziom. Przed dwoma laty z własnych oszczędności wniosłem do partii 254 tysięcy litów, to ponad 70 tysięcy euro — tłumaczy lider AWPL-ZChR.
    Lista AWPL-ZChR będzie liczyła 141 kandydatów reprezentujących organizacje polskie, rosyjskie, białoruskie, tatarskie oraz innych mniejszości narodowych, jak również litewskie wspólnoty kraju. 28 przedstawicieli AWPL-ZChR będzie kandydowało w okręgach jednomandatowych.
    — Listę poprowadzi starosta sejmowej frakcji AWPL-ZChR Rita Tamašunienė. Jest to osoba bardzo doświadczona. Bardzo cieszy, że coraz więcej popierają nas nie tylko mniejszości narodowe, ale sami Litwini. Tak szerokie poparcie jest rzeczą całkowicie naturalną. AWPL-ZChR, jako jedyna z partii mających reprezentację w parlamencie, nie była zamieszana w żaden skandal korupcyjny — mówi Tomaszewski.
    Lider AWPL-ZChR ma nadzieję, a nawet jest przekonany, że w przyszłych wyborach otrzymają 10 procent głosów wyborców Litwy. Pozwoliłoby to wprowadzić do Sejmu nawet 16 uczciwych swoich przedstawicieli.

    — Najważniejszym naszym celem  jest realizacja programu wyborczego. Program  skierowany jest na wzrost poziomu dochodów zwykłych ludzi, szczególnie rodzin wychowujących dzieci oraz emerytów — podkreślił Waldemar Tomaszewski.
    Frakcja AWPL-ZChR w Sejmie RL opracowała i zarejestrowała projekty ustaw, które przedstawiła starosta frakcji AWPL-ZChR Rita Tamašunienė.

    Posłanka zaprezentowała pakiet propozycji prospołecznych opracowany przez AWPL: projekt przewidujący wypłacanie co miesiąc 120 euro na każde drugie i kolejne dziecko, projekt Ustawy o Karcie Rodziny oraz propozycję uzależnienia wysokości emerytur od średniego wynagrodzenia za pracę, podniesienie emerytur o 30 proc., wprowadzenie podatku bankowego.
    — Podjęliśmy problem mieszkaniowy młodych rodzin. Nasz program zawiera projekt, jak można pomóc młodym uzyskać nowe mieszkanie — powiedziała Rita Tamašunienė.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...