Więcej

    Będzie kolejna rewolucja emerytalna?

    Czytaj również...

    W nowym programie w przyszłym roku przewidziany jest wzrost średnich emerytur o 40 euro Fot. Marian Paluszkiewicz
    W nowym programie w przyszłym roku przewidziany jest wzrost średnich emerytur o 40 euro Fot. Marian Paluszkiewicz

    Litewski Związek Chłopów i Zielonych oraz Litewska Partia Socjaldemokratyczna w nowym programie rządowym, który obecnie jest rozpatrywany, zobowiązują się wdrożyć nowy system emerytalny.

    Jeżeli rząd zatwierdzi nowy projekt programu, to obecny system emerytalny zostanie zmieniony nie do poznania. Zmieni się nie tylko sposób finansowania, ale także zostanie wprowadzony nowy poziom emerytalny.

    — Na razie jest zbyt wcześnie o tym mówić. Dyskutować na ten temat będzie można, gdy zmiany wejdą w życie. Na razie to wszystko rozpatrujemy. Co dotyczy drugiego filaru, to trzeba go obowiązkowo zmienić. Obecny system jest niekorzystny dla ludzi, którzy otrzymują małe wypłaty, a korzystny dla tych, co zarabiają więcej. To jest niesprawiedliwie. Chcemy to zmienić. Myślę, że obecna reforma emerytalna była źle przemyślana. Przyszłe zmiany oceniam pozytywnie — powiedział „Kurierowi” Algirdas Sysas, socjaldemokrata.

    Algirdas Sysas
    Algirdas Sysas

    Rządowy program proponuje zlikwidować obecny system emerytalny i zamienić go czterema nowymi filarami emerytalnymi: 1. Główny, jednakowy dla wszystkich, z automatycznie indeksowaną emeryturą, która byłaby wypłacana z budżetu państwowego, finansowana z dochodów mieszkańców oraz z innych podatków. 2. Automatycznie indeksowana emerytura z „Sodry” na podstawie jednostek rozliczeniowych. Jej wielkość zależałaby od wpłaconych składek, a do wysokości emerytury nie będzie stosowany „sufit”. Byłaby finansowana z nowego podatku emerytalnego. 3. Zawodowa skumulowana emerytura, która byłaby finansowana z dobrowolnych składek pracodawcy i pracownika, które nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych i podatku dochodowego od osób prawnych. 4. Prywatne emerytury połączą drugi i trzeci filar w jeden, który będzie finansowany z prywatnych wpłat, a które to będą podlegać dodatkowej kwocie wolnej od podatku dochodowego.

    — Obecnie w prywatnych funduszach zbiera na swoje emerytury około 1,2 milionów mieszkańców. 400 tysięcy osób zbiera aktywnie, czyli nie tylko w prywatnych funduszach, ale jeszcze dodatkowo wpłaca 2 procenty. Kolejnych 400 tysięcy zbiera pasywnie, czyli tylko tyle, co musi. Ludzie są zaniepokojeni, co będzie z ich oszczędnościami po wprowadzeniu nowego systemu emerytalnego. Najpierw trzeba dokładnie wytłumaczyć, co ich czeka. Trzeba też zapytać o ich zdanie, co myślą na ten temat — powiedziała „Kurierowi” Miškinienė Kristina, była przewodnicząca sejmowego Komitetu Opieki Socjalnej i Pracy z Partii Socjaldemokratów.

    W przyjętym przez Sejm modelu społecznym już jest przewidziane, że wspólna część emerytury ma być finansowana z budżetu państwa (obecnie — z budżetu „Sodry”). Także jest przewidziane, by część emerytury indywidualnej obliczać na podstawie zgromadzonych jednostek rozrachunkowych.
    To znaczy w programie przewidzianych jest kilka podstawowych nowości.
    Pierwsza — to rezygnacja z ograniczenia wielkości emerytury „Sodry”. Teoretycznie osoba może otrzymać 10 tysięcy euro i więcej. Obecnie zgodnie z przyjętą ustawą emeryt może otrzymać maksymalnie pięć średnich wypłat, nie więcej.
    Inne proponowane innowacje programu to emerytura zawodowa, finansowana przez pracodawcę i pracownika. W nowym programie w przyszłym roku przewidziany jest wzrost średnich emerytur o 40 euro jak też zwrot wszystkich jeszcze niewypłaconych kompensat emerytalnych.

    REFORMY EMERYTALNE

    Pierwsze kroki w kierunku reformy emerytalnej Litwa podjęła w 1995 r., po poważnym kryzysie gospodarczym na początku lat 1990. Podobnie jak w innych krajach bałtyckich, Litwa odziedziczyła system emerytalny, który charakteryzował się hojnymi przywilejami dla niektórych grup zawodowych i słabym powiązaniem składek i świadczeń. W wyniku reformy wiek emerytalny został stopniowo zwiększony do 62,5 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet. Podwyższono również liczbę lat składkowych wymaganych do uzyskania świadczeń emerytalno-rentowych. Zniesiono możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę i stworzono silny związek pomiędzy składkami a świadczeniami. Z początkiem 2012 r. rozpoczęło się wydłużanie wieku emerytalnego. Będzie to obywało się stopniowo, dopóki wiek emerytalny dla mężczyzn i kobiet osiągnie granicę 65 lat. Od 1 stycznia 2012 r. wiek emerytalny kobiet rocznie zwiększa się o 4 miesiące, natomiast mężczyzn o 2 miesiące.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Ludzie w kryzysie bezdomności

    Czy ktoś kiedyś zastanawiał się nad tym, dlaczego stracili wszystko? Co takiego wydarzyło się w ich życiu? Postanowiłam z takimi ludźmi porozmawiać. Rozmowa z nimi pokazała mi, że to są ludzie podobni do nas, i jak każdy z nas...

    Katastrofa na litewskim rynku pracy w oświacie i medycynie

    Resort ochron zdrowia z kolei zapewnia, że robi wszystko, aby placówki medyczne nie borykali się z brakiem specjalistów. „Ministerstwo Ochrony Zdrowia i inne instytucje podejmują kompleksowe działania w celu zapewnienia wystarczającej liczby pracowników służby zdrowia na Litwie. Na rok akademicki...

    Wynagrodzenie nie jest najważniejsze: co najbardziej motywuje pracowników?

    — Pandemia Covid-19 znacząco wpłynęła na zmianę sposobu przyznawania dodatkowych zachęt do pracy. Dla pracowników dzisiaj ważne jest, aby pracodawca więcej uwagi poświęcał usługom związanym ze zdrowiem, takim jak ubezpieczenie zdrowotne i profilaktyka, a także możliwościom dbania o zdrowie...

    Leszek Skierski: „Pierwotna myśl Fredry wciąż przemawia do widzów”

    Honorata Adamowicz: Dlaczego postanowiliście wystawić „Damy i huzary” w Wilnie? Leszek Skierski: W roku 2023 obchodziliśmy 230. rocznicę urodzin Aleksandra Fredry. Z tej okazji płocki teatr wystawił na Międzynarodowy Dzień Teatru sztukę „Damy i huzary” — jedną z najlepszych komedii...