Więcej

    Na pierwszej stronie paszportu będzie nazwisko w oryginale

    Czytaj również...

    Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich Fot. Marian Paluszkiewicz

    Państwowa Komisja Języka Litewskiego jeszcze raz rozpatrzyła kwestię pisowni nielitewskich imion oraz nazwisk.

    – Przewidujemy możliwość zezwolenia na zapis w oryginale imion i nazwisk na pierwszej stronie paszportu. Wyjątki muszą być jasno zdefiniowane, kiedy można pisać w oryginale i powinno być udokumentowane, że nazwisko i imię rzeczywiście jest tak zapisane. Taka możliwość powinna być przedstawiona na przykład osobom, które wyszły za mąż za obcokrajowca – powiedziała „Kurierowi Wileńskiemu” Daiva Vaišnienė, szefowa Państwowej Komisji Języka Litewskiego.

    – Wniosek komisji rozpatrującej kwestię oryginalnej pisowni nazwisk powstaje w oparciu o projekty z 2014 roku. Rozpatrywaliśmy dwa projekty w sprawie pisowni nielitewskich imion oraz nazwisk. Projekt Grupy 3 Maja zezwala na zapis nazwiska na pierwszej stronie paszportu z użyciem liter alfabetu łacińskiego, m.in. takich jak „q”, „w” oraz „x”. Alternatywny projekt zezwala na oryginalny zapis tylko na dalszych stronach paszportu – podkreśliła Daiva Vaišnienė.

    Projekt Grupy 3 Maja poparło 64 posłów, 25 głosowało przeciw, 13 powstrzymało się od głosu. Projekt przeszedł praktycznie głosami socjaldemokratów, Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR), konserwatystów i liberałów. Głosy Związku Chłopów i Zielonych niemal podzieliły się na pół: 17 do 21. Projekt poparli m.in. premier Saulius Skvernelis, lider konserwatystów, Gabrielius Landsbergis oraz były premier, socjaldemokrata Algirdas Butkevičius.
    Alternatywny projekt przygotowany przez posłów z ramienia partii konserwatywnej Audroniusa Ažubalisa, Laurynasa Kasčiūnasa, Stasysa Šedbarasa, Vytautasa Juozapaitisa, Arvydasa Anušauskasa i Agnė Bilotaitė zezwala na oryginalny zapis wyłącznie na dalszych stronach paszportu.
    Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Wprowadzenie pisowni nazwisk polskich na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszelkich znaków diakrytycznych przewiduje traktat polsko-litewski z 1994 roku.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...