Więcej

    Zmarł prof. Zbigniew Brzeziński

    Czytaj również...

    Zbigniew Brzeziński Fot. EPA-ELTA

    26 maja 2017 roku w wieku 89 lat zmarł Zbigniew Brzeziński, były szef Rady Bezpieczeństwa Narodowego w ekipie prezydenta USA Jimmy’ego Cartera (1977-1981), jeden z najbardziej wpływowych politologów i strategów polityki zagranicznej USA.

    – Był człowiekiem bardzo konsekwentnym. Właśnie tę jego wierność swoim poglądom w ciągu całego życia i konsekwencję w działaniu uważam za jego najważniejszą cechę – zauważa w rozmowie  z „Kurierem Wileńskim” dr Andrzej Pukszto, kierownik katedry politologii na Uniwersytecie im. Witolda Wielkiego w Kownie.

    Zbigniew Brzeziński urodził się w Warszawie 28 marca 1928 r. Z Polski wyjechał jako dziecko, gdyż jego ojciec, Tadeusz, był dyplomatą, od 1938 r. konsulem RP w Kanadzie.
    Studiował nauki polityczne i ekonomię na Uniwersytecie McGill w Montrealu. W 1953 obronił doktorat z historii totalitaryzmu sowieckiego, na Harvardzie, gdzie był też wykładowcą do 1960. W 1958 otrzymał amerykańskie obywatelstwo. Prowadził aktywną działalność polityczno-społeczną. Był jednym ze współzałożycieli tzw. Komisji Trójstronnej, organizacji skupiającej polityków i biznesmenów, pragnących zacieśnienia sojuszu USA, Europy i Japonii. Zaprosił do niej ówczesnego gubernatora Georgii, Jimmy’ego Cartera. Później, gdy  Carter został prezydentem, mianował Brzezińskiego swym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego.

    Na nowym stanowisku Brzeziński podkreślał znaczenie „trzeciego koszyka”, czyli praw człowieka w Akcie Końcowym Helsińskiej Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
    W ten sposób doszło do znacznego wzmocnienia opozycji w krajach bloku sowieckiego. Po odejściu z rządu w 1981 r. Brzeziński pozostał wpływowym ekspertem ds. polityki zagranicznej USA. Szczególnie angażował się w sprawy polityki wobec ZSRR i bloku wschodniego.

    – Jako politolog był szalenie konsekwentny w swoich poglądach. Był przekonany, że należy przede wszystkim dążyć do ograniczenia ekspansji Związku Sowieckiego. W następnych latach, aż do swojej śmierci, przestrzegał przed putinowską Rosją. Konsekwentnie głosił takie poglądy począwszy od wojny ZSRS z Afganistanem. Popierał polską drogę do wolności, kontaktował się z papieżem Janem Pawłem II. Po rozpadzie ZSRS nie zmienił poglądów. Nawet nie będąc już doradcą prezydenta USA, pozostał bardzo wpływową osobą. Z jego zdaniem liczyli się wszyscy kolejni prezydenci, choć on sam był bardziej związany z demokratami – zauważa Andrzej Pukszto.

    Politolog podkreśla, że działalność prof. Brzezińskiego miała znaczenie również dla Litwy.

    – Główny wpływ Brzezińskiego na wydarzenia, które miały miejsce na Litwie, dotyczyły oczywiście okresu sowieckiego. Jeszcze raz warto podkreślić, że należał do ludzi, którzy przyczynili się do upadku Związku Sowieckiego. Odegrał on także ważną rolę w okresie, w którym Litwa kandydowała do NATO. Jednoznacznie możemy stwierdzić, że był w tym procesie bardzo pomocny – zaznacza Pukszto.

    Profesor Brzeziński miał też ogromne zasługi dla Polski. Z wielkim zaangażowaniem wspierał drogę Polski do NATO, współpracując na tym polu z Polonią amerykańską. W rozmowach z korespondentami w Waszyngtonie komentował też często sprawy polskiej polityki wewnętrznej.

    – Do końca pozostał Polakiem z krwi i kości, choć przedstawiał się jako Amerykanin polskiego pochodzenia. Miał polskie serce i sprawy polskie były dla niego bardzo ważne. Widział Polskę w pierwszej lidze jako jedne z najsilniejszych państw w Europie, które jest partnerem dla Niemiec czy dla Francji. Uważał, że Unia Europejska jest dla Polski wielką szansą, która może przyczynić się do wzrostu jej znaczenia w światowej polityce – zauważa dr Andrzej Pukszto.

    BYŁY PREZYDENT USA JIMMY CARTER
    O ZBIGNIEWIE BRZEZIŃSKIM

    Był dociekliwy, nowatorski i stanowił naturalny wybór jako mój doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, kiedy zostałem prezydentem. Pomógł mi ustalać ważne cele polityki zagranicznej, był źródłem stymulacji dla departamentu stanu i obrony, wszyscy cenili jego opinię. Odegrał zasadniczą rolę we wszystkich najważniejszych wydarzeniach polityki zagranicznej mojej administracji, w tym między innymi w normalizacji stosunków z Chinami, podpisaniu traktatu SALT II, negocjacjach (ws. konfliktu na Bliskim Wschodzie) w Camp David i traktatów dotyczących Kanału Panamskiego. Był błyskotliwy, oddany i lojalny, pozostał bliskim doradcą przy mojej pracy w Centrum Cartera. Będę za nim tęsknić.

    MINISTER SPRAW ZAGRANICZNYCH WITOLD WASZCZYKOWSKI
    O PROF. ZBIGNIEWIE BRZEZIŃSKIM

    Nigdy jednak nie zapomniał o kraju swojego pochodzenia. Poprzez swoje nieugięte stanowisko wobec Związku Sowieckiego Brzeziński odegrał kluczową rolę w procesie upadku totalitarnego systemu komunistycznego, który został siłą narzucony krajom Europy Środkowo-Wschodniej po II wojnie światowej

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Liczy się tylko uczciwa, sumienna praca. Szkic do portretu Janiny Strużanowskiej

    Na pozostanie w Wilnie zdecydowała się w bardzo świadomym celu. Chciała, żeby ktoś w tym mieście za 30 czy 50 lat mówił jeszcze po polsku…  Na jej oczach dawne, wielokulturowe Wilno przestawało istnieć. Najpierw zagłada wileńskich Żydów, którzy od wieków...

    Radosław Sikorski: „Dzisiaj grozi nam ten sam kraj, który jest agresorem w Ukrainie”

    Podsumowując wydarzenie w Trokach – główny powód przyjazdu szefa polskiej dyplomacji na Litwę – Radosław Sikorski zauważył:  – To jest spotkanie, które ma swoją renomę. Bywałem na wcześniejszych edycjach i bardzo mi miło, że drugą edycję zagraniczną jako minister spraw...

    Nikogo nie ominął prezent

    W tym świątecznym okresie nie mogło zabraknąć życzeń, które złożyli Polakom z Litwy przedstawiciel Ambasady RP w Wilnie Andrzej Dudziński, I radca-kierownik Wydziału Polityczno-Ekonomicznego, oraz organizatorzy koncertu – Mikołaj Falkowski, prezes zarządu Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana...

    Tych nie trzeba zmuszać do nauki historii

    Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” im. Jana Olszewskiego po raz kolejny zorganizowała w Domu Kultury Polskiej w Wilnie konkurs „Historiada”.  – Dziękuję, że wam się chce, że nie musicie się zmuszać, ale z ochotą przystępujecie do tych lektur, które wam...