Więcej

    Donald Trump w Warszawie: „Polska jest w naszym sercu”

    Czytaj również...

    Prezydent USA Donald Trump z małżonką Melanią z prezydentem Polski Andrzejem Dudą z małżonką Agatą Fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

    Odbywający się w Warszawie szczyt inicjatywy Trójmorza przyciągnął śmietankę światowej polityki. Obok prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy oraz prezydenta USA Donalda Trumpa wystąpili również m.in. prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović i prezydenci krajów bałtyckich, w tym Dalia Grybauskaitė. Litwa była jednak nieobecna podczas pierwszego dnia odbywającego się równolegle Atlantic Council-PISM Global Forum.

    „Szczyt Trójmorza nie dawał odczuć oficjalnej atmosfery, nie było sztywniactwa – dzieli się z „Kurierem Wileńskim” jeden z uczestników. – Wyglądało trochę jak zjazd rodzinny, tak ciepło i przyjacielsko”.

    Ciepło było widać także na placu Krasińskich w Warszawie, który wybrał prezydent USA do wygłoszenia przemówienia do Polaków. Zanim wystąpił, poprosił o zabranie głosu małżonkę Melanię Trump, która nie odstępowała męża o krok. Dopiero po niej sam podszedł do mikrofonu.

    „Polska jest geograficznym sercem Europy, ale – co jeszcze ważniejsze – w Polakach postrzegamy duszę Europy. Wasz naród jest wielki, ponieważ wielkim jest wasz duch i jest to duch silny” – przemawiał na placu Krasińskich prezydent Stanów Zjednoczonych Donald J. Trump. W trwającym ponad 40 minut wystąpieniu przypomniał zebranym – i widzom mediów z całego świata – historię tysiącletniego narodu polskiego, bohaterstwo ducha polskiego, który przetrwał rozbiory, uratował Europę przed inwazją bolszewickiej Rosji, a potem dał świadectwo krwi w Powstaniu Warszawskim.

    „Triumf polskiego ducha po stuleciach trudów daje nam wszystkim nadzieję na przyszłość, w której dobro zatriumfuje nad złem, zaś pokój da radę pokonać wojnę – powiedział prezydent USA i przypomniał, że w II Wojnie Światowej, w czasie dwóch okupacji – przez Niemcy i Rosję – zginął co piąty Polak. Niemcy wymordowali w Holokauście niemal wszystkich polskich obywateli narodowości żydowskiej.

    „Najeźdźcy próbowali Was złamać, ale Polski nie da się złamać. Kiedy nadszedł 2 czerwca 1979 r., kiedy milion Polaków zgromadziło się na mszy z polskim papieżem, każdy komunista musiał wiedzieć, że opresyjny system wkrótce się zawali. Milion Polaków – mężczyzn, kobiet i dzieci – nagle wzniosło głosy w jednej modlitwie; milion Polaków, którzy nie prosili o bogactwo, nie prosili o przywileje; zamiast tego milion Polaków powiedział trzy proste słowa: »my chcemy Boga«” – zaznaczył.

    Odwołując się do uniwersalnych, ogólnoludzkich wartości, Donald Trump potwierdził również, że dla świata potrzebna i ważna jest silna Europa, której fundamentem powinna być Polska: „Silna Polska to błogosławieństwo dla krajów Europy i one dobrze o tym wiedzą; silna Europa to błogosławieństwo dla Zachodu i dla całego świata”.

    Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych znacząco podniosła rangę szczytu inicjatywy Trójmorza, który odbył się po raz drugi.
    Polska była pierwszym krajem w Europie, do którego wybrał się prezydent USA Donald Trump. Po szczycie Trójmorza wybrał się na szczyt państw G20 do Hamburga.

    Grupa G20 zrzesza 19 państw i Unię Europejską, a kryterium przynależności jest gospodarka. Niejednokrotnie pojawiały się postulaty, by również Polska została włączona do G20.
    Takie aspiracje wyrażał również śp. prezydent RP Lech Kaczyński: „Polska gospodarka jest, według naszych obliczeń, osiemnasta. Miejsce mojego kraju jest w G20. To jest postulat prosty. Raz: wynikający z rozmiarów polskiej gospodarki. Dwa: wynikający z tego, że Polska jest największym krajem pewnego regionu i największym krajem, który przeżył pewną historię. Tą historią jest historia transformacji”.
    Podobne opinie wyrażał również Bank Światowy, „Wall Street Journal” i inne instytucje. W marcu 2017 roku wicepremier Polski Mateusz Morawiecki brał udział w spotkaniu ministrów finansów w Baden-Baden jako pierwszy polski przedstawiciel w historii grupy.

    Inicjatywa Trójmorza według jednego z jej inicjatorów – prezydenta RP Andrzeja Dudy – ma być projektem nie tyle politycznym, co gospodarczym i infrastrukturalnym, mającym umożliwić lepszą integrację krajów Europy Środkowo-Wschodniej w ramach Unii Europejskiej. W chwili obecnej Trójmorze – nazwę biorące od trzech mórz: Adriatyckiego, Bałtyckiego i Czarnego – obejmuje 12 państw. Są to: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Węgry.

    Prezydent USA oddał hołd weteranom Armii Krajowej
    Fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska

    Równolegle do szczytu, odbywała się w Warszawie konferencja Atlantic Council-PISM Global Forum, w której udział wzięła również część gości szczytu, m.in. prezydenci Bułgarii, Chorwacji i Estonii. Litwa była nieobecna zarówno politycznie, jak też i ekspercko.

    – Chcemy więcej Europy, a nie mniej Europy – powiedziała prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović, która wraz z Andrzejem Dudą nadaje rozpędu projektowi Trójmorza – Chodzi o podniesienie standardu życia naszych obywateli, uczynieniu ich życia lepszym.
    Mówiła również o priorytetach ruchu trójmorskiego:
    – Pociąg z Zagrzebia do Wiednia jedzie tyle czasu, co za cesarstwa Habsburgów. Brak infrastruktury, brak połączeń – wpływa negatywnie na gospodarkę. Brak niezależności energetycznej uderza także w stabilność polityczną.

    Podczas szczytu zaprezentowany został katalog 157 projektów do zrealizowania w ramach Trójmorza, dotyczących energetyki, infrastruktury i cyfryzacji. Z punktu widzenia Litwy istotne jest połączenie drogowe Via Carpathia, mające przebiegać m.in. przez Białystok, Lublin, Rzeszów i dalej na południe, do miast w Bułgarii, Chorwacji i Rumunii.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    – To lista projektów, które musimy zrealizować przed następnym zjazdem, który odbędzie się w Chorwacji. Rozmawialiśmy o zwróceniu się do Komisji Europejskiej o powołanie specjalnego programu Interreg, przeznaczonego do finansowania projektów Trójmorza – opowiadała prezydent Chorwacji.

    Prezydent Estonii Kersti Kaljulaid rozwiała ostatecznie obawy, jakoby projekt był polityczny:
    – To, co tu robimy, nie ma nic wspólnego z podziałem na Europę Wschodnią i Zachodnią – pracujemy tu na rzecz integracji Europy.
    Podkreśliła również, że o sile Trójmorza świadczy także jego efektywność:
    – Podoba mi się w Trójmorzu jego nieformalność. Nie ma sekretariatu, biurokracji. To bardzo estońskie.

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Współczesne, małe Katynie

    Zbrodnia katyńska ma dla narodu polskiego charakter szczególny, wręcz definiujący nasz stosunek ze światem. Przede wszystkim z racji na kłamstwo katyńskie, czyli trwający aż do odzyskania niepodległości zakaz poruszania tematu zbrodni. Przez pół wieku bliscy zamordowanych nie mogli o...

    Nie dajmy się zmęczyć

    Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę pojawia się dużo głosów osób „zatroskanych” o pokój. Nawołują oni do poszukiwania „kompromisu”, podnoszą argument, że „przecież i tak trzeba będzie podpisać pokój”, zaś dostarczanie broni Ukrainie, ich zdaniem, tylko przedłuża cierpienie ludności...

    Źle położone akcenty

    Pomysły na to, by „ujednolicić” we wszystkich szkołach język nauczania, nie są niczym nowym. Urzędnicy resortu oświaty – który chyba bardziej należałoby nazywać ministerstwem uporczywego reformowania oświaty – których dynastyczna ciągłość zdaje się sięgać roku 1940, powinni mieć tego...

    Gen. Andrzejczak dla „KW”: „Będziemy bezpieczni, jeśli wygramy z czasem. Mamy 2 lata”

    Generał uczestniczył w dniach 21—22 marca w konferencji w Wilnie nt. obronności. „Najważniejsze — to wykonać plany regionalne i wykonać je szybko. Na wojnie cudów nie ma. Jest ekonomika, twarda siła i silne przywództwo” — dodaje. I odpowiada na...