Więcej

    W czyich rękach znajdzie się los polskich nazwisk na Litwie

    Czytaj również...

    Obrońcy języka litewskiego obawiają się, że wprowadzenie oryginalnej pisowni nazwisk pomniejszy status języka litewskiego Fot. Marian Paluszkiewicz

    „Społeczeństwo jest podzielone przez kwestię pisowni kilku nielitewskich liter w imionach własnych, co oznacza, że język jest narzędziem politykierstwa” – w jednym z wywiadów stwierdził Audrys Antanaitis, którego kandydaturę sejmowy komitet oświaty i nauki zgłosił na stanowisko przewodniczącego Państwowej Komisji Języka Litewskiego. Zdaniem konserwatysty Mantasa Adomėnasa, jeżeli Antanaitis zostanie wybrany na to stanowisko, zdyskredytuje on tę instytucję.

    Sejmowy komitet oświaty i nauki 11 października na jednego z kandydatów na stanowisko przewodniczącego Państwowej Komisji Języka Litewskiego wybrał Audrysa Antanaitisa, dziennikarza, wiceprzewodniczącego Związku Dziennikarzy Litwy, wydawcę i redaktora radiowego portalu Alkas.lt. Kandydaturę Antanaitisa zgłosił Związek Dziennikarzy Litwy.

    W tajnym głosowaniu na Audrysa Antanaitisa zagłosowało sześciu członków sejmowego komitetu oświaty. Inna kandydatka, Daiva Vaišnienė, dotychczasowa przewodnicząca Państwowej Komisji Języka Litewskiego, zebrała cztery głosy. Stanowisko sejmowego komitetu oświaty i nauki jest decydujące przy powoływaniu składu komisji językowej i jej kierownictwa – decyzję komitetu musi następnie zatwierdzić Sejm RL na posiedzeniu plenarnym. Od tego, kto zostanie szefem Państwowej Komisji Języka Litewskiego, zależy los ustawy o pisowni nazwisk.

    Antanaitis jest przeciwnikiem oryginalnej pisowni nielitewskich imion i nazwisk w dowodach osobistych. Na razie jednak w sprawie pisowni liter „w, x, q” nie chce się wypowiadać publicznie, gdyż, jak tłumaczy, nie chce wywierać wpływu na posłów, którzy będą oddawać głosy podczas głosowania.

    Zapytany, czy popiera oryginalną pisownię nazwisk, udziela wymijającej odpowiedzi.
    – Obecnie, będąc kandydatem na stanowisko przewodniczącego Litewskiej Komisji Językowej, naprawdę nie mogę zdradzić swego stanowiska. Sądzę, że decyzję w tej kwestii powinna podjąć większość komisji. Będziemy wspólnie rozważać, zasięgniemy opinii ekspertów. W żadnym wypadku nie będę wywierał nacisku na członków komisji, żeby przyjęli jedno albo drugie postanowienie. Niech decydują wybrani ludzie – w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” powiedział Audrys Antanaitis.

    Na Audrysa Antanaitisa zagłosowało sześciu członków sejmowego komitetu oświaty Fot. ELTA

    W jednym z wywiadów Audrys Antanaitis stwierdził, że „przestrzeń używania języka litewskiego zmniejsza się”. Jak powiedział dla naszego dziennika, winna jest temu emigracja.
    – Ma na to wpływ emigracja, która powoduje, że areał naszego języka zmniejsza się. Byliśmy narodem 3,5-milionowym, obecnie jest nas dwa i pół miliona. Tak, zmniejsza się i to jest naturalne, ale niepożądane. Bez wątpienia musimy dbać o język litewski. Coraz mniej jest użytkowników tego języka, a językowi grozi niebezpieczeństwo – uważa Audrys Antanaitis.

    Jak twierdzi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim”, język państwowy jest dzisiaj zagrożony, dlatego należy „dbać o zachowanie języka litewskiego, cenić go i troszczyć się o niego”.
    – Niebezpieczne jest to, że jest nas coraz mniej, zmniejsza się liczba ludzi rozmawiających w tym języku. To jest największe zagrożenie. Po prostu musimy troszczyć się o swój język i doceniać go. I musimy w nim rozmawiać – uważa.

    Poseł, konserwatysta Mantas Adomėnas, w ubiegłym tygodniu na znak protestu opuścił posiedzenie sejmowego komitetu oświaty i nauki. Poseł wyraził nadzieję, że podczas głosowania w sejmie nie zabraknie zdrowego rozsądku i kandydatura Antanaitisa nie zostanie zatwierdzona.
    „Nowi członkowie Państwowej Komisji Języka Litewskiego rzeczywiście są prawdziwymi ekspertami, których charakteryzuje zrównoważony stosunek. Antanaitis jest jedynym przedstawicielem o radykalnie nacjonalistycznych poglądach.
    Przewodniczący sejmowej komisji oświaty i nauki, Eugenijus Jovaiša, zgłasza go i próbuje przeforsować na miejsce przewodniczącego. Z powodu swego fanatycznego przekonania, że trzy litery w nazwiskach obywateli zniszczą język litewski, burzy on wizerunek specjalistycznej instytucji” – nie szczędzi słów krytyki poseł Adomėnas, cytowany przez portal alfa.lt.
    „Mam nadzieję, że większość poprze europejski cywilizowany pogląd, że obywatel jest właścicielem swego nazwiska” – uważa Mantas Adomėnas.

    W opinii posła z ramienia AWPL-ZChR, Jarosława Narkiewicza, temat Ustawy o pisowni nazwisk jest zbyt wyolbrzymiany.
    – Jest to kwestia ważna, ale nie najważniejsza. Zależy ona w większości od decyzji politycznej, zaś opinia Państwowej Komisji Języka Państwowego ma charakter doradczy. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie Sejm – mówi członek sejmowego komitetu oświaty i nauki Jarosław Narkiewicz.

    Jak dodaje, projekt Ustawy o pisowni nazwisk nie rozwiązuje problemu pisowni nazwisk Polaków.
    – Właściwie jest w nim mowa tylko o jednej literze: „w”. Nie mówi się w nim o dwuznakach, literach z polskimi znakami diakrytycznymi. Temat jest sztucznie rozdmuchany, jest pozorowaną działalnością, grą pod publiczność, nie przewiduje zadowalającego rozstrzygnięcia. Nazwisko jest własnością użytkownika i powinno być pisane w oryginale – uważa poseł Jarosław Narkiewicz.
    ***
    Nowy skład Państwowej Komisji Języka Litewskiego został zatwierdzony na początku września. Spośród 16 członków zaledwie 5 osób zostało wybranych na kolejną, pięcioletnią kadencję, pozostali członkowie to osoby nowe.
    W skład komisji weszli: Vilija Dailidienė, Daiva Daugirdienė, Bonifacas Stundžia, Andrius Utka, Daiva Vaišnienė, Rasuolė Vladarskienė, Vilma Zubaitienė, Daiva Aliukaitė, Audrys Antanaitis, Laimantas Jonušys, Jūratė Katinaitė, Rūta Kazlauskaitė, Lina Murinienė, Vidas Valskys, Jolanta Vaskelienė i Albina Auksoriūtė.
    Członkowie komisji są wybierani na okres 5 lat.

     

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Sejm za zaostrzeniem sankcji wobec Białorusinów, ale przeciwko ograniczeniom w podróżowaniu

    20 posłów litewskiego Sejmu opowiedziało się za utratą zezwolenia na pobyt czasowy na Litwie przez tych Rosjan i Białorusinów, którzy wyjeżdżaliby do Rosji i na Białoruś częściej niż raz w roku, 47 było przeciw, a 45 parlamentarzystów wstrzymało się...

    Raport Państwowej Inspekcji Językowej: „Alarmująca inwazja języka rosyjskiego”

    W raporcie stwierdza się, że zabrakło woli politycznej do podejmowania zasadniczych, długoterminowych decyzji w polityce językowej, w związku z czym w Sejmie „kurzy się projekt ustawy konstytucyjnej o języku państwowym”. Jak twierdzi raport, do refleksji skłaniają badania naukowe — w...

    Po olimpijskie laury z języka polskiego sięgają również uczniowie szkół podstawowych

    — Wychodzenie poza szkolną ławę, wydaje mi się, jest bardzo kształcące i rozwijające. Jest to też dobra okazja, by uzdolniona humanistycznie młodzież mogła się ze sobą spotykać, nawiązywać przyjaźnie z rówieśnikami z innych szkół — w rozmowie z „Kurierem...

    Traktat o przyjaźni między Litwą a Polską. 30 lat później

    Anna Pieszko: Podpisany 26 kwietnia 1994 r., podczas spotkania w Wilnie prezydentów obu państw, Lecha Wałęsy i Algirdasa Brazauskasa, traktat zawarty przed 30 laty między Polską a Litwą miał w tytule: „o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy”. Jak ocenia...