Więcej

    Co z tym Iranem i co z tego dla nas?

    Trwające w Iranie protesty wywołują sporo emocji w mediach publikujących m. in. fotografię kobiety ze zdjętą chustą – ale poza emocjami, mało w tych doniesieniach merytoryki i faktów, zaś przeciętny mieszkaniec Europy Środkowej o Persji wie zupełnie niewiele, ponad to, że stamtąd pochodzą sprzedawane u nas pistacje.
    Poza byciem największym na świecie światowym hodowcą pistacji Iran ma również drugie największe złoża gazu (który może dostarczać w postaci skroplonej) i czwarte – ropy naftowej, a to już z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa energetycznego są rzeczy o wiele bardziej interesujące.
    Na straży bezpieczeństwa Persji stoi Armia Islamskiej Republiki Iranu, a porządku wewnętrznego strzeże Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Korpus, nazywany czasem „Sepah” (pers. „Korpus”), posiada własne lotnictwo, marynarkę, siły specjalne, wywiad i nawet media. Pojawiają się jednak komunikaty, że trwające w Iranie protesty mogą doprowadzić do konfrontacji między Armią i Korpusem.
    Jako iż broniący zazwyczaj „zagrożonej demokracji” unijni oficjele w sprawie Iranu milczą, warto wykorzystać okazję – a nuż można coś ugrać dla państw Rzeczypospolitej.