Więcej

    Ilu posłów potrzebuje Litwa?

    Marszałek sejmu, Viktoras Pranckietis, oświadczył, że przy okazji wyborów prezydenckich i referendum o podwójnym obywatelstwie, chciałby również, by zostało zorganizowane referendum o zmniejszeniu liczebności posłów – z obecnych 141 do 121, która to liczba, zdaniem niektórych politologów, byłaby „optymalna”. Populistyczne hasło zmniejszenia liczby posłów jest na Litwie popularne od lat, ale mało kto sobie zdaje sprawę, jak bardzo jest ono szkodliwe. I jak pozorne tylko oszczędności przyniosłoby jego wdrożenie.
    Zmniejszenie liczby posłów wiązałoby się ze zmniejszeniem wagi głosu jednego obywatela – po prostu jeden poseł miałby na głowie więcej spraw, z którymi i obecnie nie nadąża ze względu na wadliwy system zarządzania państwem. Przykładowo, w Polsce mieszkańcy wybierają swoich reprezentantów do rady gminy (odpowiednik naszego starostwa, które nie ma wybieralnych stanowisk), rady miasta lub powiatu (odpowiednik naszego rejonu), sejmiku wojewódzkiego (brak odpowiednika na Litwie) oraz dwóch izb parlamentu (na Litwie jest jedna). Przez to, że na niższych poziomach obywatel ma reprezentantów, można ich liczbę względnie zmniejszyć na poziomie wyższym. A czy u nas zmniejszeniu liczby posłów będzie towarzyszyło powstanie samorządu?