Jubileuszowa XXX Olimpiada Literatury i Języka Polskiego na Litwie przeszła do historii. W piątek, 15 marca, w Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie odbyło się uroczyste podsumowanie konkursu i ogłoszenie wyników.
W przypadku zwyciężczyni tegorocznej olimpiady, historia zatoczyła piękne koło – jeżeli w pierwszej olimpiadzie polonistycznej na Litwie laury zgarnął Walenty Wojniłło, dzisiejszy redaktor Wilnoteki, to równo po 30 latach istnienia konkursu jego sukces powtórzyła córka – Gabriela Wojniłło, uczennica 3 klasy Gimnazjum im. Jana Pawła II, wychowanka polonistki Czesławy Osipowicz.
Spośród 20 uczestników olimpiady wyłoniono szóstkę najlepszych, którzy stanęli na podium, oraz czwórkę wyróżnionych osób. Wyłoniona dziesiątka będzie reprezentować Litwę w kolejnym etapie, na ogólnopolskiej 49. Olimpiadzie Literatury i Języka Polskiego w Warszawie i Konstancinie w dniach 3–6 kwietnia.
Jak przyznała zdobywczyni pierwszego miejsca w rozmowie z dziennikarzami, ostatnie miesiące przed olimpiadą to był czas intensywnych przygotowań, ćwiczeń, czytania, interpretacji.
– Od dzieciństwa lubiłam czytać, stale się obracam wśród lektur, więc takie ogólne literaturoznawcze podstawy miałam już dużo wcześniej – mówiła Gabriela Wojniłło.
Niewątpliwie, zdobycie miejsca na podium to efekt mocnego zaangażowania nauczycieli oraz silnej motywacji uczniów. Wychowankowie polonistki Czesławy Osipowicz regularnie stają na olimpijskim podium, nie tylko podczas eliminacji w Wilnie, ale również na ogólnopolskiej polonistycznej olimpiadzie w Warszawie. W tym roku dwie uczennice pani Osipowicz stanęły na podium: liderką była Gabriela Wojniłło, Natalia Magdalena Urbanowicz uplasowała się na trzecim miejscu.
Jak mówi polonistka, w przygotowania do olimpiady trzeba włożyć wiele wysiłku, jest to efekt kilkuletniej pracy, tym niemniej uczniowie chętnie podejmują się takiego wyzwania. Zwłaszcza że dzisiaj podczas przygotowań do konkursu nie ma problemu z doborem materiału, ponieważ wiele tekstów wybitnych naukowców polskich można znaleźć w internecie i wydrukować, co było nie do pomyślenia przed kilkunasty laty. Nowsze pozycje można zamówić w księgarni i po jakimś czasie je odebrać. Bardzo pomagają również wydziały polonistyki na wileńskich uczelniach.
– Na olimpiadę może pójść tylko ten, kto dobrze pisze. Zbieram materiał, uczennice piszą, ja mówię, że to się nie nadaje, poprawiają czasami kilka razy (…) Gabriela od dziecka interesuje się poezją, myślę, że to też na pewno znaczny wpływ rodziny. Cóż, ta ciągła praca jakoś zaowocowała – o kulisach przygotowań opowiadała „Kurierowi Wileńskiemu” Czesława Osipowicz.
Na jubileuszową uroczystość zaproszono laureatów pierwszej polonistycznej olimpiady na Litwie: polonistkę Elwirę Ostrouch-Bielawską, redaktora Wilnoteki Walentego Wojniłłę i przedsiębiorcę Roberta Balcewicza.
Historia zatoczyła koło również w przypadku Elwiry Bielawskiej. Jej uczeń, Tomasz Sokołowski z Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie, uplasował się z kolei na zaszczytnym drugim miejscu podium podczas tegorocznej olimpiady, obok Katarzyny Jachimowicz z Gimnazjum im. Jana Pawła II, której nauczycielką prowadzącą była Teresa Król.
– Wyłonić olimpijczyka nie jest trudno: ma to być osoba myśląca, czytająca i pisząca, no i chętna, z czym jest coraz gorzej – przyznaje Elwira Bielawska. Jak mówi, część uczniów rezygnuje z udziału w olimpiadzie w toku przygotowań. Kiedy widzą, że muszą zgłębić dwa poważne, naukowe tematy, przerasta ich ogrom pracy.
Przysłowiową łyżką dziegciu jest fakt, że z każdym rokiem kurczy się ilość chętnych do wzięcia udziału w zawodach polonistycznych, maleje też motywacja uczniów.
– Od momentu, kiedy został wprowadzony państwowy egzamin z języka litewskiego i zwiększyła się ilość godzin wykładowych języka litewskiego, uczniowie automatycznie muszą z czegoś rezygnować. Władze nie wniosły egzaminu z języka polskiego na listę obowiązkowych, więc z motywacją do dodatkowej pracy jest coraz gorzej. Sądzę, że skoro rodzice wybierają świadomie szkołę z polskim językiem wykładowym jako ojczystym, to 12-letni kurs nauczania, zgodnie z logiką, musi się skończyć sprawdzianem wiedzy. Tymczasem, nasze dzieci decydują się zdawać egzamin wyłącznie z pobudek patriotycznych – mówiła Elwira Bielawska.
Dwudniowym zmaganiom polonistycznym na Litwie towarzyszyli organizatorzy z Komitetu Głównego Olimpiady Literatury i Języka Polskiego: prof. dr hab. Tomasz Chachulski, prof. dr hab. Teresa Dobrzyńska i mgr Magdalena Abramczyk.
– Uczestnicy wypadają zawsze dobrze. To jest finał olimpiady na Litwie i tutaj nie ma osób słabiej przygotowanych: są bardzo dobrze przygotowani albo nieco mniej przygotowani. To, co słyszałem w tym roku, w kilku przypadkach było imponujące. Co najmniej w dwóch lub trzech przypadkach życzyłbym sobie, żeby tak byli przygotowani uczestnicy w Warszawie z Polski. Nie ma co do tego cienia wątpliwości. Są takie osoby, i to też od lat, które pochodzą ze szkół oddalonych od miasta i mają pewne kłopoty z przygotowaniem ze względu na brak dostępu do książek, opracowań. Z kolei te właśnie osoby dysponują niesłychanie świeżym spojrzeniem na literaturę, mają często bardzo dobre pomysły interpretacyjne i wystarczy im drobne rzeczy podpowiedzieć, żeby to zaskoczyło i żeby zaczęli mówić rzeczy nowe o literaturze. Jestem przekonany, że rezultaty tegoroczne, zarówno tu, w Wilnie, jak i w Warszawie, będą dobre – mówił „Kurierowi Wileńskiemu” Tomasz Chachulski, przewodniczący ogólnopolskiej Olimpiady Literatury i Języka Polskiego.
Jubileusz olimpiady był dobrą okazją, by skierować słowa podziękowania do inicjatorów pierwszej odsłony zawodów polonistycznych, zorganizowanych przed 30 laty w Podbrodziu – do zasłużonej polonistki Teresy Michajłowicz oraz Alicji Barbary Kosinskienė z ówczesnego resortu oświaty, dzięki którym olimpiada się rozwinęła i wydała piękne owoce. Uhonorowano również wspaniałe polonistki, zasłużone dla olimpiady, które wykształciły wielu olimpijczyków: Annę Gulbinowicz, Anetę Polakiewicz, Ludmiłę Siekacką, Irenę Matoszko i Annę Jasińską.
LAUREACI XXX OLIMPIADY LITERATURY I JĘZYKA POLSKIEGO NA LITWIE
I miejsce
Gabriela Wojniłło z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie (nauczycielka Czesława Osipowicz)
II miejsce
Tomasz Sokołowski z Liceum im. Adama Mickiewicza w Wilnie (nauczycielka Elwira Bielawska)
Katarzyna Jachimowicz z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie (nauczycielka Teresa Król)
III miejsce
Natalia Magdalena Urbanowicz z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie (nauczycielka Czesława Osipowicz)
Ronald Dudziński z Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach (nauczycielka Lilia Kutysz)
Gabriela Pszednia z Gimnazjum im. Tadeusza Konwickiego w Bujwidzach (nauczycielka Irena Szulska)
WYRÓŻNIENIA
Elżbieta Titanec z Gimnazjum im. Ferdynanda Ruszczyca w Rudominie (nauczycielka Ilona Herman)
Ernest Gulbicki z Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie (nauczycielka Krystyna Rostowska)
Agata Nakrewicz z Gimnazjum im. Michała Balińskiego w Jaszunach (nauczycielka Krystyna Turkot)
Ewelina Grochowska z Gimnazjum im. Stefana Batorego w Ławaryszkach (nauczycielka Halina Szturo)
Fot. Marian Paluszkiewicz