Więcej

    Smutne skutki zmiany klimatu

    Czytaj również...

    Łagodne zimy i brak mrozów wprowadzają niemałe zamieszanie w świecie przyrody Fot. Selemonas Paltanavičius

    Ubiegły rok na Litwie był najcieplejszy w historii prowadzonych w kraju pomiarów temperatury, tj. od 1778 roku – poinformowała Litewska Służba Hydrometeorologiczna. Zdaniem specjalistów powodem wzrostu temperatury jest globalne ocieplenie.

    – Dzisiaj już nikt się nie dziwi, gdy mówimy o zmianie klimatu, o wielkich zmianach, które obecnie zachodzą w przyrodzie na całym świecie. Gdy tylko te zmiany zaczęły zachodzić, wielu myślało, że to tymczasowo, ale niestety… To prawda, że klimat ciągle się zmienia, ale gdy to wszystko dzieje się w takim tempie, to już jest niepokojące. Mechanizm przyrody zepsuł się, gdy zmiany w klimacie zachodziły naturalnie. Mówiono, że w ciągu 50 lat klimat ociepli się o 1,5 st. C, natomiast w ciągu 10 lat ocieplenie klimatu już przekroczyło 2 st. C – powiedział „Kurierowi Wileńskiemu” Selemonas Paltanavičius, starszy specjalista działu komunikacji przy ministerstwie ochrony środowiska, przyrodnik.

    Łagodne zimy i brak mrozów wprowadzają niemałe zamieszanie w świecie przyrody.
    – Od kilkunastu lat na Litwie nie było prawdziwie mroźnej zimy. A zima 2019-2020 jest rekordowo ciepła. Dzisiaj mamy prawie środek stycznia, a dni i nocy, gdy temperatura była poniżej zera, mieliśmy dosłownie kilka. Zwierzęta w grudniu, styczniu zachowują się bardzo wiosennie. Gdy obserwuję ich zachowanie to mam wrażenie, że to już końcówka marca. Sikorki pieją, dzięcioły wykuwają dziuple w drzewach, szukają pożywienia, ponieważ drewno jest miękkie, niezmarznięte. Sowa jest bardzo aktywna, słychać jej głos. Jeżeli sowy w tym okresie złożą jaja, to jest niebezpieczeństwo, że pisklęta nie wyżyją. Kaczki w styczniu już łączą się w pary, a powinno to być dopiero w marcu. Bobry cały czas ścinają drzewa – zaznaczył przyrodnik.

    Jaka zima, taki bałwan Fot. facebook.com

    Łagodna zima sprawia, że zwierzęta zbyt często się wybudzają. Wraz z nastąpieniem mrozów borsuki zasypiają w swoich norach. Jednak ich hibernacja nie jest ciągła. W czasie cieplejszych dni ten największy przedstawiciel łasicowatych budzi się i wychodzi z nory.

    – W tym roku borsuk jeszcze nie zapadł nawet w sen zimowy. Jeżeli borsuki nie zapadają w sen zimowy, to jest to bardzo niebezpieczne dla ich życia. Otrzymałem też wiele telefonów z informacją, że jeże także nie śpią. To wszystko jest nie do pomyślenia. Otrzymaliśmy też kilka informacji, że na Zwierzyńcu latają papugi kramer. To nie jest powiązane z ociepleniem klimatu, ale z nieodpowiedzialnymi gospodarzami. Papugi kramer są bardzo hałaśliwe, dlatego też gospodarze często chcą się ich pozbyć i zwyczajnie wypuszczają. Papugi dosyć szybko rozmnażają się i tak kilku nieodpowiednich gospodarzy spowodowało, że dzisiaj na Zwierzyńcu zimą latają papugi, co 5 stycznia widziałem na własne oczy. Jeżeli zima będzie do końca tak łagodna, to może być, że w przyszłości ten okaz już nikogo nie zdziwi. W Niemczech te papugi na ulicy żyją nawet przy temperaturze minus 10-15 st. C. A więc mogą i u nas udomowić się – tłumaczy Selemonas Paltanavičius.

    Kleszcze atakują, ponieważ przebudzają się przy plusowych temperaturach. Do tego wydłuża się sezon ich aktywności.
    – W lesie mamy mnóstwo owadów i pająków, których o tej porze nie powinno być. Na razie jest zbyt wcześnie mówić o tym, że w naszym kraju pojawią się nowe gatunki zwierząt, ale w przyszłości, za jakieś 50 lat myślę, będzie to nieuniknione. Z zachodu przywędrują do nas nowe gatunki zwierząt. Ale mam złą wiadomość dla rolników: zauważono kilka nowych gatunków tli, które mogą rozmnażać się bardzo szybko i niszczyć urodzaj. W bliskiej przyszłości mogą też pojawić się niebezpieczne nowe gatunki ślimaków i mięczaków. Już teraz mamy wiele nowych gatunków żuków i pająków. Zauważyliśmy także, że ostatnio w lesie można zobaczyć coraz więcej wyschniętych choinek. Wiemy, że choinki to drzewa zimowe, a skoro nie mamy tych prawdziwych zim, to one powoli giną. Może być, że nasze prawnuki już nie będą ubierały na święta choinki, ale tylko jakieś tuje – podkreślił przyrodnik.

    Sikorki zimą zachowują siębardzo wiosennie Fot. Selemonas Paltanavičius

    Meteorolodzy podali, że średnia temperatura powietrza w ubiegłym roku wyniosła 8,8 stopnia Celsjusza i była o 1,9 st. wyższa od średniej notowanej w latach 1981-2010. Dotychczas najwyższą temperaturę odnotowano w 2015 r. – 8,3 stopnia. Zdaniem ekspertów wzrost temperatury o 0,5 stopnia Celsjusza w ciągu kilku lat jest ogromny.
    – To, co dzisiaj dzieje się w Australii, to tragedia nie tylko tego państwa, ale całego świata. Śnieg na lodowcu w Nowej Zelandii zmienił się z białego na kolor kawy z mlekiem. Zjawisko ma swoją przyczynę w ogromnych pożarach, które aktualnie trawią Australię. Chmura dymu przerosła już wielkością powierzchnię całej Unii Europejskiej i dotarła między innymi nad Nową Zelandię. Wpływ popiołów na lodowce może przyspieszyć ich topnienie – powiedział Selemonas Paltanavičius.
    Globalne ocieplenie na Litwie powoduje częstsze i bardziej intensywne fale upałów oraz zmianę charakteru opadów – częściej zdarzają się ulewy, a po nich – susze. Częściej notowane są też szkwały.
    Litwa w grudniu 2019 roku dołączyła do porozumienia państw unijnych w sprawie osiągnięcia przez Unię Europejską neutralności klimatycznej do 2050 roku.

     

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Barbara Misiun: „Św. siostra Faustyna jest dla mnie niedoścignionym wzorem”

    — Lektura „Dzienniczka” towarzyszy mi od dawna. Jego treść rezonuje z moją duszą, zachwyca mnie, krzepi i dodaje odwagi. Zapragnęłam przedstawić orędzie Miłosierdzia Bożego wszystkim, którzy go jeszcze nie poznali lub zapomnieli o nim. Wiara ma to do siebie,...

    Przedwojenny symbol walecznych kobiet powrócił do dawnej świetności

    — Ten sztandar kiedyś był stracony. Podczas pierwszej wojny światowej został on wywieziony do Polski. Osoba, która prawdopodobnie wywiozła ten sztandar i przechowywała go, mieszkała w Polsce u gospodarzy w gospodzie. Następnie, gdy ta osoba wyjechała z tej gospody...

    Szef Litewskiego Związku Teatralnego: „Teatr musi wywierać wpływ, szokować ludzi”

    — Ludzie chętnie chodzą do teatru, liczba spektakli jest ogromna. Ponieważ nie ma kontroli, wszystkie sztuki, które powstają, są pokazywane, ich wartość artystyczna jest również bardzo różna. Jedna może być pokazywana, a druga nie powinna być pokazywana. Kiedyś mówiono,...

    Św. Józef przychodzi do takiego biedaczka jak ja i mówi: Nie bój się!

    Honorata Adamowicz: Jak narodził się pomysł na film „Opiekun”? Dariusz Regucki: Tak naprawdę nie miałem żadnych osobistych doświadczeń związanych z postacią św. Józefa ani mistycznych uniesień. Propozycję dostałem od producenta, Rafael Film. Dopiero podczas pracy nad scenariuszem zacząłem odkrywać naszego...