Więcej

    Te nagrobki przypominają o polskim zwycięstwie nad bolszewikami

    Czytaj również...

    Kwatera wojskowa w Trokach ostatni raz była restaurowana ok. 20 lat temu. Stan nagrobków był w opłakanym stanie
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Na starym miejskim cmentarzu w Trokach trwa renowacja kwatery wojskowej. Spoczywa w niej ponad 100 żołnierzy Wojska Polskiego poległych w walkach w latach 1919–1920, a także w późniejszym okresie.

    Kwatera znajduje się po lewej stronie od głównej alejki, w pobliżu głównej bramy. Groby rozmieszczone są regularnie w czterech rzędach. Obwiedzione są betonowymi obmurowaniami, na postumentach stoją metalowe krzyże. Koło kwatery znajduje się nieregularnie uformowany kopiec ziemny.
    Prace renowacyjne i rewitalizacyjne przy kwaterze realizują Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP oraz Fundacja MOSTY ze środków pozyskanych z Fundacji Orlen. Projekt wspierają Samorząd Rejonu Trockiego oraz Jarosław Narkiewicz, były minister transportu i komunikacji RL, prezes Trockiego Oddziału Rejonowego Związku Polaków na Litwie.

    – Projekt jest realizowany we współpracy z polskimi działaczami z Trok oraz firmą „Budmex”, która podjęła się wykonania tych prac remontowych i konserwatorskich. Działamy nieprzerwanie od początku października br. i planujemy zakończenie prac w połowie grudnia. To bardzo ważna polska kwatera wojskowa w Trokach z 1920 r., na której spoczywają polscy żołnierze wywodzący się zarówno z Wileńszczyzny jak i z terenów na Wschód od Wilna, z Wileńszczyzny Środkowej. Dzisiaj te ziemie znajdują się na mapie Białorusi – mówi „Kurierowi Wileńskiemu” Mikołaj Falkowski, prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

    96 nagrobków do odnowienia

    Dotychczas zrealizowano część prac: wyremontowano ogrodzenie, dokonano konserwacji i uczytelnienia napisów. Umyto też płyty na pomniku głównym i poprawiono płaskorzeźby orłów na płytach wejściowych przy furtce na cmentarz. Udało się zabezpieczyć kilka najlepiej zachowanych betonowych nagrobków, natomiast pozostałe nagrobki zostaną wymienione na granitowe. Zakonserwowano wszystkie oryginalne, przedwojenne metalowe krzyże, które będą ponownie zamontowane na nagrobkach.
    Z ziemi wywożonej z cmentarza w ramach niwelacji terenu wykopano siedem oryginalnych rozet, które były przyczepione do krzyży. Poddano je pracom konserwatorskim w Polsce, wrócą do Trok 11 grudnia. Posłużą jako wota lub będą eksponowane jako przykład tego, co Sowieci próbowali zniszczyć ponad 70 lat temu. To symboliczne, że w hałdach ziemi udało odkopać elementy polskich krzyży wojskowych z okresu międzywojennego.

    – Od początku grudnia trwa montaż granitowych replik dawnych betonowych obrzeży i cokołów, łącznie będzie odnowionych 96 nagrobków. Granitowe repliki staną w tych miejscach, na których niemożliwe było uratowanie oryginalnych nagrobków z powodów technicznych lub bardzo złego stanu zachowania. Koniec renowacji zaplanowany jest na połowę grudnia. Wszystko zależy od pogody: przymrozków i temperatury w ciągu dnia – zaznacza prezes Falkowski.

    Założono, że koszt renowacji wyniesie ok. 100 tys. euro. Całkowity koszt będzie można określić po zakończeniu inwestycji.

    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Zadania na stulecie zwycięstwa nad bolszewikami

    – To jedna z ważniejszych, choć dość rzadko odwiedzanych polskich kwater z okresu 1919–1920, czyli z czasów wojny z bolszewikami. Obiekt mógłby przyciągać zarówno młodych Polaków z rejonu wileńskiego, rejonu trockiego czy z Wileńszczyzny, jak i Polaków przyjeżdżających tu z Polski w odwiedziny, na zwiedzanie Wilna czy Trok – twierdzi Mikołaj Falkowski.

    Prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” podkreśla, że to, iż kwatera jest zlokalizowana blisko jeziora w Trokach i słynnych zabytków, będzie przyciągało turystów pojawiających się tu w ciągu roku. To był ostatni moment, by o nią zadbać, gdyż stan nagrobków, szczególnie metalowych krzyży i betonowych obrzeży, ewidentnie wymagał ratunku.

    – Te prace wpisują się w kompleksowe zadania, które Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” realizuje nieprzerwanie od kilku lat na terenie Wileńszczyzny, na terenie Litwy. Przypomnę, że robiliśmy remont kwatery w Starych Duksztach na północy Litwy, prace renowacyjne na cmentarzu wojskowym z 1920 r. w Mejszagole, w Nowej Wilejce. Niebawem ruszą prace remontowe i montażowe przy odbudowywanej kwaterze na Zakrecie w Wilnie. Ponadto kwatera w Trokach niewątpliwie wpisuje się w cykl bardzo ważnych, prestiżowych i symbolicznych zadań dla państwa polskiego, które są prowadzone w związku z upamiętnieniem 100. rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami. W 2021 r. planowane są prace przy kolejnych kwaterach związanych z 1920 r., nie tylko w Wilnie, lecz także na północy Wileńszczyzny – mówi prezes Falkowski.

    Czytaj więcej: Kwatery żołnierskie w rejonie wileńskim odzyskują swe dawne dostojeństwo

    Zadbać o miejsce pamięci

    Jarosław Narkiewicz, prezes Trockiego Oddziału Rejonowego ZPL, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” podkreśla, że gdyby nie starania mieszkańców Trok oraz pomoc Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”, grobom polskich żołnierzy groziłoby całkowite zniszczenie.

    – Kwatera wojskowa w Trokach ostatni raz była restaurowana chyba 20 lat temu. Stan nagrobków był w opłakanym stanie, cmentarz wymagał podjęcia natychmiastowych działań. A i tak czekaliśmy na to przeszło pięć lat. I dzisiaj dzięki Fundacji ,,Pomoc Polaków na Wschodzie” oraz Samorządowi Rejonu Trockiego renowacja cmentarza postępuje – mówi Jarosław Narkiewicz.

    Kwatera wojskowa w Trokach to ważne miejsce historyczne. – Ten cmentarz to miejsce pamięci, które powinno być należycie zadbane. Kwaterą wojskową w Trokach od wielu lat opiekują się Trocki Oddział Rejonowy ZPL oraz polskie Gimnazjum w Trokach. Obecnie współpracujemy przy tym dziele z Pałacem Kultury w Trokach, którego dyrektorem jest Edward Kiejzik. Także Polskie Studio Teatralne przyczynia się do tego, żeby pamięć o kwaterze wojskowej w Trokach trwała – zaznacza prezes Narkiewicz.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo
    Odnowiony obiekt będzie przyciągał zarówno młodych Polaków z Wileńszczyzny, jak i Polaków przyjeżdżających tu z Polski
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Czytaj więcej: Cmentarz na Rossie potrzebuje wsparcia

    Opieka nad cmentarzem trwa

    Edward Kiejzik, dyrektor Pałacu Kultury w Trokach, w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” twierdzi, że mamy do czynienia nie z renowacją, ale z pełnym remontem.

    – W Trokach pracuję od sześciu lat. Od tego czasu wspólnie ze Związkiem Polaków na Litwie, panem Jarosławem Narkiewiczem i panem Tadeuszem Tuczkowskim z oddziału trockiego, oraz z Gimnazjum w Trokach opiekowaliśmy się tym cmentarzem. Organizowaliśmy patriotyczne obchody na polskiej kwaterze wojskowej na cmentarzu w Trokach. W pewnym momencie, gdy zauważono, że nagrobki zaczęły pękać, zrodziła się myśl, by ten cmentarz gruntownie uporządkować – mówi Edward Kiejzik.

    – Na temat renowacji cmentarza zaczęliśmy rozmawiać z prezesem Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” Mikołajem Falkowskim. Pierwotnie ustaliliśmy, że Pałac Kultury oraz Związek Polaków na Litwie nadal opiekowałyby się cmentarzem, natomiast gdyby pojawiło się wsparcie finansowe, np. od polskiego rządu, to można byłoby rozpocząć jakieś prace renowacyjne. Szkoła i Pałac Kultury opiekowały się cmentarzem w miarę swoich możliwości. Tymczasem, na szczęście, pan prezes Falkowski wynalazł środki, które pozwoliły na pełny remont kwatery wojskowej – cieszy się dyrektor Pałacu Kultury w Trokach.

    Cmentarz w Trokach zachował się do czasów współczesnych, ale w miarę upływu czasu ulegał dewastacji, dokonywano też na nim nowych pochówków. W 2000 r. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa (polska organizacja państwowa działająca do 2016 r.) doprowadziła do renowacji cmentarza i zbudowania centralnego upamiętnienia. Na postumencie stanął krzyż z polskim godłem narodowym. Po obu stronach krzyża znajdują się tablice z tekstem ogólnym w językach polskim i litewskim, a także wykaz nazwisk. Na dwóch granitowych tablicach umieszczono 51 nazwisk. Nazwiska 55 pochowanych tu żołnierzy Wojska Polskiego są nieznane.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Artykuł opublikowany w wydaniu magazynowym “Kuriera Wileńskiego” nr 50(145) 12-18/12/2020

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Rolnicy: wczesny wysiew wcale nie oznacza wcześniejszych plonów

    Jak zauważa w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Jonas Sviderskis, dyrektor generalny Związku Przedsiębiorstw Rolniczych, z praktycznego punktu widzenia nie ma to większego sensu, ponieważ na początku kwietnia gleba nie jest jeszcze wygrzana do odpowiedniej temperatury i w drugiej połowie...

    Rheinmetall zbuduje fabrykę na Litwie. Armonaitė: „To historyczny moment dla nas”

    Dokument podpisali minister gospodarki i innowacji Aušrinė Armonaitė, minister ochrony kraju Laurynas Kasčiūnas oraz Maximilian Froch, dyrektor ds. rozwoju międzynarodowych programów strategicznych Rheinmetall. Największa inwestycja obronna w historii Litwy — To historyczny moment dla naszego kraju. Właśnie podpisaliśmy protokół ustaleń. Oznacza...

    W tym roku kleszcze atakują wcześniej

    — Z powodu ocieplenia klimatu kleszcze stają się aktywne coraz wcześniej. Przypadki boreliozy, jak i kleszczowego zapalenia mózgu są rejestrowane przez cały rok. Niestety z każdym rokiem zwiększa się też liczba zakażeń — mówi w rozmowie z „Kurierem Wileńskim” Milda Žygutienė, główna specjalistka Wydziału Zarządzania Chorobami Zakaźnymi Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego. Czytaj...

    Uwaga! Dzikie zwierzęta na drodze — warto zdjąć nogę z gazu

    — Wraz z ociepleniem pogody kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność podczas jazdy po zalesionych drogach i terenach zielonych. Dzikich zwierząt można spodziewać się na drogach przez cały rok, ale teraz zaczynają one regularnie wybierać tereny wiejskie. Kierowcy powinni pamiętać,...