Więcej

    Gdzie się podziało sto tysięcy Polaków?

    Czytaj również...

    „Powinniśmy sprawdzić, czy mamy wpis o swojej narodowości (oraz jaki?) w bazie danych Rejestru Mieszkańców i w razie potrzeby skorygować go” – apeluje Zbigniew Balcewicz
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    W spisie powszechnym z 1989 r. polską narodowość zadeklarowało 257 994 mieszkańców Litwy.  Tymczasem Departament Statystyki twierdzi, że na początku 2019 r. zakwalifikował jako Polaków zaledwie 156 463 z nich. Za 30 lat liczba litewskich Polaków zmniejszyła się o 39,36 proc. przy ogólnym spadku liczebności mieszkańców kraju za ten okres o 23,97 proc.
    Jeżeli w 1989 r. Polacy stanowili 7,02 proc., Litwini zaś – 79,58 proc. mieszkańców Litewskiej SSR, to według Litewskiego Departamentu Statystyki na początku bieżącego roku Polacy stanowili zaledwie 5,6 proc., zaś Litwini – 86,8 proc. mieszkańców naszego kraju.

    „Tutejsi” z „prostym” językiem ojczystym 

    Za czasów radzieckich Litwa uczestniczyła w czterech Ogólnozwiązkowych Spisach Ludności, które m.in. wykazały, że w 1959 r., czyli po zakończeniu masowej migracji Polaków z Litwy, republikę zamieszkiwało 230 107 Polaków, w 1970 r. – 240 203 osoby narodowości polskiej, w 1979 r. – 247 022 Polaków, i w 1989 r. – 257 994 mieszkańców. Na ile powyższe statystyki odzwierciedlały faktyczny stan rzeczy, zaś na ile wyniki spisów były „korygowane”, dziś jest powiedzieć trudno. Dziwnym trafem, co każde dziesięciolecie liczba Polaków w Litewskiej SRR średnio wzrastała prawie równo o 10 000 osób.

    Nie jest dziś tajemnicą fakt, że również komunistyczne władze republiki nigdy nie były zainteresowane wzrostem liczebności Polaków na Litwie. Świadczy o tym zarówno pasywne sprzyjanie rusyfikacji mieszkańców Wileńszczyzny, jak również ukryte popieranie wątpliwych, kontrowersyjnych teorii niektórych naukowców litewskich o pochodzeniu Polaków jako „spolonizowanych Litwinów”, o czym stało się głośno dopiero na fali odrodzenia narodowego.

    Podczas przygotowania do Ogólnozwiązkowego Spisu Ludności w 1989 r. wyszły na jaw niektóre fakty, które umożliwiały urzędnikom manipulowanie statystyką narodowości podczas opracowania wyników spisu. Zarówno treść kwestionariusza, który podczas spisu był wypełniany na każdą osobę, jak i wydanego w 1988 r. przez Goskomstat ZSRR „Słownika statystycznego narodowości i języków”, według którego miały być podsumowywane wyniki Ogólnozwiązkowego Spisu Ludności – opracowane zostały na podstawie uwag i propozycji Państwowego Komitetu ds. Statystyki, republikańskich  komitetów, szeregu instytucji naukowych, w tym Instytutów Etnografii oraz Językoznawstwa Akademii Nauk ZSRR i odpowiednich placówek naukowych republik związkowych. 

    Najprawdopodobniej z inicjatywy instytucji litewskich w ogólnozwiązkowych przepisach zostało   ustalone, że osoby, które podczas spisu nie potrafią określić swojej narodowości i wskażą nazwę   „tutejszy”, podczas kodowania odpowiedzi mają być zaliczane do Litwinów bądź Białorusinów, w zależności od tego, jaki język ojczysty wskażą. Tak więc osoby, które jako język ojczysty wskazały „prosty”, zaliczano do Białorusinów. Wywołało to oburzenie wśród Polaków litewskich. Redakcja „Czerwonego Sztandaru” otrzymała sporo listów Czytelników na ten temat. Okazało się, że podczas poprzedniego Powszechnego Spisu Ludności w 1979 r. wszyscy tzw. „tutejsi” zaliczani byli do Litwinów. Na pisemną interwencję redakcji oraz w wyniku mojej osobistej wizyty u naczelnika Zarządu Statystyki Ludności Państwowego Komitetu ZSRR ds. Statystyki (Goskomstat SSSR), A. Isupowa, w Moskwie zapadła decyzja, aby organy statystyki całego kraju kierowały się zasadą, według której „osoby, które w pytaniu 8. kwestionariusza spisu zaznaczą „tutejszy”, a w pytaniu 9. język ojczysty – polski, w toku opracowania materiałów spisu mają być zaliczone do Polaków”.

    Powszechne spisy ludności w niepodległej Litwie

    Po przywróceniu niepodległości pierwszy powszechny spis ludności miał miejsce w 2001 r. Wykazał on, że 6 kwietnia 2001 r. na Litwie mieszkało 234 989 Polaków, czyli o 8,92 proc. mniej w porównaniu do 1989 r. W tym samym okresie liczba mieszkańców Litwy zmniejszyła się o 5,2 proc., zaś osób narodowości litewskiej było mniej zaledwie o 0,58 proc. Kolejny powszechny spis ludności i mieszkań na Litwie w 2011 r. odbywał się w dwóch etapach: od 1 do 14 marca mieszkańcy mogli przedstawić dane o sobie drogą elektroniczną, od 15 kwietnia do 9 maja – ankieterzy odwiedzali w domach tych, którzy z różnych powodów nie mogli wypełnić ankiet w internecie. Według danych powszechnego spisu z roku 2011, polską narodowość zadeklarowało 200 317 mieszkańców Litwy, czyli o 14,76 proc.   mniej w porównaniu do 2001 r. Liczba mieszkańców Litwy w tym okresie zmniejszyła się o 12,64 proc., zaś osób narodowości litewskiej było mniej o 11,91 proc. Litwini stanowili 84,16 proc. ogółu mieszkańców. W 2011 r. Litwa stała się najbardziej litewską w powojennej historii.

    Ilu nas będzie w roku 2021, urzędnicy mogą zadecydować bez nas
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Kto ty jesteś?

    Według Litewskiego Departamentu Statystyki w latach 2011–2018 liczba mieszkańców Litwy deklarujących polską narodowość spadła aż o 21,9 proc. W tym samym okresie liczebność mieszkańców kraju zmniejszyła się o 8,2 proc., zaś Litwinów – zaledwie o 5,3 proc. Gwałtownego spadku liczby litewskich Polaków nie można wytłumaczyć wysoką emigracją z Litwy, bowiem w obszarach zamieszkanych przez polską diasporę jest ona najniższa. W okresie 2011–2018 z posiadających większość polską rejonów wileńskiego i solecznickiego wyjechało odpowiednio 8 017 i 2 301 osób. Znacznie mniejsza, w porównaniu z innymi rejonami republiki, była emigracja z rejonów trockiego, święciańskiego oraz szyrwinckiego. Natomiast rejon kowieński posiadający przytłaczającą większość etnicznych Litwinów w tym okresie odnotował emigrację 9 526 osób. Dane z 2011 r. pochodzą z Powszechnego Spisu Ludności i oparte są na bezpośrednich deklaracjach mieszkańców. Tymczasem dane z 2019 r. są oparte na informacji otrzymanej z Centrum Rejestru. 

    Zgodnie z art.9 Ustawy o rejestrze mieszkańców Litwy w rejestrze gromadzone są podstawowe dane osobiste, włącznie z narodowością. Pierwszego wpisu o narodowości dokonuje się w akcie urodzenia.  Jeżeli rodzice dziecka są małżeństwem i ich nazwiska oraz narodowość są takie same, dziecku nadawana jest narodowość rodziców. Jeżeli rodzice są różnej narodowości, dziecku, za zgodą rodziców, nadawana jest narodowość albo ojca, albo matki. Jeżeli rodzice nie mogą dojść do porozumienia w sprawie narodowości dziecka, w rejestrze narodowość może nie być wskazana. Wówczas organa statystyki narodowość takiej osoby kwalifikują według własnego widzimisię.

    W innych aktach cywilnych oraz zaświadczeniach (za wyjątkiem wpisu o urodzeniu oraz metryki urodzenia) narodowość jest wskazywana na żądanie osoby. Warto przypomnieć, że prawo do posiadania wpisu narodowości w paszportach na Litwie istniało zarówno za czasów radzieckich, jak też przewidywał je art. 2 Rozporządzenia odnośnie Przepisów Wydawania Paszportów Obywateli Republiki Litewskiej z 1991 r. W 2003 r. Sejm Republiki Litewskiej dokonał zmiany prawa i zadecydował, że rubryka o narodowości zostanie usunięta z litewskich paszportów. 10 lipca 2014 r. sejm przyjął poprawkę do Ustawy o paszporcie, która wprowadziła możliwość wpisania narodowości w paszporcie po złożeniu przez obywatela pisemnego wniosku. Paszport jest dokumentem potwierdzającym tożsamość i obywatelstwo, natomiast narodowość jest godną wyróżnienia nieskazitelną częścią tożsamości.

    Tymczasem u wielu z nas, z różnych przyczyn, w paszportach nie ma wpisu o narodowości. Każda osoba zainteresowana dodaniem wpisu o narodowości w paszporcie musi najpierw sprawdzić, czy ma wpis o swojej narodowości w bazie danych Służby Rejestru Mieszkańców. Informację taką można uzyskać zwracając się bezpośrednio do urzędu przy ul. A. Vivulskio 4A w Wilnie lub drogą internetową. W przypadku, gdy u danej osoby widnieje narodowość w rejestrze, może ona od razu udać się do Służby Migracji i złożyć wniosek o zmianę paszportu. Natomiast jeśli w rejestrze nie ma wpisu o narodowości, dana osoba powinna sprawdzić akt urodzenia. Jeżeli w metryce urodzenia figuruje wpis o narodowości osoby, należy zwrócić się do rejestru mieszkańców z wnioskiem o wprowadzenie takiej informacji do systemu, po czym pojawi się możliwość złożenia wniosku o zmianę paszportu. W sytuacji, gdy w metryce urodzenia nie ma wpisu o narodowości, a jest informacja o narodowości rodziców – dana osoba powinna zwrócić się do odpowiedniego Urzędu Stanu Cywilnego z prośbą o wpisanie narodowości w akcie urodzenia. Po wniesieniu zmian dane do rejestru mieszkańców zostaną przesłane automatycznie, co pozwoli złożyć wniosek o zmianie paszportu w celu dokonania w nim wpisu o narodowości.

    Za 30 lat liczba litewskich Polaków zmniejszyła się o 39,36 proc. przy ogólnym spadku liczebności mieszkańców kraju o 23,97 proc.
    | Fot. Marian Paluszkiewicz

    Ilu nas będzie w roku 2021,
    urzędnicy mogą zadecydować bez nas

    Litewskie instytucje państwowe przygotowują się do powszechnego spisu ludności, który odbędzie się w 2021 r. Po raz pierwszy może zostać zrealizowany w sposób automatyczny, z wykorzystaniem danych administracyjnych otrzymanych z głównych państwowych systemów rejestru oraz systemów informacyjnych. Zgodnie z zapowiedzią Departamentu Statystyki, „planuje się, że mieszkańcy nie musieliby uczestniczyć bezpośrednio w spisie, tzn. przyjmować ankietera lub deklarować w internecie jakichkolwiek danych”. Dane powszechnego spisu ludności i mieszkań miałyby zostać opublikowane w 2022 r. Ilu nas naliczą, nietrudno się domyślić. 

    Tak więc, aby urzędnicy państwowi podczas spisu korzystali z miarodajnych źródeł, warto jest każdemu z nas upewnić się, kim dokumentalnie jesteśmy. W tym celu powinniśmy sprawdzić, czy mamy wpis o swojej narodowości (oraz jaki?) w bazie danych Służby Rejestru Mieszkańców i w razie potrzeby skorygować go. Bo może się okazać, że zanim nasi działacze będą głośno mówić o kolejnych zwycięstwach „jednością silnych”, może się okazać, że Polaków na Litwie statystycznie pozostało niewielu, z czego wynikałoby, że również problem niezałatwionych postulatów wygasł samoistnie. Czy nie w tym kierunku toczą się nasze sprawy? 

    Nie pamiętam, kto stwierdził, że „Jest prawda, półprawda i statystyki. Statystykami można manipulować, a intuicją nie. Ona praktycznie nie zawodzi”.

    WIĘCEJ NIŻEJ | Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Czytaj więcej: Spis ludności w języku ojczystym? Nie, ale są przetłumaczone pytania


    Zbigniew  Balcewicz

    Reklama na podst. ust. użytkownika.; Dzięki reklamie czytasz nas za darmo

    Afisze

    Więcej od autora

    Prezentacja książki „Tak teraz postępują uczciwi ludzie. Polacy z Wileńszczyzny ratujący Żydów”

    W wydarzeniu wzięła udział autorka książki, Ilona Lewandowska, Danutė Selčinskaja, kierowniczka projektu upamiętnienia ratujących Żydów Muzeum Historii Żydów im. Gaona Wileńskiego oraz przedstawiciele wydawcy, czyli Instytutu Polskiego w Wilnie. Wydarzenie rozpoczęło się od projekcji filmu „Świat Józefa”, który opowiada historię...

    Laurynas Kasčiūnas nowym ministrem obrony Litwy. Wśród priorytetów reforma poboru

    Prezydent ocenił kandydaturę Nominacja Kasčiūnasa została przedłożona prezydentowi przez premier Ingridę Šimonytė w zeszłym tygodniu, a głowa państwa powiedziała, że chce ocenić informacje dostarczone przez służby na temat kandydata.Arvydas Anušauskas, który do tej pory pełnił funkcję ministra, podał się do...

    Centrum Kultury Samorządu Rejonu Solecznickiego zaprasza na koncert chóru „Res Musica” z Gryfina

    Chór też zaśpiewa podczas nabożeństwa. Chór „Res Musica” w Gryfinie działa od 23 lat. Występował w kraju i za granicą. W swoim dorobku posiada złote, srebrne i brązowe dyplomy zdobyte na festiwalach i w konkursach chóralnych. Założycielem i pierwszym dyrygentem...

    Wiec w Wilnie w obronie oświaty [GALERIA]

    Więcej na ten temat w kolejnych numerach magazynu i dziennika „Kuriera Wileńskiego”. Fotodokumentację z wiecu organizowanego przez ZPL przygotował nasz fotoreporter, Marian Paluszkiewicz.