
Podczas uroczystej ceremonii zorganizowanej przez wydział promocji handlu i inwestycji ambasady RP w Wilnie w poniedziałek, 23 listopada, w Pirklių klubas w Wilnie po raz czwarty wręczono nagrody dla firm osiągających sukcesy w polsko-litewskiej współpracy gospodarczej.
— Litwa to nie tylko nasz sąsiad, ale bardzo ważny partner handlowy. Polska jest jednym z większych inwestorów na Litwie.
Przedsiębiorcy z Litwy coraz chętniej inwestują w Polsce. Jesteśmy dumni, że współpraca z naszym sąsiadem układa się pomyślnie. Biznes Polski i Litwy doskonale uzupełnia się. Spółka Maxima prowadzi działalność w Polsce, z kolei w centrach handlowych sieci Maxima na Litwie sprzedawane są polskie artykuły spożywcze — powiedział Henryk Szymański, kierownik wydziału promocji handlu i inwestycji ambasady RP w Litwie.
Podczas gali zostali nagrodzeni przedsiębiorcy polscy i litewscy, którzy w sposób szczególny przyczyniają się do wzmacniania i intensyfikowania stosunków gospodarczych pomiędzy obu krajami.
— Przedsiębiorcy z Litwy i Polski mają sobie wiele do zaoferowania. Nie są to tylko konkretne dobra czy usługi. Przedsiębiorcy przede wszystkim mogą się dzielić doświadczeniem zdobytym na rodzimych rynkach i wiedzą — zaznaczył Henryk Szymański.
Przemówienie programowe wygłosił Jan Chadam, prezes zarządu Operatora Gazociągów Przesyłowych GAZ — SYSTEM, który przedstawił gościom swoje doświadczenia w zarządzaniu biznesem, ale także w przezwyciężaniu trudności w osiągnięciu sukcesu.
— Będąc w Mediolanie zobaczyłem napis, że cały ten świat, który mamy, w którym żyjemy, którym zarządzamy, nie dostaliśmy od naszych przodków, ale pożyczyliśmy go od naszych dzieci. Powinniśmy ten świat zwrócić piękniejszy albo przynajmniej taki sam jak pożyczyliśmy — mówił Jan Chadam.
Jak zaznaczył, dzisiaj ludzie żyją w świecie, który ciągle rozwija się. Jednym z ważnych czynników sukcesu biznesowego jest tworzenie możliwości wyboru.
—Zarówno Litwa, jak i Polska jeszcze kilka lat temu nie miały możliwości wyboru, jeśli chodzi o zakup gazu. Musieliśmy kupować gaz w jednym miejscu i akceptować warunki, na jakich ten surowiec był sprzedawany. Dziś nasze kraje mają wybór, musimy jednak starać się, by ten wybór był jeszcze bardziej doskonały — zaznaczył Chadam.

Gościem specjalnym był litewski rajdowiec Benediktas Vanagas, który za niecałe dwa miesiące wystartuje w rajdzie Dakar w Ameryce Południowej, tworząc dwuosobowy zespół z Sebastianem Rozwadowskim, rajdowym mistrzem Polski.
— Nasza współpraca jest świetnym przykładem tego, że zawodowcom różnych dziedzin z Polski i Litwy nic nie przeszkadza wspólnie pracować. Tylko poprzez zjednoczenie sił możemy być silniejsi — powiedział Benediktas Vanagas.
Podczas gali wystąpiła orkiestra dęta — Sostinės vario kvintetas. Wśród utworów zaprezentowanych przez muzyków goście usłyszeli między innymi polonez „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego.
W tym roku do udziału w konkursie nominowano 23 firmy w pięciu kategoriach. 5 firm w poszczególnych kategoriach otrzymało statuetki Polish Business Awards 2015.
Zwycięzcą w kategorii „Wspólny projekt” jest LitPol Link, realizowany przez spółki PSE i Litgrid. Nagrodę w tej kategorii wręczył minister energetyki Rokas Masiulis.
— Chciałbym zaprosić na scenę byłego ministra Jarosława Niewierowicza, gdyż to on rozpoczął ten projekt. Gdy projekt się zaczynał, nikt nie wierzył w jego sukces. Ale dzięki dobrej współpracy i uporowi zarówno polskiej, jak i litewskiej strony, mamy to, co mamy. W ubiegłym tygodniu pierwszy prąd popłynął tym łączem — powiedział minister.
Zwycięzcą w kategorii „Transakcja roku” jest spółka Elemental Holding S.A. Nagrodę w tej kategorii wręczył wiceminister energetyki Aleksandras Spruogis.
— Gdyby nie energetyka, to być może nasza współpraca z Polską nie byłaby na takim poziomie. Energetyka łączy nasze państwa, naszą ekonomikę, naszych ludzi — zaznaczył Aleksandras Spruogis.
Zwycięzcą w kategorii „Sukces rynkowy” jest spółka Dalca. Nagrodę w tej kategorii wręczyła charge d’affairs ambasady RP w Wilnie Maria Ślebioda.
— Firma Dalca, założona w 1992 roku, działa w branży produkcji oraz handlu meblami i elementami wyposażenia sklepów. Od 1998 roku wyposażyła ponad 500 centrów handlowych sieci Maxima i ponad 2 tysiące innych sklepów — powiedziała Maria Ślebioda.
Zwycięzcą w kategorii „Sukces rynkowy małych i średnich przedsiębiorstw” jest spółka PW VIKKING KTS. Nagrodę wręczył prezes Polsko-Litewskiej Izby Handlowej Jarosław Niewierowicz.
— Polska gospodarka stoi w dużym stopniu na małych, średnich przedsiębiorstwach. Jest mi szczególnie miło, że mogę wręczyć statuetkę dla małej firmy, która weszła na rynek litewski i mało tego że odniosła sukces, przyczyniła się też do sukcesu małych firm — powiedział Jarosław Niewierowicz.
Zwycięzcą w kategorii „Dystrybutor roku” jest spółka Osama. Nagrodę wręczył Gediminas Miškinis, kanclerz Ministerstwa Gospodarki Litwy.
— Dla producenta sukces jest wtedy, gdy towar jest akceptowany przez konsumenta. Laureat tej nagrody, można powiedzieć, jest firmą doskonałą, doświadczoną — zaznaczył Andrzej Malinowski, prezydent Konfederacji Pracodawców RP.
Organizator wydarzenia, wydział promocji handlu i inwestycji ambasady RP w Wilnie, również postanowił wręczyć jedno wyróżnienie firmie, która wniosła szczególny wkład w rozwój litewsko-polskiej współpracy gospodarczej. Wyróżnienie to zdobyła spółka Inwestbud Holding.
— To wyróżnienie przyznaliśmy za innowacyjne i interesujące inicjatywy, pomysły. Jest to firma niekonwencjonalna i jako pierwsza tutaj, na rynku litewskim, świadczy usługi, to znaczy ociepla budynki wielomieszkaniowe — podkreślił Henryk Szymański.
Dla przedsiębiorców z Polski i Litwy, którzy otrzymali statuetki Polish Business Awards 2015, jest dowodem uznania na rynku międzynarodowym.
— Jestem dumny, że dzisiaj trzymam w ręku tę statuetkę. Współpraca z Polską jest na wysokim poziomie. Cieszę się, że znajdujemy wspólny język. Już sporo lat współpracujemy i mam nadzieję, że nasza współpraca szybko się nie skończy — powiedział „Kurierowi” Darius Putna, dyrektor spółki Osama.
— Dla nas to jest wielkie wyróżnienie. Cieszymy się, że nasze produkcje z Polski cieszą się na Litwie popularnością. To ogromny zaszczyt — zaznaczył dla „Kuriera” Kazimierz Gajosz, specjalista serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego, spółki PW VIKKING KTS.