Dalia Grybauskaitė rozpocznie w czwartek drugą, jako prezydent Litwy, a pierwszą w tej kadencji, oficjalną wizytę w Polsce, podczas której na plan pierwszy wysunie się temat współpracy Litwy i Polski w dziedzinie bezpieczeństwa. 10 lat temu, w czasie pierwszej oficjalnej wizyty w Warszawie, spotkanie prezydent Litwy z ówczesnym prezydentem Polski Lechem Kaczyńskim zdominował temat strategicznego partnerstwa. Dalia Grybauskaitė zapewniła wówczas, że Litwa jest gotowa rozstrzygnąć „wszelkie kwestie problematyczne”, które pozostały pomiędzy Polską a Litwą, także dotyczące polskiej mniejszości na Litwie. Niestety, nie wszystko się udało…
Polsko-litewskie relacje w ostatnim czasie bardzo się zacieśniają. Nie powinno to dziwić, gdyż są zwykle tym lepsze, im mniej bezpieczna jest sytuacja w regionie. Bez wątpienia mądre jest zacieśnianie współpracy w chwili zagrożenia, natomiast zdecydowanie nie jest rozsądne pielęgnowanie sytuacji, która w każdej chwili może te relacje popsuć. Budujemy współpracę w dziedzinie obronności, jednak nadal wielkim zadaniem pozostaje rozbrojenie bomby pod hasłem „prawa polskiej mniejszości na Litwie”, z którą żyjemy co najmniej od 25 lat i która była już powodem sparaliżowania polsko-litewskiej współpracy.