Śmiało można mi zarzucić, że pytanie zawarte w tytule tego felietonu to tzw. pytanie z tezą. Nie pytam bowiem, czy poezja jest ważna, ale dlaczego tak jest, zakładając, że poezja i poetycki świat wciąż wiele dla współczesnego człowieka znaczą. Lecz czy naprawdę tak jest? Czy bez poezji można by żyć? A może wystarczy dobry kryminał, film, kino? A może wystarczy spacer, zdrowy tryb życia i „wyjście na miasto ze znajomymi”? Czy potrzeba nam kolejnych poetyckich książek?
O tym, że poezja jest wciąż ważna, przypomniał obchodzony ostatnio Światowy Dzień Poezji, który corocznie przypada 21 marca. Jest to międzynarodowe święto ustanowione przez UNESCO w 1999 r. Na całym świecie odbywają się rozmaite spotkania poetyckie, w różnorodnych formatach, tak czy inaczej promujące poezję. Podejmowane są inicjatywy profesjonalne, jak i oddolne, wynikające z aktywności lokalnych społeczności. Spotykają się twórcy uznani i początkujący, zawiązują się różne inicjatywy twórcze i grupy poetyckie.
W świecie pośpiechu, konsumpcjonizmu czy prostych rozwiązań wciąż znajdują się ludzie, którzy chcą się zatrzymać, otworzyć tomik wierszy, szukać sensu w tym, co niedosłowne i wymagające wysiłku, by cokolwiek zrozumieć. Wciąż są ludzie zadający pytania, zatrzymujący się nad tym, co niezwykle trudno uchwycić. Ludzie uważnie obserwujący świat wokół siebie i ten świat wewnętrzny, niewidzialny dla „mędrca szkiełka i oka”. Ci, którzy wracają do ulubionych wersów, którzy w wierszach szukają odpowiedzi bądź uczą się zadawać pytania. Którzy chcą zgłębiać, co to znaczy być człowiekiem i o co w życiu chodzi. I którzy nie boją się indywidualności, niepowtarzalności. Nie lękają się zmierzyć z tym, co każdego najbardziej niepokoi i wobec czego nie można przejść obojętnie.
Tak, poezja jest ważna. Dla niektórych ludzi jest sensem życia. Dla innych przewodniczką, by jakoś zdefiniować, ponazywać sprawy niewyrażalne w żaden inny sposób, docierać do istoty i najgłębszych pokładów naszej wrażliwości. I wreszcie ostatnia myśl. Poezja jest ważna szczególnie w Wilnie, bo to miasto poezji i poetów. Wystarczy przejść się chociażby na ulicę Literacką, by się o tym przekonać. A i przecież samo Wilno jest poezją! Jakże wiele wierszy, chociażby w ostatnich latach, powstało o mieście nad Wilią. I może niech to będzie najważniejszy argument za tym, że poezja jest ważna. Bo kto kocha Wilno, ten i na pewno kocha poezję, nawet jeśli jeszcze o tym nie wie!
Czytaj więcej: Światowy Dzień Poezji w Wilnie: 3 kontynenty, co najmniej 7 krajów, Literaci Polscy wystąpią zdalnie
Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 11 (33) 23-29/03/2024