Więcej

    Kongres w Indianapolis

    W Europie niemal niezauważone przeszło wydarzenie, które odbyło się w USA między 17 a 21 lipca br. Zostało ono przyćmione przez nieudany zamach na Donalda Trumpa, o którym mówiono później przez wiele kolejnych dni.

    Wspomnianym wydarzeniem był Narodowy Kongres Eucharystyczny, do którego doszło w Indianapolis. Żeby zrozumieć istotę tej inicjatywy, należy poznać jej kontekst i cofnąć się o trzy lata, gdy wśród amerykańskich katolików przeprowadzono badania dotyczące ich wiary. Okazało się wówczas, że zaledwie co trzeci z nich wierzy w realną obecność Chrystusa w Eucharystii, natomiast większość postrzega Najświętszy Sakrament w kategoriach jedynie symbolicznych.

    W odpowiedzi amerykańscy biskupi postanowili rozpocząć kampanię mającą na celu rozbudzenie autentycznej świadomości eucharystycznej wśród wiernych. Zainicjowali więc powstanie ruchu na rzecz Narodowego Odrodzenia Eucharystycznego. W tym celu zachęcili katolików, także świeckich, do organizowania różnych wydarzeń (modlitewnych, teologicznych, biblijnych, popularyzatorskich etc.), których kulminacją był wspomniany Kongres. Został on bezpośrednio poprzedzony pielgrzymką gwiaździstą, która 60 dni wcześniej wyruszyła z czterech różnych zakątków USA, pokonując tysiące kilometrów i gromadząc na trasie rzesze ludzi modlących się przed Najświętszym Sakramentem. Pątnicy z czterech stron Stanów Zjednoczonych doszli do Indianapolis tego samego dnia. Tam podczas pięciu kolejnych dni codziennie zbierało się na stadionie Lucas Oil ponad 53 tys. ludzi, wśród nich 200 biskupów i ponad 1000 księży.

    Nastrój był podniosły, a zarazem radosny. Z jednej strony modlitwy, pieśni uwielbienia i odbywająca się w skupieniu adoracja Najświętszego Sakramentu, z drugiej – liczne wykłady i świadectwa. Szczególnie poruszające było wystąpienie aktora Jonathana Roumiego, który zagrał rolę Jezusa w serialu „The Chosen”. Głównym elementem programu była procesja eucharystyczna, która przeszła ulicami Indianapolis, gromadząc dziesiątki tysięcy uczestników, w tym licznie młodzież. Komentatorzy mają nadzieję, iż będzie to silny impuls ewangelizacyjny dla Kościoła w USA.

    Wspomniany Kongres stanowił rażący kontrast z podobnymi wydarzeniami katolickimi w Niemczech, gdzie dominują dyskusje krążące zazwyczaj wokół dwóch tematów: władzy i seksu. Przyciągają one przeważnie garstkę ludzi, wśród których nie ma młodzieży. Z tego pieca chleba nie będzie.

    Czytaj więcej: Ósmy Sakrament Święty?


    Komentarz opublikowany w wydaniu magazynowym „Kuriera Wileńskiego” Nr 35 (106) 21-27/09/2024